Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PIOTREK SDA

wygląd faceta jest o wiele bardziej ważniejszy niż jego osobowość??

Polecane posty

Gość PIOTREK SDA

jak sądzicie ?? mi się jednak wydaje , że dla kobiet wygląd to 80% wagi w ocenie faceta a 20 % to reszta co o tym sądzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Liczy się całokształt, logiczne jest, że nie zwiążę się z facetem, który mi się nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIOTREK SDA
lecz wyglad jest mimo wszystko najwazniejszym czynnikiem czy tego chcemy czy nie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin84w
naucz się raz na zawsze: to hajs jest najważniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bill de Bil
Chyba się mylisz. Kobiety oczekują od faceta wyglądu, kasy i inteligencji. Wygląd może zadowolić te, które mają kasę, ale niezbyt dobrze same wyglądają. Ale i tak będą faceta głupka ukrywać przed znajomymi, żeby ich nie skompromitował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIOTREK SDA
czyli jednak wyglad sie liczy suma sumarum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baron Lobkowicz
ważny jest i wygląd i osobowość. To tak jak z maturą (przynajmniej tą starą :classic_cool: ), możesz zdać prawie wszystkie przedmioty na 6, a tylko jeden na 1 a jednak to wystarczy by matury nie zdać. Podobnie jest z kobietami (przynajmniej tymi które mogą wybierać w facetach), możesz mieć wygląd Apolla, ale jeśli jesteś tępym nudziarzem, to kobieta cię odrzuci. Możesz mieć super osobowość i inteligencję, ale jeśli jesteś brzydalem to też nie masz na co liczyć. Oczywiście tyczy się to w miarę normalnych kobiet :classic_cool: bo są też takie których jedynym kryterium jest grubość portfela :D ps. kobiety (podobnie jak faceci) najpierw weryfikują po wyglądzie więc w sumie można dać leciutkie wskazanie na wygląd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtyrty
powiem tak: jak facet przystojny to łatwo się zakochać jak odrażający, chociaż z super charakterem - nie zakocham się za nic w świecie (miałam już kilka takich sytuacji) jeśli o charakter chodzi to mnie odpycha głupota... nie tyle wredna osobowość, co głupota jeśli facet przystojny, ale idiota (niskie IQ) - szybko mi przejdzie zauroczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ht3333333333
moja ciotka zawsze mówiła że u faceta liczą się 3 cechy: - wygląd - inteligencja - pieniądze i wystarczą dwie z nich (obojętnie które), aby kobieta była z takim facetem, jedna cecha to za mało, a ideałem jest facet mający wszystkie trzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm szczerze... miałam 2 lata temu jednego wykładowce... był holiwoodzko brzydki... no masakra... był zaniedbany, nosił długie cienkie kudły, jakiś głupi wąsik i miał jakiegoś wielkiego pieprzyka na nosie... jak wszedł pierwszy raz na mównicę to odruch wymiotny miałam... ale jak zaczynał mówić... koniec... kisiel w gaciach (mimo że wykład z historii architektury) Po 2 miesiącach byłam już szaleńczo zakochana... i do tej pory łezka się kręci na myśl o nim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ginger - fajne to. :) A kto ma/mial tak: poznajecie faceta i w ogole Was nie kreci, zaden Adonis, nic ciekawego. Zaczynacie poznawac go lepiej i z kazdym dniem on pieknieje w Waszych oczach. :) JA to przezylam przy ostanim moim facecie, i do teraz nie moge sie otrzasnac. Dla mnie jest piekny nadal, choc juz nie jestesmy razem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jeszcze nie śpię
ginger - bo facet nie ma być śliczniutki, tylko ma fascynować :) ale te sfrustrowane prawiki wychowane na Bravo tego nie zrozumieją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh no ja ze swoim facetem miałam podobnie... to był pierwszy dzień mojego pobytu w Niemczech. Koleżanka zostawiła mi prezent dla jej znajomych, więc jak tylko wstałam ubrałam się i poszłam do akademika żeby te fanty porozdawać... był ze mną jej jeden znajomy, u którego nocowałam, to była niedziela a dopiero w poniedziałek mogłam odebrać klucze od własnego pokoju... Więc poprosiłam kumpla żeby zaprowadził mnie do tych wszystkich osób, którym mam wręczyć te prezenty... no i wychodzimy na korytarz.... ciemno jak w tyłku... a kumpel krzyczy...bo zobaczył kogoś w korytarzu... czarna postać przyszła, przywitała