Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Michaszko

Dlaczego kobiety tak bardzo chca byc matkami w mlodym wieku???

Polecane posty

Gość Michaszko

No wiec jak w temacie powyzej Dlaczego?? Licze na normalne i tresciwe wypowiedzi dzieciom z gimnazjum dziekuje z gory za wszelkie zabieranie glosu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosikosi
a mlody wiek według Ciebie to jaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta fataIna
nie wszystkie. Ja chyba nie chce mieć dzieci, a jeśli już kiedyś to na pewno nie przed 27 r.ż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam
Lepiej w młodszym niż starszym, te wszystkie problemy jakie muszę teraz przechodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze: bo późny wiek pierwszej ciąży niesie spore ryzyko różnych chorób dziecka. Po drugie: łatwiej jest wychować dziecko w młodszym niż w starszym wieku. Po trzecie: może niektóre nie chcą być "starymi matkami"; chodzi mi tu o to, że może same miały matki, które urodziły je w dość późnym wieku i przez całe dzieciństwo wstydziły się wieku rodziców... Więcej argumentów nie przychodzi mi w tej chwili do głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michaszko
mody wiek w moim pojeciu to (20-30) czesto sie spotykam z opiniami kolezanek ze do 30-stki musza miec dziecko i mowie powaznie MUSZA same akcentuja to slowo A teraz mam taki problem ze swoja dziewczyna ona chce zostac matka i juz to co ja mysle to nie bo jej zegar tyka i ona nie bedzie czekac az ja sie zdecuduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem matką w młodym wieku [ 20 ] i wszyscy się do mnie dopierdalają z tego powodu, więc proszę nie zadawać głupich pytań bo wszyscy jesteście tacy :o głupio się pytacie a jak ktoś ma dziecko to najlepiej mu czym prędzej dokopać i udowodnić że jest głupi, pusty, bezmyślny...i że przegrał życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponadto słyszałam kiedys wypowiedź lekarza neurologa dziecięcego, który powiedział, że najlepszy wiek (z punktu anatomii itp) na urodzenie pierwszego dziecka to 20-25 r.ż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość california king bed
Niektóre- podkreślam, niektóre kobiety w wieku policealnym nie mają np. pomysłu na życie. Nie chcą iść do pracy, nie chcą studiować. "Dobrym" rozwiązaniem jest wówczas dziecko. Kilka moich koleżanek tak postąpiło, a moja siostra tuż po licencjacie zaszła w ciąże, bo jak sama stwierdziła, przeraża ją perspektywa pójscia do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam 24 lata i nie czuję się jeszcze gotowa na macierzyństwo... Edyciak - masz rację. Mi przychodzi do głowy jeszcze jedna rzacz - myślę, że niektórym dziewczynom wydaje się, że jak już będzie dziecko, to nagle zrobią się bardzo dorosłe, samodzielne... Dopiero później przychodzi myśl, że wychowanie dziecka nie jest takie proste i że n=mogły poczekać jeszcze troszkę, pobawić się, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosikosi
Ja mam 25 lat i jestem w ciazy, z ktorej oboje z męzem strasznie sie cieszymy... Mlodym matkom przede wszystkim jest łatwiej, a w ciaze nie tak łatwo zajsc jak sie niektorym wydaje... a poza tym dzieci nie robią sie same, kobiety tez ich same nie robią,niektorzy mezczyzni chca byc ojcami przed 30 rokiem zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nom... macie racje.. aczkolwiek wydaje mi się, że spora część kobiet, powiedziałabym nawet, że wiekszość, chce w ogóle zostać w przyszłości matką, a wiek nie gra istotnej roli... może niektóre nie mogą się doczekać tego momentu, kiedy usłyszą słowo "mama" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta fataIna
nie wyobrazam sobie żebym urodziła teraz dziecko (19 lat) tak jak moje dawne koleżanki z klasy, które zaszły mając 17-16 lat :O 20-22 lat to dla mnie b. wczesny wiek a co dopiero bedąc nastolatką. Trzeba się wyszaleć w życiu, a jak się już zajdzie w ciążę to koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michaszko
Zaje...fajna " Ja jestem matką w młodym wieku [ 20 ] i wszyscy się do mnie dopie**alają z tego powodu, więc proszę nie zadawać głupich pytań bo wszyscy jesteście tacy głupio się pytacie a jak ktoś ma dziecko to najlepiej mu czym prędzej dokopać i udowodnić że jest głupi, pusty, bezmyślny...i że przegrał życie " Nie masz racji nie chcem tutaj nikomu nic udowadniac ani nikogo obrazac twoje zycie - twoja sprawa Jednak Ja jestem facetem i pytam bo moze widze to inaczej a chcem poznac punkt widzenia innych kobiet na ten temat bo przeciez po to jest to forum, dlatego jesli moglabys to napisz dlaczego ty sie zdecydowalas byc mama w mlodym wieku a jak nie chcesz to nie pisz wogole komentarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg. mnie to głupota żeby mieć jak naszybciej dziecko, jak się zdrowy tryb życia prowadzi regularnie bada to i po 40-stce można rodzić bez problemów, macie pogląday jak moja babcia :o Pozatym ja raczej spotykam się z odrotnym zjawiskiem, najpierw kariera, praca i jak ustabilizuje się, wyszaleje to czas na założenie rodziny, 20 lat to jeszcze prawie dziecko, ja mam 21 i nie wyobrażam sobie żeby rodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michaszko
ja mam 28 lat moja dziewczyna ma 22 i ja uwazam ze powinnismy zaczekac na moment kiedy zalozymy rodzine ale ona po prostu nie przestaje o tym gadac tak jakby za chwile miala zaczac przechodzic menopauze czy cos I chodzi o to ze najbardziej mnie wkurwiaja jej teksty typu : "Jak nie bede miala dziecka z Toba to moze ktos inny bylby zainteresowany" albo: "Jak bede chciala je miec to je bede miala niezalenie od ciebie" No koooooooooorwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Po trzecie: może niektóre nie chcą być "starymi matkami"; chodzi mi tu o to, że może same miały matki, które urodziły je w dość późnym wieku i przez całe dzieciństwo wstydziły się wieku rodziców... " u mnie jest na odwrot, mama urodzila mnie majac 23 lata, jak miala 29 urodzila mojego brata i do tej pory mowi ze juz wtedy byla za stara na dziecko, ze lepsze jest wczesniejsze macierzynstwo i ja sie z tym zgadzam, nie chce dzieci po 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilia2905
Ja mam 22 lata i 9 mc synka. Też na początku bałam sie jak to będzie, ale jest naprawdę super... Tyle że ja mam dość komfortową sytuacje, bo prace mam prawie w domu razem z mężem więc tak naprawdę nic sie nie zmieniło... A od października na studia mgr:) I powiem Ci, że teraz to tego powrotu sie najbardziej boje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaszko, Twoja dzieczyna jest trochę dziwna wg. mnie, nie ma innych ambicji poza dziećmi? Trochę ją skrytykuj bo sama się zachowuje jak dziecko i chce dziecko wychowywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 24 lata i dwuletnie dziecko. Zawsze chciałam mieć młodo dziecko, jedno, być z nim aż do 3-4 lat i potem już poświęcić się zawodowo. Ja miałam dość starych rodziców i zawsze marzyłam, by moje dziecko miało rodziców młodych. Teraz z moim dwulatkiem wygłupiam się na placach zabaw a starszym matkom się ruszyć z ławki nie chce. Inna rzecz, że mieliśmy warunki na dziecko, w innym razie bym na pewno dziecka jeszcze nie chciała. Z mężem byliśmy parą 6 lat, po ślubie dwa lata, mąż zakładał firmę, ja studiowałam zaocznie. Dziś dziecko jest dla mnie największym szczęściem, mam też swoją firmę (mąż swoją, ale w tej samej branży) i czas dla małego. Jest cały dzień zemną, a ja się rozwijam i jestem szczęśliwa :D Póki jesteśmy młodzi i nadal szaleńczo zakochani wychowanie dziecka to dla nas radość. A jak już będziemy starzy, dziecko będzie dorosłe to sobie z mężem zadbamy o nasze uczucie, a nie o to, że czas na dziecko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może pogadaj z nią z zapytaj, dlaczego ma takie parcie już teraz, w tej chwili... Jest jeszcze bardzo młoda - nawet jesli chce być młodą mamą, to ma na to co najmniej 2 lata... Na pewno ma jakies swoje powody - poproś, żeby Ci wytłumaczyła, czemu jej się tak bardzo spieszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilia2905
