Gość matu.rzystka Napisano Kwiecień 11, 2011 Jestem tegoroczną maturzystką... Już za 3 tygodnie matura a ja nie wybrałam jeszcze kierunku studiów... Jak myślicie na co warto iść aby później móc dostać dobrze płatną pracę... P.S - zdaję matematykę, angielski polski i wiedzę o społeczeństwie... Bardzo proszę o radę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggaaaaaaaaafasdf Napisano Kwiecień 11, 2011 Kulturoznawstwo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski policjanttt Napisano Kwiecień 11, 2011 medycyna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oj ale nawina jestes Napisano Kwiecień 11, 2011 skonczysz studia za 5 lat i dzisiaj nikt nie jst w stanie przewidziec jakie wtedy bedzie zapotrzebowanie na rynku pracy bron boze nie ywbieraj studiow dziennych bo sie przejedziesz dzisiaj jest zbyt duzo ludzi z wyzszym i nie ma dla nich pracy szczerze obojetnie co wybierzesz mozesz bidowac po studiach taka rzeczywistisc podstawa wybrac zaoczne i zalapac jakas fajna prace Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość matu.rzystka Napisano Kwiecień 11, 2011 Ja myślę o studiach zaocznych... Kończę LO o profilu humanistyczno - prawnym... O prawie nawet nie myślę... Ale ekonomia zaocznie? Co myślicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oj ale nawina jestes Napisano Kwiecień 11, 2011 oj ale nawina jestes ja skonczylam prawo najpierw dziennie na 4 roku przenioslam sie na zaoczne bo wychodzilam za maz obecnie jak 10 innych osob w kkancelarii z roznym stazem zarabiam 1 tys zl takze coz gowno mi to prawo dalo ale i tak sie ciesze ze w ogole mam prace i to w zawodzie co obecnie jest rzadkoscia wsrod mlodych absolwentow jak widzisz kierunek studiow nie ma zadnego znaczenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj,zę Napisano Kwiecień 11, 2011 nie słuchaj,że nie warto isc na dzienne! to gadaja osoby, które nie dostały sie na dzienne..... Myślisz,że po maturze znajdziesz fajna prace? Od razu po maturze bez doswiadczenia? To to samo co po studiach gdybys nie miała doswiadczenia( a sa praktyki, różne wyjazdy). Jak wybierzesz dobry kierunek i fajna uczelnie to wygrasz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość matu.rzystka Napisano Kwiecień 11, 2011 Mieszkam w malutkim miasteczku... W okolicach Rzeszowa... Ale szczytem moich marzeń nie jest praca w sklepie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski policjanttt Napisano Kwiecień 11, 2011 boguchwała,głógów małopolski?? ja nie zauje ze poszedłem na zaoczne teraz chociaz mam prace a znajomi którzy tylko pili i ruchali pracuja dorywczo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość matu.rzystka Napisano Kwiecień 11, 2011 Tylko ja sama już nie wiem co chcę robić w życiu... A za miesiąc trzeba już składać podania na uczelnie.. Co mi proponujecie..?? Jaki kierunek...?? Mieszkam w okolicy Rzeszowa... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski policjanttt Napisano Kwiecień 11, 2011 albo techniczne albo medycyna lub farmacja inne sa strata czasu i pieniedzy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość matu.rzystka Napisano Kwiecień 11, 2011 Na dzienne studia mnie nie stać... Musiałabym wynajmować mieszkanie i żyć z czegoś... d rodziców nie chcę brać pieniędzy - mają bez tego dużo wydatków... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oj ale nawina jestes Napisano Kwiecień 11, 2011 nie słuchaj,zę co za bzdety ja dostalam sie na dzienne prawo jeszcze w czasach kiedy byly egzaminy wstepne bardzo szczegolowe i nawet wymagano wiedzy z podpisow pod obrazkami i pytano np to iile metrow materialu miala belka sukna w XIV wieku a nie to co teraz jakas banalna maturka i wiesz co moi znajomi z zzoacznych wszyscy maja prace i to dobrze platna po dziennych prace ma polowa z czego wiekszosc za najnizsza krajowa w czasie kiedy inni sie roziwjali imali roznych zajec i jako mlodzi mogli sobie pozwalac na eksperymentowanie i szukanie wymarzonego zawodu ci z dziennych tracili czas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość matu.rzystka Napisano Kwiecień 11, 2011 medycyna i farmacja odpada.. zdaję wiedzę o społeczeństwie na maturze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość myśle że tak... Napisano Kwiecień 11, 2011 na budownictwo warto Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość głupio_mondry Napisano Kwiecień 11, 2011 czy ktoś z rodziny znajomych może ci załatwić pracę/zatrudnić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość matu.rzystka Napisano Kwiecień 11, 2011 Mój tata niedawno założył firmę i ma trochę znajomych z innych firm... Także może by coś się znalazło... Chociaż wątpię.