się... dałam jej prezent i poszłam... widziałam tylko jakiś pokątny zarys... Po jakiś paru dniach odezwała się ów postać do mnie na facebooku... ze zdjęć... no cóż powiedzieć... nic specjalnego... nie za duży, chudy, skośnooki... jedyne co miał fajne to karnację... taką oliwkową. Przez fb rozmawialiśmy jakiś miesiąc bo on wrócił do siebie do domu na przerwę semestralną... no i umówiliśmy się że jak wróci, to się spotkamy... No i wrócił... i się spotkaliśmy... i to była miłość od pierwszego... a właściwie drugiego (ten korytarz) albo i trzeciego (bo widziałam zdjęcia) wejrzenia... miał taką gadkę że wymiękłam... do tej pory jesteśmy razem i nie zamieniłabym go na nic innego... chociaż ma swoje dziwactwa :P najgorsza to chyba ta herbata z masłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość * BzYLI *
"ginger - bo facet nie ma być śliczniutki, tylko ma fascynować ale te sfrustrowane prawiki wychowane na Bravo tego nie zrozumieją" serio? :) pamiętam jak czytałem kiedyś w gazecie zwierzenia jednego faceta. Był normalny, lubiany, miał mnóstwo kolegów, dziewczynę. Można przypuszczać że był fascynujący. Gdy miał zdaje się 17 czy 18 lat miał ciężki wypadek samochodowy. Wrócił do zdrowia... prawie. Bo wypadek silnie zniekształcił jego twarz, przeszedł kilka operacji plastycznych ale nie udało się całkowicie przywrócić wyglądu. Wyobraź sobie że dziewczyna go rzuciła, wszyscy koledzy o nim "zapomnieli". Minęło 10 lat od wypadku a on mimo że teoretycznie zdrowy to został "zamknięty" w 4 ścianach. Niesamowite dlaczego to się stało :) czyżby naraz przestał być fascynujący? Może jednak wygląd ma pewne znaczenie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalej mowimy o Bravo? Zalozmy, ze historia jest prawdziwa .Dla rownowagi: w necie mozesz znalezc zdjecia ze slubu okropnie zmasakrowanego na twarzy zolnierza armii amerykanskiej. Poza tym, dlaczego nie bierzesz pod uwage, ze wypadek mogl wplynac na dziewczyne i kumpli, ale (chyba przede wszystkim) na tego faceta? Co zreszta byloby jak najbardziej zrozumiale i naturalne. Wysluchales tylko jednej strony, moj drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikjkdhf
Zle myslisz. Wyglad tylko, aby zwrocic uwage, potem liczy sie glownie osobowosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość * BzYLI *
to nie było brawo, normalna gazeta, jaka niestety nie pamiętam bo to z 10 lat temu było. Masz rację, to była wersja tylko jednej strony. Ale obserwując życie (a trochę je znam, nastolatkiem ani prawiczkiem :) nie jestem) sądzę że to wersja prawdziwa. Wierzę w ten ślub żołnierza ze zmasakrowaną twarzą (choć chciałbym zobaczyć kobietę która za niego wyszła), co nie zmienia faktu że takie wypadki to jednak rzadkość. Wygląd stety czy niestety to cecha co najmniej tak samo istotna jak charakter, osobowość czy wnętrze. I dla kobiet jest on tak samo istotny jak dla mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez ja nie twierdze, ze nie jest wazny! Tylko, mam wrazenie, ze z czasem nie przywiazuje sie do niego az takiej wagi. Albo - nie ladne to, co ladne.. Na dowod - mam wileu znajmych, ktorych uwazam za zupelnie nieatrakcyjnych (ale za to fajnych), ktorzy sa w zwiazkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość * BzYLI *
a ja również nie twierdziłem że to jedyna istotna cecha :) Niemniej nie da się nie zauważyć że aktualnie ludzie dobierają się głównie według urody. Spośród moich koleżanek (ładnych koleżanek) każda bez wyjątku jest z facetem co najmniej przeciętnym z wyglądu, a zazwyczaj przystojnym (homo nie jestem ale ocenić faceta w miarę umiem), żadna nie jest z brzydkim. Co nie znaczy że tacy nie mają żadnych szans na kobietę, jednak ich wybór zazwyczaj też ogranicza się do kobiet powiedzmy hmmm... niezbyt pięknych. I ja to rozumiem, takie są prawa natury, przecież faceci na kobiety patrzą dokładnie tak samo. Jedyne co mnie irytuje to pewna hipokryzja ze strony sporej liczby kobiet twierdzących że liczy się wnętrze a wygląd jest nieistotny. Bo faceci tu są bardziej szczerzy :) "Wnętrze" owszem jest bardzo ważne, ale samo "wnętrze" bez odpowiedniego opakowania, to niestety często za mało 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego zarzucasz
hipokryzję tym, które mówią, że wygląd nie jest istotny? bo ty tak uważasz, to wszyscy inni też muszą, a kto twierdzi inaczej, ten kłamie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawda to je
