antybiotyki a cykl - czyżby ciąża? :) - proszę o podpowiedź

czy antybiotyki wpływaja na cykl? informacje w necie jakie znalazłam wykluczają się wzajemnie. mam dość regularne cykle 28 dniowe... dzis 31 dzien a tu nic... czyzby był sens sie wybrac po test? zaszalałam z partnerem 6 dni temu ze świętym przekonaniem że okres tuż tuż więc nie ma się co spinać (tak... ja wiem, ze watykanska ruletka to idiotyzm , ale z drugiej strony gdyby dzidzius miał sie pojawić to tez będzie radość) a teraz no cóz - i chciałabym i boję się :)

a weź i jak do rana niebędzie zrób test - przynajmniej niebędziesz ganiać ciągle do kibelka sprawdzać czy jest @ czy niema i myśleć - choć jakby coś miało być 6 dni temu to test niewykryje bo za wcześnie - a owulacja zawsze sie mogla przesunąć jak bierzesz antybiotyk więc kto wie.. albo było coś wcześniej jeszcze z czego dzidziuś może wyjść

wcześniej właśnie nie było, bo mi mężczyznę wywiało za drugi koniec polski na kilka tygodni... więc, tak kombinuję sobie czy to wogóle realne? a objawów to się na siłę doszukuję :) bo ciągle siku biegam a wczoraj coś jakoś tak mnie ciągnęło czy kuło w okolicy lewego jajnika.

kobitki, nikt nie powie jak to jest z tymi antybiotykami?

choroba owszem może opóznić miesiączkę,bo skoro antybiotyk to i choroba.Ale dla pewności zrób sobie test i jak będzie negatywny to do ginka po tabletki na wywołanie ale to za jakiś czas jak nie przyjdzie @ a jak pozytywny to też do ginka tylko szybciej :)he