Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CosmoPo4

Beznadziejny seks w stałym związku

Polecane posty

Gość Izabela Trajanowska
dziadek na babci :( pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,..,,,,
Szybki Bill eha, nie chcę się chwalić, ale jakimś cudem moja żona nabrała chęci i sama zaciągnęła mnie do łóżka. A dzień jeszcze młody... To słońce i pobyt na działce dobrze działa na kobiety. --------------- Pytanie co sprawiło ze nabrała checi na sex ? bo jezeli ktos inny to sprawił , albo mysli o kims innym to kupa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matacz, doceniam Twoją dociekliwość, ale mogę obiektywnie stwierdzić, że żadna trzecia strona nie miała udziału w nabieraniu chęci mojej żony. Byliśmy sami, słońce, no i ona też miewa swoje potrzeby, tylko, że rzadko. Poza tym NAPRAWDĘ wiezrzę jej jako żonie. To typ kobiety, która ma swoje zasady. Z drugiej strony, to wiem, że gdybym to ja zdradził ją, wtedy w ramach tych samych zasad urwałaby mi jaja. Ten typ tak ma. P.S. skoro już jestem na forum, to muszę się znowu pochwalić... wieczorem też był seksik. Tak jak wcześniej pisałem; moja żona nabiera apetytu w czasie jedzenia. Jedyny problem, to fakt, że po pewnym czasie traci ten apetyt niespodziewanie , bez szczególnego powodu. Ale na razie jest nieźle :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fxfxfdbf
jaasne, zrobiło ci się wstyd na forum i teraz wkręcasz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fxfxfbdf, czy nie sądzisz, że gdyby było mi wstyd, to wogóle nie pisałbym na tym wątku. Nie zamierzam nikogo sciemniać, bo po co? Każdy ma prawo podzielić się swoimi doświadczeniami na temat "beznadziejnego seksu w stałym związku" . Czasem jest źle, a czasem lepiej. Takie życie. Stali bywalcy tego topiku pewnie wiedzą, do których się zaliczam, nie mają potrzeby tworzenia niesamowitych opowieści o swoich "podbojach" seksualnych. Nie o tym jest ten wątek. Każdy ma prawo wypowiedzieć się i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak to się dzieje..kiedyś maż nie wyszedł do pracy jak nie przytulił się do mnie...bolała mnie głowa to mówił że po przytulaskach i sexie mi przejdzie . bardzo go kochałam i kocham dlatego wierzyłam i korzystałam teraz moge to tak zazawac że korzystałam z tych cudownych lekarstw na ból głowy, ale mineło kilka lat i męża boli głowa a sprawdzona recepta na ból nie działa na niego. Jestem zadbana 38latka czuje ze dopiero teraz wiem czego chce jestem tego wszystkiego świadoma i chciałabym cieszyc się tym z własnym mezem...ale nie idzie . Faceci moze wy wiecie czegos czego my kobiety nie pojmujemy, gdzie tkwi błąd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihuhahu123
Hmmm... Jestem z mężem bardzo szczęśliwa, kocham go. Nie jest tak, że mu odmawiam. Jeśli ma ochotę na seks zawsze to robimy. Tylko chodzi o to, że ja jakoś nie potrafię wykazać inicjatywy. Nasz "małżeński staż" nie jest długi, kilka miesięcy. Chodzi o to, że chciałabym go zaskoczyć, ale chyba boję się, że zrobię coś nie tak, nie będzie miał ochoty akurat wtedy i w ogóle. Jest to raczej nierealne, bo nie wydaję mi się, aby odmówił, ale zawsze jest taka nutka niepewności, że będzie bardzo zmęczony po pracy... Jak mogę się przełamać, w jaki sposób go zaskoczyć aby zapamiętał to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam kobiety, które nie pojmują swoich mężów, to sam nic nie pojmuję... Albo ja jestem nazbyt pobudliwy, albo coś jest nie tak z tymi waszymi facetami. Sam staram się kochać z żoną jak najczęściej ( ostatnio nawet dobrze mi to wychodzi. Pewnie właśnie zapeszyłem i znowu zacznie się post). Drogie panie, nas nie trzeba za bardzo zaskakiwać. Wystarczy kawałek nagiego ciała, dotyk, szept, a nawet spojrzenie. Na ból głowy to moim znaniem najlepszy jest lodzik, ale każdy ma inne upodobania. Im więcej uczestniczę w tym wątku, tym bardziej jestem przekonany, że faceci tracą chęci na współżycie w jakiś niewyjaśnionych okolicznościach, lub w pewnym wieku. Nie znam ani takich okoliczności, ani wieku. Przed 40 to na pewno jeszcze ma się dużą ochotę na figle