oczywiscie, ze sie patrzy na wyglad, ale jelsi charakter jest zjebany, to i wyglad nie pomoze. wiem co mowie, bo jakis czas temukochalam sie potajemnie w pewnym facecie-ideal z wygladu, bylam pewna,z e bedziemy so siebie pasowac i tak sie z anim uganialam pol roku, w koncu sie poznalismy, bo 2 rozmowie wszystkie uczucia do niego mnie opuscily, a zostal jedynie jakis wstret:O bleah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygląd jest najważniejszy tylko do chwili aż sie taką osobę pozna, potem już osobowość jest na pierwszym miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawda to je
ginger- masz faceta azjate?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szary_koral
Osobowość jest ważniejsza. Mężczyzna musi mieć coś w sobie, a wygląd liczy się chyba tylko na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka nad ii
wyglad faceta ,czyli jesli jest urodziwy badz bardzo urodziwy,z pewnoscia sprawia,ze ma duze powodzenie,bo zwraca na siebie uwage uroda...jesli kobieta patrzy tylko na to ,bo np;sama ma male IQ{SA LUDZIE LADNI I SREDNIO ROZGARNIECI} i ten ladny facet tez tylko patrzy na jej urode ,to ok...ludzie musza sie dobrac i sie najczescie dobieraja...chyba decyduje o tym chemia lub feromony,bo jak wytlumaczyc fakt,ze wizualnie nieatrakcyjne osoby maja super atrakcyjnych partnerow i odwrotnie?poza tym,czesto tak bywa,ze "atrakcyjnosc"osoby dostrzega sie dopiero po blizszym poznaniu i zaczynasz ja lubic ,fajnie wam sie gada i ona nagle zaczyna ci sie bardzo podobac...a wiec zawartosc "wnetrza",tego co w glowie i w sercu,tez jednak ma znaczenie... dla krotkiej przygody erotycznej np;nawet konieczna jest wielka atrakcyjnosc partnera,ale na tej przygodzie sie tylko zazwycza konczy... z drugiej strony znam przypadki,ze fajny gosc przespal sie ze srednio urodziwa kobieta i zwariowal na jej puncie,zostawil dla niej wizualnie o niebo ladniejsza partnerke,po kilku latach zwiazku z nia... wiec roznie to bywa,wedlug mnie,wszyscy mamy jakies zdanie na ten temat,idealy urody,cos nas latwo przyciaga,a cos nas latwo odpycha...ale przy i po blizszym poznaniu danej osoby,wszystkie te nasze zalozenia i schematy myslenia ,moga wziac w leb i moze nam sie odmienic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała kafka
Wiadomo, że jak facet jest przystojny i inteligentny (ważne!) to przyciąga uwagę, czuć seks w powietrzu.... to tyle :) Jeśli chodzi o związek, to nawet mało atrakcyjny facet może być pociągający. Trzeba tylko poświęcić trochę uwagi, żeby go poznać. Co innego jeśli facet nie dba o siebie, to rzuca się w oczy z odległości kilometra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadasfwfawf
kobiety po prostu wola osobowosc faceta a raczej moje kolezanki nie klamia ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g67766g76
Jak facet jest przebojowy, ma gadane, jest zabawny, b. inteligentny, a do tego czegoś się dorobił i ma władzę, to może być ostatnim brzydalem, a i tak każda będzie się na niego napalać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jeszcze nie śpię
"A od nas czego chcesz kretynko? Co za różnica co ma facet robić i jaki ma byc, skoro tak czy tak tacy nie jesteśmy i nie będziemy?" To po chuj tacy jak ty przesiadują na babskim forum i wypytują, co jest dla nas ważne? :O Autorowi odpowiadałam, nie tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viel mehr Licht
Opowiem Wam na moim przykładzie. Od półtora roku znam pewnego faceta , który z wyglądu kompletnie mi się nie podobał , nic a nic. Po dłuższym poznaniu stwierdziłam , że ma świetny charakter i ciekawą osobowość , zaczęliśmy spędzać ze sobą coraz więcej czasu i nagle zauważyłam u siebie pewną zmianę. W jakis sposób ten jego charakter mnie oczarował. Zaczęlam w nim widzieć mnóstwo plusów , nagle dostrzegłam to , że ma ładne oczy i że słodko wygląda jak się uśmiecha , zaczął mi się podobać ogólnie. Na razie jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi ale kto wie czy w przyszłości coś z tego nie wyniknie. Więc nie można jednoznacznie stwierdzić co jest najważniejsze....wiadomo wygląd zachęca ale jeżeli facet ma do zaoferowania coś ciekawego to nawet wygląd przestaje być ważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×