Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jjjjjjj jjjjjj

zagraniczne wakacje z niemowlakiem- CHORWACJA

Polecane posty

Witajcie. Mam kilka pytan :) Moja corcia w wakacje bedzie miala prawie rok, chcielibysmy z mezem wybrac sie z nia do Chorwacji, czy ktos z was byl tam w wakacje z tak malym dzieckiem, czy dobrze znosilo temperature itp? Czy powinnam brac dla niej wode butelkowa ? Wiadomo, to nie egipt czy tuezja i woda jest o niebo lepsza, ale moze jakies mamy mi doradza :) No i chyba najwazniejsze. Czy mam wyrobic jej cos w stylu paszportu czy moze podrozowac na nasze dowody osobiste? DOjazd do CHorwacji jest przez UE wiec my nie potrzebujemy paszportu , nie wiem jak z mala.. No i moze jeszcze mamy, ktore jednak zdecydowaly sie na taki wyjazd dadza mi jakies cenne wskazowki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azezam
kochana dziecko na Wasz dowod czy paszport???? a masz w ktoryms dokumencie wpisane? nie sadze dziecko musi posiadac wlasny dokument

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam sie, bo kiedys mozna bylo tak jezdzic , wiec sie nie dziw. Teraz nie wiem jak jest, ale skoro nie mozna, to wyrobie jej paszport. Chodzi mi glownie o to, ze w UE nie trzeba miec paszportow, dlatego wole sie zapytac jak to jest w przypadku malego dziecka. Hm, a w jaki sposob zalatwia sie taki paszport ? W glownej siedzibie (tam gdzie sie odbiera paszoport, np Katowice) czy u siebie na miejscu, gdzie sie sklada wnioski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Dawniej fakt mozna bylo wpisac dziecko do swojego paszportu ale te nowe nie maja takich rubryk , dowody osobiste tym bardziej nie. Dziecku mozesz wyrobic albo paszport albo dowod osobisty - w sumie koszt i formalnosci bardzo podobne wiec lepiej paszport - bardziej uniwersalny. My akurat nie bylismy w Chorwacji ale w Portugalii z rocznym dzieckie wiec jest to porownywalne - i np. jesli chodzi o wode to mala pila albo zwykla przegotowana, albo butelkowa (na plazy itp.) , normalnie tez jadla wszystkie potrawy (o ile w ogole chciala jesc:), a mleko kupowalismy jej lokalne uht z kartonu plus jogurt, wedliny, serki itp. - problemow zoladkowych nie miala zadnych. Jesli chodzi o temperature to moja mala jest cieplym dzieckiem, ktoremu zawsze jest za goraco i przy 10 stopniach najchetniej biegalaby na krotki rekaw, przez 2 dwa dni widac bylo, ze jest zmeczona upalem - wiec siedziala do oporu albo w oceanie, albo na basenie. Ogolnie naprawde fajnie zniosla te wakacje - mogloby byc ciut lepiej gdyby nie zbiegly sie one z zabkowaniem - choc mozliwe, ze zmiana klimatu przyczynila sie do tego, bo jak wyjezdzalismy nic na to nie wskazywalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz miec paszport dla dziecka..wiem bo ja do Norwegii z synkiem jezdze na wakacje. Jedynie na to pytanie mogę Ci odpowiedziec bo w Chorwacji z małym nie byliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli do Chorwacji to tylko maj , czerwiec albo wrzesień. W lipcu i sierpniu upał, dodatkowo duza wilgotność powietrza. Dorośli mają problem. Według mnie to za małe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiem jak u was ale u mnie dowód jest wyrabiany za darmo - trzeba tylko 2 zdjęcia w urzędzie miejskim- a paszport to są droższe zdjęcia i sam on kosztuje ulgowo kolo 100zł a sklada się podania i odbiera w starostwie powiatowym więc jak masz kase to rób paszport a jak niechcesz wydawać to dowód starczy i podziwiam cie że chcesz jechać z takim małym za granice - dla mnie wyjazd do mamy 15 km to cała wyprawa