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hirka90 Napisano Luty 26, 2013 Osobiście przed wyborem studiów zrobiłam sobie testy predyspozycji zawodowych żeby się na uczelni nie męczyła.Testy dały mi klarowną odpowiedz do czego się nadaję . Dobra baza to tomastest.eu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10 Napisano Luty 26, 2013 a ja ci radzę skończyć kurs fryzjerstwa i poduczyć się angielskiego - porządnych fryzjerek w Anglii jak na lekarstwo - ale jedną znam - zarabia kupę forsy! - sama teraz strasznie żałuję, że nie jestem fryzjerką Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mimikowymimik Napisano Luty 26, 2013 Wredniucha Twoim tokiem myslenia równie dobrze można nauczyć się filetowania ryb, jechać do islandi i zarabiac 30tyś miesiecznie za ten fach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10 Napisano Luty 26, 2013 a z waszym - dalej produkujmy tysiące bezrobotnych z roszczeniową postawą - "przecież jestem po studiach to mi się należy" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10 Napisano Luty 26, 2013 pomyślcie logicznie - robi maturę i nie wie co chce studiować? - moim zdaniem dziewczyna nie ma żadnych głębszych zainteresowań i idzie "na studia owczym pędem i dziwaczną ostatnio filozofią, że posiadanie papierka załatwi wszystko - rozejrzyjcie się dookoła - to nie działa! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vera-veeee Napisano Luty 26, 2013 na studia murarskie jak chcesz zarobic 4-5 tys jak chcesz zarobic 600-1200 zl to na studia, jakie to dzisiaj obojetne:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mimikowymimik Napisano Luty 26, 2013 Pewnie że nie działa, może 10 lat temu człowiek po studiach miał wieksze możliwości, teraz jest rynek juz zwyczajnie przepełniony. Głupek idzie na studia bo mysli że będzie w przyszłości rządził innymi bo ma wykształcenie, a tak naprawde to rządzi na kasie w tesco. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hhfhhfghfvf Napisano Luty 26, 2013 na takie ktore cie interesuja i do ktorych masz talent. pojdziesz na medycyne i cie wywala albo bedziesz sie meczyc cale zycie bo np boisz sie widoku krwi itp itd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kahahaha 0 Napisano Luty 26, 2013 wybierz najłatwiejsze studia...ja poszłam na chemię i żałuję:/ kiedyś myslalam,że to jest to co chce robić w życiu...jednak okazało się,że się po prostu męcze się,ale za wszelką cenę chciałam skończyć i tak zmarnowałam 5lat,bo niektórych rzeczy nie byłam w stanie przeskoczyć:/Z uniwerku przeniosłam się na polibude...a w tym momencie widzę,że tylko czas zmarnowałam:/Ludzie studia pokończyli,a ja stoje w miejscu:/Więc może nie rzucajcie się na coś mega ambitnego...i tak,przecież nikt nie patrzy na kierunek studiów... teraz szukam pracy i wybieram się na zaoczne...ale już na coś łatwiejszego... szkoda mi tylko że zmarnowałam czas... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jestę studentę 2 Napisano Luty 26, 2013 Kahahaha - trzeba było iść do wyższej szkoły czegośtam, dostać papier za kasę, może być nie narzekała teraz, że zmarnowałaś 5 lat życia. Serio nie zastanowiłaś się przed wyborem studiów, jakie perspektywy Ci one dają? Kim możesz po nich zostać? Ja kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy pchają się drzwiami i oknami na takie kierunki jak: chemia, biologia, polonistyka, europeistyka, kulturoznawstwo itd. jeśli nie chcą zostać naukowcami albo nauczycielami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kończę studia w lipcu Napisano Luty 26, 2013 gdybym w tym momencie była na Twoim miejscu i nie miała przekonania do żadnego kierunku bo nic szczególnie by mnie nie zaintertesowało lub bym nie wiedziała , to przysięgam że wyjechałabym za granicę . Kończę ekonomię zaocznie. Pracuję - grosze. ach... cofnłabym się o te 5 lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie ludziska Napisano Luty 26, 2013 Przecież topik jest z 2011, dziewczyna już dawno wybrała a wy się podniecacie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kahahaha 0 Napisano Luty 26, 2013 Do jestę studentę.wiesz,akurat chemia to daje sporo możliwości;)o ile wybierzesz dobra specjalizacje...jeśli wybierasz np.organiczną to masz możliwość pracować nad lekami;) jeśli chemię analityczną,wszelkie analizy związane z tym co inni produkują;)Z czego jest zrobione i w jakich ilościach było dodanych składników... akurat jeszcze są specjalizacje,dzięki którym mozna "konstruować"opatrunki hydrożelowe stosowane po oparzeniach,które mam w aptekach i są wymyslane coraz to nowsze technologie... można też zajmować się udoskonalaniem rurek do przeszczepów tętnic:))No lekarze to tego raczej nie wymyslili:)Tylko ludzie z technicznych kierunków... i Wyobraź sobie,że ludzie po chemii mogą robić badania nad lekami:P nie wiem czy wiesz,że są robione badania nad lekiem zwanym chitozan na jednej z politechnik;)jest to lek dostępny bez recepty,który sluzy do oczyszczania organizmu.z tym,że na ulotce jest napisane,że jest dużo skutków ubocznych,tylko nie ma wypisanych jakich;P mało tego lek ten,ma działanie odchudzające...z tym,że badają skutki uboczne...a lek jest dopuszczony do obrotu;) I nadal nie rozumiesz czemu ludzie na to idą?? no akurat polonistyka czy kulturoznawstwo czy filozofia to jakieś badziewie jest...tego nie rozumiem... A i nie kasujcie postów,bo nikogo nie obraziłam;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach