Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Melancholijna mycha...........

Pamiętacie smaki dzieciństwa z czasów PRL?

Polecane posty

Urodziłam się już w czasach po PRL-owskich, ale czytając to wszystko mam wrażenie, że tamte czasy miały w sobie coś z magii :) Myślę też, że rzeczom i smakom, które zostały opisane, czaru dodaje w dużej mierze to, że świat komunistycznej Polski był wtedy dla opisujących czasem dzieciństwa, wczesnej młodości :) Teraz nikt też chyba nie docenia rzeczy, które posiada, czy które zwyczajnie zjada tak jak to było kiedyś, wszystko jest przecież tak łatwo dostępne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna kobieta
oj nie tylko dlatgo,jedzenie wtedy,było naprawdę jedzeniem a nie jak teraz pełne koserwantów i sorbanianów potasu paskudztwem.Dlatego taka tesknota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalalalalmido
oj pamietam ....orezade w woreczku...pycha .... a pamietacie stara princesse...to bylo cos ...calkiem inna niz teraxniejsza...i byla dosc droga...w domu stac nas bylo tylka na mulatki...pamietacie mulatki.....tylka czasem mam kupowala nam princessy. a pierszy banan tez mi nie smakowal..pamietam ze oddalam siostrze....a dostalam go na gwiazdke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie surowce
bulka z maslem, baleronem i pomidorem. wszystko o naturalnym smaku i bez ulepszaczy. zakupione w stanie bardzo swiezym w sklepikach na tej samej ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykła mielonka w bloku
smakowała 1000 razy lepiej niż te dzisiejsze szynko podobne wynalazki po 40 zł/kg - a oranżada w butelkach z korkiem na sprężynie,albo groszki w okrągłych pudełkach z dziurką- POEZJA - nikt tego nie zrozumie kto nie jadł tego w tamtych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj pamiętam pamiętam
Nie wiem czy w całej Polsce to sprzedawano ,ale u nas tak. A był to tzw szampan w takich samych butelkach jakich była sprzedawana śmietana i zakapslowany takim złotym kapslem foliowym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem nie wiem ....
Czy dziś by mi to smakowalo co wtedy... Mieszkam w uk i po 3 latach pojechałam do Polski i jakoś chyba odzwyczailam się od tych polskich smaków wędliny są strasznie niedobre, slone, nie smakowaly mi w Polsce rożne rzeczy które kiedyś lubilam. Myśle ze z tym PRL em byłoby podobnie. To tylko wyobraźnia tak działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvkkkkk
"nie wiem nie wiem....widocznie masz wypatrzony smak,albo żywili cie byle gównem z oszczędności.Ja pamiętam wędliny z tamtych czasów i nic je nie przebije smakiem- dopiero w twojej uk żarcie to niejadalny syf,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam w UK i brakuje mi tu wielu polskich rzeczy do jedzenia, a w moim mieście nie ma polskiego sklepu. Jednak pisanie, że jedzenie w UK to syf jest przesadą. Istnieją potrawy (tzw. gotowe tylko do podgrzania), których spróbowanie mi wystarczyło na całe życie, ale jest sporo smacznych rzeczy. Ja na przykład gotuję rodzinie w taki sam sposób jak w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem nie wiem ..
W UK mogę kupić wszystko co sobie wymysle , gotuje sama wiec nie pierdzier mi ze jem syf! W PRL u nie wiedziałam nawet co to krewetki czy avokado a tu mam to na codzień , wędlin to wcale nie jadam a w polskie sklepy omijam szerokim łukiem ! Nie mierz wszystkich swoją miarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem nie wiem ..
I jedyna rzeczą której mi tu brakuje to chleb. Świeży chrupiacy taki jak kiedyś ( w czasach PRL) kupowalam w piekarni. I zamin donioslam do domu to go polowe zjadlam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solo contigo