nieraz a mały ma 6 miesięcy ale może masz mniej wymagające dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Nad paszport rok temu 50 zl kosztowal, a zdjecia czy drozsze to nie wiem, bo nawet sie nie pytalam szczerze mowiac a dowod dla dziecka to 30 zl czyli roznica niewielka. A co do klimatu - my bylismy w sierpniu - na plazy oprocz turystow pelno portugalskich mam z dziecmi - nie przesadzajmy w tych krajach tez mieszkaja dzieci - hotele maja klimatyzacje, a jak panujecie wynajecie apartamentu od ludzi to architektura tamtejsza jest dostosowana do klimatu. My w tym roku rowniez planujemy wakacje zagranica tylko jeszcze musimy zdecydowac gdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam z rocznym dzieckiem
w Czarnogórze i Chorwacji.... Czarnogóra nie jest w unii więc wyrabialiśmy dziecku paszport - do Chorwacji mogłoby wjechać na dowód.... na paszport dla takiego malucha czeka się tydzień - bo jest to paszport tymczasowy na rok, drukowany na miejscu w urzędzie... no i fotka nie musi spełniać tych wszystkich norm - ja zrobiłam w domu sama na tle białej ściany. Co do podróży - to u nas to było prawie 25h - Czarnogóra jest poniżej Chorwacji! Mały zniósł bardzo dobrze.... przydały się różnego rodzaju chrupki i jogurty, którymi go zajmowałam, zabrałam tez jedzenie w słoiczkach i podgrzewałam na stacjach benzynowych.... oczywiście mały nie siedział cały czas w foteliku, bo byśmy musieli robić co chwila przerwy i jechalibyśmy wieczność! Co do zaopatrzenia w Chorwacji to jest takie jak w Polsce - te same sklepy i produkty - wiadomo drożej jest - jak to w każdym kurorcie - fakt ich mineralna jest taka jakby słonawa - nie każdy to lubi, więc warto wziąć zgrzewkę, w Czarnogórze gorzej - np. z produktów dla dzieci jest tylko hipp... nie ma praktycznie słoiczków z mięsem i są bardzo drogie - 2 euro! więc warto z Polski zabrać... nie ma też kaszek ekspresowych - ja zabierałam z Polski. Mój syn pokochał te kraje - czuł się bardzo dobrze, upał mu nie przeszkadzał bo najczęściej był wiatr do morza, praktycznie nauczył się pływać...nie było z nim żadnych problemów.... w tym roku też jedziemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azdaja
przeciez Chorwacja tez nie jest w unii, boze jakie cwoki. Mozesz spokojnie jechac, znam duzo ludzi, ktorzy jezdzili z mniejszymi dziecmi np. do Bulgarii i wszystko ok, ale lepiej wez wode butelkowa na wszelki wypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhtesesrtrtd
"Mój syn pokochał te kraje" hahahahahahahahahahahaha :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chorwacja nie jest w unii, ale w miesiace wakacyjne można tam jechać tylko na dowód. Co do kwestii technicznych- za dużo nie poimogę, bo ja z dzieckiem nie byłam, ale pamietam, że produkty dla dzieci ("słoiczki" i wodę mineralną) kupisz spokojnie na miejscuy. A swoją drogą: podziwiam... ja z prawie 2-latkiem poję się 13 godszin pociagiem jechać, a co dopiero do chorwacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boże , nie gadaj glupot że roczniak pokochał chorwacje ! I ta droga 25 godzin w samochodzie , makabra ... Dorosły człowiek cieżko znosi taką droge, a co dopiero malutkie dziecko . I jeszcze chorwacja ... gdzie sa plaże kamieniste . Raj dla dzieci normalnie :classic_cool: Szczerze to bym wolała pojechac do Bułgarii a nawet do Tunezji czy Egiptu . Tam chociaż są atrakcje dla dzieci i hotele wypasione przystosowane dla rodzin z dziećmi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam z rocznym dzieckiem
