coś na lenistwo

Od dwóch tygodni nic mi się nie chce, robię absolutne minimum, teraz też muszę popracować, pasowałoby posprzątać w domu a ja siedzę na kafe. Nawet jak już kafe wyłączę to mogę siedzieć i gapić się w tv, lub po prostu nic nie robić. No tak mi się strasznie nic nie chce! Poradźcie coś!

moze murzynka pyta do paszczu ?

:):) dzięki na podbicie tematu :):)

zrób sobie mocną kawę, spisz listę rzeczy do zrobienia na dziś, wyłącz kompa, tv, włącz muzykę i tanecznym krokiem posprzątaj :P jak wykonasz wszystkie zadania z listy to w ramach nagrody zjedz sobie lody np. :P

murzyńka pyta do paszczu ?

też już tak próbowałam, to np po 30 minutach jestem zmęczona to stwierdzam, a tam przysiąde na 10 min to nic się nie stanie, a dwie godziny później orientuje się ile czasu minęło :) Kurde no, przydałby mi się jakiś guzik żeby się przeprogramować :) A i jeszcze najgorsze jest to, że po kawie chce mi się spać.

Nie, przejmuj sie ja też mam lenia. NIC MI SIĘ NIE CHCE :/. Nie jetses sama ;)

dzięki :) w grupie zawsze raźniej :) masz jakieś sposoby na swojego lenia, czy starasz się żyć z nim w zgodzie?

Staram się go przezwyciężyć ale mi nie wychodzi... Nie wiem jak sobie z nim poradzić... Zupełnie nic mi sie nie chce :(

kup szenszen , mobilizuje do dzialania:) ps mam to samo niestety

może to "wiosenne przesilenie" ja to przechodziłam niedawno, ale już mineło

Polecam KOPA W TYŁEK :D

kurde, chyba muszę się zastanowić nad tym kopem w tyłek, bo póki co, nic innego mi nie wychodzi

ja mam zajefajnięty sposób na moje lenistwo. sciecha koksu i na miejscu nie moge usiedziec :)

To ja też poproszę o tego kopa:))

ja też poprosze o kopa, może być nawet razy dwa

to może poszukamy kogoś kto nam te kopy zasadzi, co? łooo jak mi się znowu dziś nic nie chce, nawet wczoraj miałam taki zryw, że coś mi się tam tak jakby zachciało, ale posiedziałam sobie chwilę i mi przeszło :)

a czemu po kawie chce mi się spać, ma ktoś tak? nawet poszłabym po jakiegoś redbulla ale mi sie do sklepu nie chce isc.