w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bill no po prostu super :D i nie zapeszaj :P musisz być dobrej myśli i juz! Może u niej teraz lepsze dni, to korzystaj !!! zresztą co ja ci bede tu pisać, sam wiesz najlepiej :P u mnie po staremu, choć nie powiem coś sie tam ruszyło ale bez specjalnych rewelacji... Jednak troche brak mi tej dawnej spontanicznosci :-o lotta74 no u mnie bardzo jest podobnie baaaardzo.. hihuhahu123 kobieto jeśli wasz staz niewielki to nie rozumiem twoich strachów... gdybym ja wyskoczyła na męza po nastu latach z jakims biczem, pewnie by chlopina mi szsedł na zawał, ale jeśli wasz zwiazek świeży to nic tylko szlaleć!! I to co Bill pisał - rób swoje i nie bój sie żadnego "zmęczenia" :) Jak mu zafantazjujesz nie będzie zmęczony :D!! Bill nie wiem co z wami facetami sie dzieje, to fakt.. moze ty jakich jesteś jakiś nadzwyczajny :P U mnie podejrzewam ze jednak wchodzi w gre rutyna.. ot po prostu ciagle i znowu tylko JA, a nie jakaś blond 18..... Ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DLUK
czesc :-)no Ja sie tez zastanawiam jak moze faceta nie brac jak widzi ladna kobiete ktora kocha i ktora ma na niego ochote..no nie wiem..spotkalam sie tylko raz w moim zyciu z tym ..Bill fajnie, ze z zona sie lepiej uklada oby tak dalej...a mi zapowiada sie ciekawa znajomosc :-) nie chce zapeszac, opowiem jak cos z tego wyjdzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eha, rutyna rutyną, ale każdy ma swoje potrzeby. W końcu będąc w stałym związku chodzi o to,, żeby spędzić resztę życia z sobą. Każdy facet odwróci się za blond 18-tką, ale nie ważne gdzie nabiera apetytu... ważne gdzie się stołuje. DLUK, trzymam kciuki za Twoją znajomość. Powodzenia. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DLUK jak facet nie będzie chcial takiej gorącej laski jak ty - znaczy nieudacznik - nie wie co ma i co z tym robić a wtedy - uciekaj :P Bill no wiem wiem ale.... :P heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyżby ludziom zaczęło się układać w łóżku, bo nie widzę nowych wpisów. Pozostaje tylko się cieszyć, że zimne ryby zaczynają się "nawracać". Oby tak zostało... U mnie panuje ostatnio dobra passa. Oby tylko się nie skończyła... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bill no trzymam kciuki za ciebie :D Nie wiem czy sie polepszyło cokolwiek, u mnie było dobrze a teraz znowu nic... teraz po prostu wychodze z pokoju, mówie "dobranoc"... odpusciłam i zobacze co sie bedzie działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eha,, ja nie odpuszczam. Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu jest utrzymanie odpowiedniego nastroju w łóżku nawet jeślii nie ma seksu. Tak u mnie to zadziałało, ale to chyba nie ma reguły. a może to po prostu ten długi weekend tak zadziałał. Gdyby sprawy pozostały na obecnym poziomie, nie miałbym powodów do narzekań. Co zrobić, żeby żonie nie zmienił się nastrój? Naprawdę mi na tym zależy. eha, może nie powinnaś wychodzić z pokoju. Tak jak wcześniej pisałem, że kawałek nagiego ciała zadziała na każdego faceta. Spróbuj prowokować. Wam kobietom to zawsze łatwiej wychodzi. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet rżnie mnie od 20 lat, choć miałam kochanka kiedyś a potem drugiego z kolegą ,to nic z tego nie zastąpi tego, co mam z mężem i to po tylu latach...on wie jak podejść kobiet w każdej sytuacji. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saranna dziweczki
nie są tu mile widziane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saranna, to znaczy, że nie jest Ci potrzebny kochanek skoro mąż wie jak Cię podejść. A czy on ma takie samo zdanie o Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manianowak