no pokochał... szczególnie Czarnogórę- jest małym blondaskiem o jasne karnacji...tam wszyscy ciemni - był więc traktowany jak król - w każdej knajpie gratis ciastka, lody, w każdym sklepie lizaka dostawał - do tego basen w hotelu niebywale mu przypasował- mały zaczynał dzień od kąpieli - wstawał rano i biegł do basenu... a my za nim :D.... super mu tam było! A co do plaż, nam piaszczyste nie pasowały- byliśmy raz w Ulcinij - tam jest piaszczysta plaża - piasek właził mu pod kąpielówki, do oczu jak wiatr zawiał :O.... nam pasowały najbardziej takie wybetonowane półki - łatwo dziecka przypilnować, płasko- miejsce do zabawy, całe miejsce pod parasolem.... a do wody i tak taki maluch sam nie pójdzie, tylko z kimś dorosłym- więc żaden problem bardziej skomplikowane zajście do wody- bo dziecko i tak na rękach. Co do podróży to my na co dzień robimy trasy 5-10 h wiec te 25 nie było jakimś szokiem, ani dla nas ani dla dzieci, szczególnie, że w międzyczasie płynęliśmy promem, robiliśmy postoje.... ... Ja nie należę do ludzi którzy lubią siedzieć w hotelu... wolę poznać kulturę, lokalne potrawy, zwyczaje ludzi, a wakacje w Egipcie - w odizolowanym hotelu, by mi tego nie zapewniły.... oczywiście, każdy ma prawo do własnego sposobu spędzania wakacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PODLACZE SIE POD TEMAT
a moze ktos byl z takim malym dzieckiem w hiszpanii/ grecji/ bułgarii czy jeszcze gdzies indziej, ale w europie (narazie egipt, turcja itp to bym sie chyba bala z tak malym dzieckiem)? Jak jest w innych kraajach? co byscie mogli polecic? podroz raczej jedynie samolotem, bo sama nie lubie dlugo jechac wiec tym bardziej dziecka nie chce meczyc. Termin obojetny, tak od maja do pazdziernika. Moze sa jakies mamy co podrozowaly z rocznym dzieckiem (nasza w lipcu skonczy rok) i moga cos wiecej powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, co do podrozy, to wiem, ze bedzie meczaca, ale moja mala bardzo lubi jezdzic. Tzn zaczyna marudzic jak jest juz wieczor, a tak to nie raz jestesmy w rozjazdach wlasciwie od rana i dopieo pod wieczor zaczyna sie marudzenie.. Ale mysle, ze ze wszystkim mozna sobie jakos poradzic. Co do 'wyprawy'- gdy biore ja na weekend do tesciow, czy chocby na kilka godzin gdzies to biore mnostwo reczy 'cala wyprawa' jak ktos nazwal. I prawda hjest taka ze u takiego dziecka niewiele wiecej sie bierze na tydzien niz na 3 dni. Najbardziej chodzi mi o klimat. Ja chcialabym spedzic wakacje w ZChorwacji, poniewaz nienawidze piaszczystych plaz. Owszem, upaly sa straszne, jednak tam tez zyja dzieciaki i radza sobie swietnie. Aha, robilyscie dziecku badania jakies, np krwi przed taka podroza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radze ci kupic 2-3 zgrzewki
wody bo tam jest inna i duzo drozsza. Generalnie w Chorwacji sa te same sklepy, jedzenie, apteki co i u nas. Dogadasz sie bez problemu. Pokoj koniecznie z klimatyzacja, obowiazkowo parasol na plaze ew. krzeselko polecam! wlasnie ze wzgl. na kamieniste plaze! I oczywiscie lodóweczke turystyczną! na plaze! Jedzdze co roku w inne miejsce na 2 tygodnie, zwiedzilam najpiękniejsze miejsca. Nasz synek konczy w pazdzierniku roczek. Do Chorwacji wybieramy sie w przyszlym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ja normalnie daje jej przegotowana kranowe bo mamy dobra wode, ale spokojnie sie zaopatrze :) No wlasnie wiem, bez klimy to ja sama bym padla jak mucha, pamietam jak kiedys zasnelam na pilocie od klimatyzacji i wlaczylo mi sie na niskie obroty czy cos, to we trzy w srodku nocy z siostra i kuzynka w panice szukalysmy jak to naprawic