karta zgłoeszń do przedszkola

obecnie nie pracuję, ale zamierzam podjąć pracę jak mi dzieci zostaną przyjęte do przedszkola. Nie wiem czy pisać coś w rubryce -praca- czy nie, zostawić puste, czy napisać jakieś argumenty, jakie? czy to wogóle coś da?

byly do konca marca

raczej nie da... poza tym (przynajmniej u mnie) poza wpisaniem nazwy zakładu pracy wymagana jest jeszcze pieczątka... co do terminów to i u mnie zapisy były do końca marca...

u nas są do końca kwietnia.

jesli ty nie pracujesz

Do końca kwietnia roczniki 2007 i 2008 można zapisywać. Ja też mam ten problem... ja nie pracuję, więc tylko z pracy męza będzie pieczątka. Są matki, które nie pracują a fałszują kartę zgłoszenia i tym sposobem odbierają miejsce dzieciom, których rodzice oboje pracują. Przyznam, że tego nie rozumiem...

U nas też są apisy do końca marca i myślałam że tak w całej PL jest ,jeśli chodzi o przedszkole publiczne ;) Ale wracając do tematu jeśli zostawisz puste miejsce to się Dyrektorka spyta dlaczego tak zrobiłaś :) Powiesz że szukasz pracy to wpisze że jej nie masz i masz zerowe szanse by Twoje dziecko do niego przyjęli.U nas w każdym razie potrzebują w rubryce "praca" pieczątki do zakładu pracy oraz numer telefonu.

do przedszkola to właśnie nie mieli z kim zostawić. wyobraź sobie ze jest jeszcze coś takigo jak żłobek:p

Tak... najlepiej by było żeby dla każdego dziecka było miejsce w przedszkolu ale niestety tak u nas nie jest.

gdyby tak było nasz kraj już nie nazywałby sie polska:D wtedy byłby to eden:D

a co mamy zrobic jak nie sfalszujesz karty to ci w zyciu do przedszkola dziecka nie przyjma jak nie pracujesz!!!!!! jak mam znalezc prace z dzieckiem na plecach u nas w zlobku panswtwowym sa takie warunki ze masakra a na prywatne nie mam kasy, dziecko pojdzie od wrzesnia to znajde prace, i tylko dzieki temu ze mialam pieczatke ze pracuje i ze wpisalam ze dziecko bedzie chodzic od 6 do 15 mi przyjelki inaczej by szanas nie bylo

z drugiej strony tez mam dziecko w przedszkolu i dziwne ze po 14ej , po 15ej zostaje 2je,3je dzieci a reszta (ok 20scia) wybrane zaraz obiedzie przez rodziców !!!

To super że Ci przyjęli dziecko. Ale pomyśl że odebrałaś miejsce komuś kto naprawdę pracuje a być może go nie stać na nianie. Ja nie pracuję, chciałabym poszukać pracy, chciałabym też żeby moje dziecko miało kontakt z rówieśnikami ale co ja mogę... Nie będę fałszować karty! Mam sąsiadkę, która w firmy męza załatwiła sobie pieczątkę i jak dziecko jest w przedszkolu to ona sobie biega od fryzjera do kosmetyczki. No to już jest chore!!!!!

dokładnie jakieś 70% dzieci jest zabierana z przedszkola o tej 13 a przychodzą na 8 bo te godziny są bezpłatne i jakoś poza nimi ma się kto dzieciem zająć :/ jak my odbieramy córkę tak około 16 to zwykle jak jest 10 dzieci to dużo a w przedszkolu jest ich prawie 200 ale fakt faktem że faktycznie powinni jakoś inaczej patrzeć i jeśli jedno z rodziców nie pracuje dawać więcej punktów niz tym gdzie oboje rodzice pracują bo dobrze ktoś napisał że skoro oboje pracują to znaczy że maja co z dzieciekm zrobić (wyjątkiem powinny być dzieci które wychodzą ze żłobka) ale co do żłobkowych dzieci to nie wiem jak u was ale u nas z tego co wiem to każdy żłobek ma jak gdyby swoje przedszkole gdzie te dzieci mają pierwszeństwo przyjęcia

no tak ale to co ja mam siedziec jeszcze 2 lata w domu zeby inne dzieci mialy miejsca no sory, ale zastanow sie czy ktos w tym kraju pomysli o tobie hmmm raczej nie to dlaczego ja mam myslec o innych wazne jest moje dziecko a nie inne dzieci i ich rodzice :/ ja tez chce pracowac a bede mogla tylko wtedy jak dziecko pojdzie do przedszkola!