ja miałam też ten problem, ale trafiłam na www.erotyzm-oczami-kobiet.pl zaczełam czytać tam różne opowiadania, kilka mi się strasznie spodobało więc podesłałam je swojemu facetowi, niby tak prześwmiewczo by zobaczył czego to kobiety już nie wymyślą, ale on się bardziej w to wszystko wczytał niż ja i się okazało, że to obudziło w nim jakąś dzikość, której wcześniej nie było, więc może to jest jakiś sposób by facetowi pokazać, że my też mamy pragnienia i że w seksie nie chodzi tylko o to by włożyć penisa do dziurki... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem dziwką, po pierwsze dziwka to ta ktrej płacisz w burdelu, ja mogłam być kiedyś tylko "kurwą" jak już, nawet nie wiesz co znaczy dziwka itp. To były momenty gdzie mąż dużo pracował, dla mnie pracował, powinnam to przerwać, ale dałam się ponieść raz i drugi, po tym zobaczyłam że mój facet jest nie do podrobienia, zresztą on się dowiedział o wszystkim odemnie 13 lat temu i nadal jest ze mną, i pieprzymy się wszędzie gdzie się tylko da - słyszysz cieniasie jeden. A dziwką idioto jeden, to ja moge być , ale tylko jego dziwką zazdrośniku pieprzony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się odnosiło do tego lub tej od...dziweczek...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha w takim razie jak można ciebie nazwać ? :D dziwka nie, kurwa nie... może dupodaja ? głupia pinda chyba lepiej pasuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie...ja naleze raczej do konkretnych osób i jak widze ze nic nie działa a moje staranie ida na marne to chciałabym znac powód. Pytałam męza kilkakrotnie czemu tak jest , ale on juz nawet chyba w rozmowie nawet nie potrafi sie ozywic ..odpowiada więc ze nie wie. Najgorsze jest to że dwa lata temu sex był dla mnie obowiazkiem a teraz bodwrotnie. Nie wiem czytam szukam powodów jego zachowania i wychodzi mi z tego tylko tyle ze faceci babieja a kobiety dopiero po 30 sa swiadome czego chca od zycia. Wspominał ktos o jakis cudownych witaminkach....może sa takie dla facetów?swoja droga prace ma monotonna sporu zero......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrrrr
"a kobiety dopiero po 30 sa swiadome czego chca od zycia. " taaa widać jesteście jakieś wybrakowane, może niedługo śluby będziecie brały przed 40tką z obowiązkowo 20 lat młodszymi parterami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr__Bukartyk__
z dedykacją dla topikowych Panów ;) "Sobota rano spać nie możesz Wstaniesz, kapcie włożysz Potem się golisz tylko dla niej I do łóżka śniadanie Przynosisz jej z porannym słonkiem Po to by małżonkę Namówić na co nieco małe "No chyba zwariowałeś! Kobiety jak te kwiaty, kto żonaty ten wie Powąchać tak, dotykać nie Minęła pora godowa, Teraz tylko boli głowa. Kobiety jak te kwiaty, nie podniecaj się Powąchać tak, dotykać nie Znów idzie wiosna Przyjmij ten cios na klatę, Jeszcze gorzej będzie latem."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Renatka 3000...naucz się czytać, lub czytaj uważnie, dopiero potem pisz cokolwiek. Jeśli masz problemy z zapamiętywaniem tekstu dopiero co przeczytanego no to hm nie bierz się za komentowanie czegokolwiek. Przeczytaj jeszcze raz co napisałam ale uważnie głupia małoletnia pindo. CZY SĄ TU DOJRZAŁE KOBIETY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo ładny wierszyk :D tiaa babeczki sie pokłociły - no bo to wszystko przez brak sexa :P Bill skarbie jak u ciebie??? nie odzywasz się - znaczy dobrze :D U mnie nic, zero absolutne :( Mnie sie juz nawet narzekać nie chce... Laski nie nerwujcie sie złośc piekności szkodzi... lotta74 jak widać z panami niektórymi po 30 jest odwrotnie niz z kobietkami. DLUK jak tam romansik??? chyba sie rozwija :D pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,..,,,,
po 30 swiadome - bzdura , albo raczej rzecz incydentalna jako 47 letni facet z licznymi przygodami spokojnie to mogę stwierdzic ! jak komus diabeł w piecu nie chajcuje w wieku lat 17 to i po 40 nie zachajcuje wielkim pozarem . Nie licz na to !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki przestańcie rzucać się sobie do gardeł. Eha masz rację to wszystko przez brak seksu. Znam to uczucie. A raczej pamiętam, bo u mnie coraz lepiej. Gdybym miał seks tak często jak ostatnio, to w ogóle nie uczestyniczyłbym w tym wątku. Oby to się tak utrzymało... Chociaż nigdy nic nie wiadomo. Na razie korzystam z dobrej passy i nie narzekam. Jest super. DLUK, co u Ciebie? Rozwija się coś? matacz, podpisuję się obydwiema rękoma pod tym co napisałeś o temperamencie u kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×