ja mieszkam w USA i jedyne co mi brakuje to zwykle polskie ciastka z cukierni.Nie ma takich tutaj i koniec.Robia czasem jakies paskudztwa margarynowe w polskich sklepach.Inne rzeczy mam do wyboru do koloru z calego swiata,nawet chleby sa pyszne.Oczywiscie nie kupuje jedzenia plastikowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbardziej wkurwiają
mnie dziady,które pojadą za granicę i pluja na swój kraj,dziadowała tu,a tam pania odgrywa,zasraniec jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnie w lkierze
Pamiętacie wiśnie zalane alkoholem w takich wysokich słoikach z pokrywką były pyszne napój Ptyś okazjonalnie kupiony i piernik z dzemem kupiony na wagę lub ciasto drożdzowe z kruszonką i oczywiście gumy do żucia z donaldem a i żelki misie sprzedawane na sztuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ohohohoooooooo ooo
Nie zauważyłam żeby ktoś tu plul na własny kraj za to widzę zawiść zazdrość jad i nie wiem co jeszcze i w jakim celu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejcie sobie te zazdrosne
nie wiadomo o co kreatury!!! Ja tez ze Stanow i tez mi polskich ciastek brakuje!Szkoda,ze Blikle nie chce filii otworzyc w Chicago:-)Pamietam te cukiernie jeszcze z PRL:paczowe,eklerki,babeczki smietankowe,brakuje mi tego tutaj.To fakt,ze wszystko inne mozna kupic bez problemu czegokolwiek by dziwnego czlowiek nie wymyslil,ale tych ciastek nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście niezłośliwie
To może czas pomyśleć nad otwarciem własnej cukierni w USA :p biznes byłby jak ta lala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blabla bla.....
a ja tez mieszkam w uk i za polski chlebus placilabym nawet 5 funtow( w sensie ze taki jak w polsce pszenno zytni) a nie taki jaki tu sprzedaja jako polski chleb:O a z przed lat pamietam smak lodow smietankowych kupionych w budce zawinietych w zwykly papierek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laska z Polski
U nas w mieście była cukiernia..... Ach te rurki z bita śmietaną , te tortowe ciastka, pączowe, napoleonki, stefanki, babeczki z budyniem, karpatki, bajaderki, ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghmjhmj,
pamietam cukierki-pastylki pudrowane :D ach ten smak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do przebicia
lody smietankowe w czekoladzie sprzedawane na plażach- bambino sie nazywały i chałwa w duzych blokach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do przebicia
albo nektar truskawkowych w butelkach takich jak oranżada,nigdy tego smaku nie zapomnę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do przebicia
nektar truskawkowy - miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio odkryliśmy w Tesco przpyszny chleb, zresztą są tam niezłe bułki, szczególnie takie z dynią. Oczywiście wielu rzeczy, które lubię w Polsce tu nie dostanę, a niemal wszystko co lubię tutaj można znaleźć w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z tamtych lat
Przypomniałam sobie smak miętowych irysów i zatęskniłam za nimi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helena.krlp
Oczywiście nie moge powiedzieć, że tęsknię za PRL-em, ale mam do tego okresu ogromny sentyment przez wzgląd na swoją młodość, która przypadła na ten czas. Można pewne elementy przywrócić :) można kupić różne gadżety stylizowane na PRL. Jak Wam się podobają np. takie kubki? http://www.domplusdom.pl/blog/kubki-prl-u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMilka
Spakowalabym was wszystkich i natychmiast wyslsla dp korei polnocnej__tam byscie mogly sie bez skrepowania i do woli podniecac komuna.Boze, co za tumany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bulka ciepla zmaslem i serem zoltym, nie ma teraz ani bulki ani sera spodnie maviny, kurcze dalabymsie wtedy pokroic za nie, teraz to tzw boyfriend a te odpusty przy kosciolach, lizaki pokrecone makowe-najlepsze, smietankowe...te rozne zabaweczki dziwne, i wszystko bylo super, teraz ludzi nic nie cieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×