bo prawie sie ugotowalysmy ;p co do dogadabnia sie, to znam biegle angielski wiec akurat o to sie nie martwie, mysle, ze w miejscowosci wypoczynkowej sprzedawcy itp znaja ten jezyk. Hmm, bede musiala w takim razie zakupic jakis parasol, lodoweczke :) najwazniejsze, to wybrac dobre miejscie, zeby nie okazalo sie wlasnie na miejscu, ze nie ma klimy czy cos.. Zawsze wybieram kwatery prywatne, a wiadomo, nigdy nie wiadomo na jakiego wlasciciela sie trafi.. ale mysle, ze w miejscowosci wypoczynkowej nikt nie bedzie robil sobie antyreklamy ;) Musze jutro pogadac o wszystkim z mezem bo dla niego to zarezerwowac miejsce, wsiasc w auto i jechac ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radze ci kupic 2-3 zgrzewki
ta woda to tez dla was. Bo po prostu ta kupna jest słona.. No parasol koniecznie!!! Bo sie usmazycie. Nie mowiac o dziecku. Lodoweczka jak dla nas tez obowiazkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radze ci kupic 2-3 zgrzewki
http://www.cro.pl/ Polecam Ci forum na tej stronie. Tam sobie mozesz pogrzebac, popytac, jest tez duzo zdjęc z roznych zakątkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ja nie raz bylam w chorwacji, tyle ze jak sie zrywalismy switem to udawalo nam sie 'zarezerwowac'miejscowki pod drzewkiem,w cieniu :) ale ten parasol to znacznie lepszy pomysl:) oki, zajrze na to forum, poczytam :) ogolnie oboje z mezem bardzo lubimy chorwacje, dlatego chcielibysmy sie tam znow wybrac. woda jest cudowna.. Ale wiadomo, zawsze sa jakies watpliwosci przy tak malym dziecku- jak zniesie upaly itp.. No ale mam nadzieje ze wszystko wypali :) tylko musimy jeszcze zmienic samochod na wiekszy bo to nasze pierwsze wakacje z dzieckiem i obawiam sie ze bez kombi na te wszystkie szpargaly, jedzenie i wode sie nie ibejdzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
My chocby ze wzgledu na ograniczony czas urlopu meza jestesmy raczej samolotowi , wiec w zwiazku z tym tez sa pewne ograniczenia bagazowe czyli zgrzewki wody i niewiadomo ile jedzenia i gadzetow dzieciecych odpadaja - i naprawde spokojnie mozna pojechac na wakacje z roczniakiem zabierajac jedna walizke - my zabralismy tylko jedna kaszke - na sniadanie dodawalam ja do jogurtow kupowanych na miejscu , po jednym gotowym daniu na dzien - reszta kupowana na miejscu tzn, normalne jedzenie, owoce kupowane na biezaco, woda zwykla mineralna lub w apartamencie gotowana z kranu - bez przesady to sa nadal kraje europejskie - gdybyscie jechaly np, do Szwecji to nikt by sie z woda nie wozil, z gadzetow dzieciecych mielismy tylko jej kubek z dziubkiem oraz smoczek i przytulanke - cala reszta - sztucce itp. korzystalismy ze znajdujacych sie w apartamencie i malej naprawde nic nie bylo . A zabawki na plaze i rekawki kupilismy na miejscu w markecie - nie wiem jakie sa ceny w Chorwacji ale nas kosztowalo to ok 6 euro - zwazywszy , ze mieszkamy w UK cena byla porownywalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam
podnosze, bo moze ktos cos dopisze nowego. ja planuje z 10 miesiecznym dzieckiem we wrzesniu pojechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chorwacje z dzickiem jak najbardziej polecam. Proponuje kupic buty na plaze, najepiej w Polsce, bo na miejscu ceny sa o wiele wyzsze za takie gadzety. Ogolnie, im wyzej jestes tym bardziej kamieniste plaze sa, na samym dole (Split i Dubrovnik) jest wiecej piasku. Wszystko jest przystosowane dla rodzin z dziecmi. Odradzam kupowanie w supermarkecie sieci KONSUM, bo to lipa, to nie sa produkty typowo chorwackie, tylko nazwy wykupione przez