Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

berbusia

**** jakie szczepionki???? ***

Polecane posty

standardowe czy skojarzone?? ze wzglęgu na chwilowy brak kasy chciałam standardowe, ale wyczytałam, że wbijją maleństu prawie całą igłę w udo i się przeraziłam :( na pierwszej wizycie jest jedno uklucie czy więcej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W udo? Kurcze, jakoś sobie nie mogę przypomnieć, żeby mojemu wbijali w udo. Szczepiłam tymi bezpłatnymi i zawsze wkłuwali się w obie rączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguuuuuuuu
kochana, za pierwszym, razem az 3 ukłucia po jednym w kazde udo i w rączkę. Potem juz po dwie tylko i też w udka tam jest wiecej tkanki niz na rączce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelinka777
zdecydowanie pojedyńcze! nie daj sie nabrać na to skojarzone g*wno! a pojedynzymi to kłują 2x w udo i 1x w mie. Na pierwszej wizycie są odrazuu 3 wkłucia. Wpisz sobie w google kalendarz szczepień i zobaczysz co i kiedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelinka777
* 1 x w ramie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szeryl Krołłł
hmmm, ja byłam z małym wczoraj na pierwszym szczepieniu, dostał 2 w obie rączki i jedną w udo... ja bym się bała te skojarzone, za 10 lat może się okazać, że zawierały zmutowanego wirusa, albo dzieci zaczną zielenieć czy coś, hehe ;) no i zawsze kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja moje dziecko szczepiłam zawsze gdy była możliwość płatnymi, skojarzonymi. Dla mnie zawsze ukłucia małego to był wielki stres, wiec wolałam jak było tylko jedno ukłucie. I owszem, mały dostawał prawie zawsze w uda. Nigdy nie miał najmniejszego skutku ubocznego, zawsze zachwowywał się jakby nie był wogóle szczepiony. Teraz ma ponad dwa lata, rozwija się prawidłowo. Jak masz pieniądze to masz wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uknino
moja corka miala juz 3 szczepienia. 1-szego nie pamietam ale 2 ostatnie bylo w obie raczki i udo. A jaka jest roznica wklucia calej igly, ktora ma 1,5 cm a wklucie 1/3 igly, ktora ma 4,5 cm? Za przeproszeniem jesli Ci dupy nie rozerwalo po szczepieniach to i Twojemu dziecku nie rozerwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skojarzone
ja płaciłam za szczepionki swojej córki i na pierwsze wizycie były dwa kłucia jedno w jedną rączkę drugie w drugą i nawet nie pisnęła i potem już tylko po jednym kłuciu, a rotavirus jest drogi ale warto o=ponad 300 zł za jedną dawkę są dwie ale nie ma kłucia jest podawana doustnie, w pnemokoki też można zainwestować jeśli tylko kogoś stać to polecam, jakby każdy tak myślał że z dzieckiem się coś miała dziać po szczepieniach w przyszłości to nik by nie szczepił nie zależnie od tego czy skojarzona czy zwykła jakby miała szkodzić to każda jedna i niech mamy nie wymyślają że dzieci zzielenieją czy coś w tym stylu gorszej bzdury nie słyszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w pneumokoki
wcale nie warto to jest szczepionka robiona na podstawie badan na populacji amerykanskiej, która nijak ma się do europejskiej i wcale w europie nie ma takiej skutecznosci jaką powinna tak samo nie dajcie się nabrac na szczepienie na ospę - w większosci przypadków odpornosc po przechorowaniu ospy zostaje na całe zycie, a po szczepieniu na góra 20 lat więc jest ryzyko, ze dziewczynka zaszczepiona teraz na ospę pozbędzie się odpornosci jak sama zajdzie w ciązę i wtedy zachoruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusialenusi
ja szczepilam 6 w 1... i jestem ciesze sie ze ulzylam malej w bolu... nie bylo tez skutkow ubocznych jak np goraczka... za tydzien mamy kolejna dawke szczepionki i rowniez bedzie to 6 w 1... rozumiem , ze jak sie "nie ma pieniedzy" to trudno... szcepionki zwykle to tez szczepionki... ale ja np na szcszepionki zaoszczedzilam - jeszcze jak bylam w ciazy... poprostu odkladalam sobie pieniadze wlasnie po to zeby potem miec dla malej... dzieki temu mam mozliwosc malej kupowac szczepionke 6 w 1... oraz zaszczepic ją na pneumokoki i rotawirusy,,, wczoraj w informacjach nawet mowili o pneumokokach... i jak ktos mi gada ze wczesniej ludzie nie szczepili i zyli... to az mi sie srac chce... a to dlatego ze swiat sie troche zmienil...(moze na gorsze) i warto szczepic,.... niz potem plakac !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale przecież nie
"a to prawda ze wbijaja prawie całą igłęw nozke?? przeraża mnie to " wbijają całej igły na wylot :D igłę się wprowadza podskórnie, pod ostrym kątem. poza tym igła jest krótka dość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×