"...o tej 13 a przychodzą na 8 bo te godziny są bezpłatne...." pierwsze słysze o czyms takim

ale jest jeszcze urlop macierzynski - i w sumie kobieta do czasu posłania dziecka do przedszkola moze byc na macierzynskich a potem wraca do pracy

I tu się różnimy. Ja nie sfałszuję karty i tyle. W zeszłym roku córkę odrzucili, teraz znowu ją zapiasałam i zobaczymy. Ma wskazania od lekarzy, że dobrze zrobi jej towarzystwo rówieśników, bo ma problemy z mówieniem. Mam nadzieję, że to coś pomoże.

5h w przedszkolu jest bezpłatne ale dotyczy to tylko i wyłacznie ZERÓWEK

tak w ogole jesli moge cos podpowiedziec to watro złozyc do 3ech,4rech przedszkoli

macierzyński to jest ponad 20 tygodni... kilkumiesięcznego dziecka nie przyjmują do przedszkola :D

sorki nie macierzynski a wychowawczy

5h w przedszkolu jest wszędzie bezpłatne - przynajmniej u mnie. To jest tzw. podstawa programowa. Za resztę się płaci.

u nas do przedszkola nie przyjmuja na 5 h - przynajmniej nie oficjalnie - zeby dziecko zostało przyjete to w karcie musi byc min 8h

w państwowym przedszkolu za godziny 8-13 nie płacisz :/ jedynie koszty posiłków ale nie koszty pobytu i dotyczy to wszystkich a nie tylko zerówek :/ a z tym urlopem wychowawczym to tez tak super nie jest bo mi np nie przysługuje bo umowa zlecenie a nie o pracę więc teoretycznie zaraz po macierzyńskim do pracy powinnam wrócić a wychowawczy nie jest 2 ale 3 lata :P

mami82 nie wiem skad masz takie informacje bo u mnie sie płąci niezaleznie od ilosci godzin i jest to panstwowe przedszkole

mało kto chodzi na 8ma do pracy u nas przedszkole czynne od 5.30 - najczesciej czas rozpoczecia pracy to godzina 7ma

Być może kwestia opłat zależy od gminy. U mnie dopłaty są za pobyt poza 8-13 i za posiłki no i za dodatkowe zajęcia.

1. to czy sie za 5 godz placi czy nie placi zalezy od gminy 2. wychowawczy w wiekszosci rodzicow jest nieplatny 3. w syt kiedy brak meijsc dla dzieci rodzicow dwojga pracujacych sorry ale ejstem za przyjmowaniem tylko takich dzieci, skoro ci rodzice musza i jakos sobie radza to te matki co chca isc do pracy tez musza ruszyc glowa i jakos sobie poradzic a potem dopiero panstwowe przedszkole 4. powinno sie bardziej sprawdzac to co rodzice pisza w kwestionariuszach bo jest zbyt wiele oszystow co pisza ze pracuja a nie pracuja albo co pisza ze dziecko na 8 godz a przyprowadzaja na 3-5 godzin 5. zapisy sa roznie w moim miescie sa do 10 kwietnia elektronicznie

u nas też się płąci normalnie w przedszkolu. Dopiero od wrzesnia mają wejsć godziny od 8-13 jako programowe, każda następna płatna. I tak dla wszystkich. W zeszłym roku też zfałszowałam kartę, z tym że u nas nie była wymagana pieczątka a tylko napisanie czy pracuję czy nie. Gdybym napisała ni od razu by mi dzicko odrzucili. Napisałam ze tak, znalazłam pracę, więc nie widzę w tym problemu. Niestety ale w Polsce jest tak ze jak nie kombinujesz to nic nie masz :P mówię to bez zadnych skrupułów, bo większość ich nie ma :P