zagraniczne koncerny. Radze spytac miejscowych, gdzie chodza jesc i po zakupy. My tak zawsze robimy, na poczatku pokazywali nam tan konsum, ale powiedzielismy ze konsum to lipa, pokiwali ze zrozumieniem glowa i dali namiary na "chorwacki supermarket" (kurna zapomnialam nazwy). Kawa najbardziej nadaje sie do picia w wersji Cappuccino, reszta to siki weroniki. Lodow nie polecam, maja naprawde nietrafione lody (a moze moje podniebienie za bardzo do magnum przywyklo:P). NA plaze polecam namiot od slonca, dla dziecka wszelakie rzeczy jak na basen, plus buty na plaze na gumowej podeszwie, bo jednak te kamienie to doroslego moga wkurzac, a co dopiero dziecko. W Chorwacji jest dieciowka drogeryjna DM, bardzo dobre produkty maja, dla mnie osobiscie duzo lepsze niz Rossman. No i jak ktos mocno teskni za domem, to jest tam tez stary dobry lidl (ale jak to wyglada w srodku to nie wiem, bo nie bylam w chorwackim lidlu) Podroz z dzieckiem proponuje zrobic z przerwa na nocleg gdzies po trasie. Albo wyjazd na noc. Klimatyzacje maja wszedzie, nikt tam nad morzem nie wytrzyma bez klimy, to standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Chorwacji wszędzie jest Lidl i tanio kupisz tam wodę,mleko etc. My byliśmy z 3 latkiem ale bardzo duzo było nawet 2-3 miesięcznych maluchów. Dowod dla dziecka wystarczy. Najlepiej wybrać miejsce w cieniu by w południową drzemkę mały nie spał na słonku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej osoby co jej lody nie smakują. U nas jak pojedziesz nad morze to w kazdej budce lody inaczej smakują. Myslisz ze w Chorwacji tak jest. Byłam tam 5 razy, jestem z południa Pl i krócej jadę do Biogradu czy Splitu niz w korkach nad nasze morze i uwierz w kazdym miescie lody smakują inaczej,podobnie kawa, zgodzę się ze dają jej malo i lepiej brać kavu z mljekom bo wtedy dają cały kubek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tych lodow probowalam w wielu miejscach, nawet Zagreb z lodami zaliczylam, mi po prostu nie smakuja chorwackie. Ale moje dziecko kazde slodkie gowno zje i bedzie szczesliwe:D Wiec to tylko moje prywatne zdanie. Do chorwacji mam 10-11 godzin jazdy samochodem i to sobie chwale niemilosiernie :) I wole Chorwacje niz polskie morze, nie tylko ze wzgledu na pogode. U znajomego placilismy 30 euro za pokoj z lazienka/doba (jeszcze wtedy bez dziecka), a potem z dzieckiem 60 euro/doba za apartament dwupokojowy. Ceny zblizone do polskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nawet nie zwrocil uwagi na to co napisala jedna kretynka, ze dziecko nie siedzialo cala droge w foteliku bo podroz trwalaby wieki. No gratuluje glupoty kretynko.....moim zdaniem lepiej nie jechac na wakacje wcale niz ryzykowac zycie wlasnego dziecka bo tak wygodniej....ja pie.r.d.ole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzialam to, ale ten post byl stary, wiec odpusilam sobie komentowanie tego. Jesli ktos ma problemy z dzieckiem w samochodzie, to radze wybrac sie samolotem. Opcja, ze leca wszyscy plus wynajem auta na miejscu, albo leci mama z dzieckiem/dziecmi a ojciec rusza dzien wczesniej samochodem i z lotniska odbiera. Pociagi tez tam dojezdzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżammn
gość z 11:37 -post o lodach- dzieki za info. My w Chorwacji bylismy wiele razy ale teraz pierwszy raz z dzieckiem bedziemy. My z pólnocy Polski - nad morze mamy ze 2 godz. ale wolimy chocby ze wzgledu na pogode. zawsze zajmowało nam to ok 12-13h jazdy teraz planujemy nocleg w austrii po 8-10h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×