Dziewczyna Portugalczyka: Zgadzam się z Tobą.. moja mama miała 36 lat jak się pojawiłam... I powiem Ci, że dopiero od jakichś 6 lat naprawdę dobrze sie dogadujemy... jednak duża różnica pokoleń ma ogromny wpływ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michaszko
hej ale mlodzi rodzice czy starzy czy to jest takie istotne no serio??? bo dla mnie nie jest po za tym moja siostra ma dwoje dzieci i ze wzgledu na pewne rodzinne sytuacje zostalem zmuszony zajac sie dzieciakami przez 2 miechy byli u mnie ( 2 chlopakow) i pomimo moich 28 lat tez szalalem razem z nimi na placach zabaw itp. i nawet gdybym mial lat 40 to zawsze bede mial czas i ochote zeby poszalec ze swoim dzieckiem i wlasciwie gdy ja bylem maly to mialem w dupie ile lat maja moi rodzice nie bylo to dla mnie istotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prinzesska27
Ja chcialam miec dziecko w wieku 16lat tzn wiedzialam ze chce zalorzyc rodzine. Od 19roku zycia zaczelam sie starac....mam 28lat i nadal nie mam maluszka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak po tektsach widac
ze to polskie zasciankowe forum :o W normalnym kraju macierzynstwo pomiedzmy 28-35 rokiem zycia to normalna sprawa, bo tam ludzie mysla glowa, ale niestety nie w naszym cudnym jeszcze komuchowatym kraju...Jak tak dalej bedziecie myslec, to w tym kraju w zyciu lepiej nie bedzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 28 lat i jestem z pierwszym dzieckiem w ciąży nie wiem czy nadal kwalifikuje się do młodych matek :P ja zdecydowałam sie na dziecko poniewaz skończyłam studia, mam ustabilizowana sytuacje zawodową, z mężem jestesmy razem prawie 10 lat i juz sie wspólnie wyszaleliśmy teraz chcemy szaleć razem z dzieckiem. To się chyba czuje, że przyszedł czas na dziecko. Napewno nie zdecydowałabym się na dziecko w wieku 20-25 lat wtedy najważniejsze były studia i praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michaszko
Dlatego sory dziewczyny ale nie rozumiem No nie rozumiem totalnie Prubowalem rozmawiac z moja dziewczyna tlumaczylem itd. ale ona ma klapki na oczach chce dziecko teraz juz i tyle nie slucha wogole co do niej mowie, czasem przez te klotnie o dziecko to sie zastanawiam czy aby dobrze wybralem dziewczyne. Ja mam stale zarobki firme do spolki z bratem auto mieszkanie i w sumie moglbym juz teraz zostac ojcem ale wole poczekac bo ona jest taka mloda chcialem zeby najpierw skonczyla studia, popracowala pozwiedzala ze mna troche swiat a teraz to zaczynam myslec ze moze ona jest ze mna dla kasy dla mieszkania auta , kurde sam juz nie wiem ...... Ale wyglada na to ze jej jedyna ambicja jest posiadanie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak po tektsach widac serio? nie wydaje mi sie, zwiedzilam troche swiata i im dalej od Polski to wydaje mi sie ze wiecej mlodych rodzi dzieci, pozatym tylko w tak zacofanym kraju jak Polska dzieci, mlodziez ucza sie do 19-20 roku zycia a potem jeszcze studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak po tektsach widac
dziewczyna Portugalczyka no tak po tektsach widac serio? nie wydaje mi sie, zwiedzilam troche swiata i im dalej od Polski to wydaje mi sie ze wiecej mlodych rodzi dzieci, pozatym tylko w tak zacofanym kraju jak Polska dzieci, mlodziez ucza sie do 19-20 roku zycia a potem jeszcze studia HAHAHA, no to pojechalas teraz na serio!!! :D:D:D Ja od 20 lat mieszkam w Holandii, przez 2 lata pracowalam w Stanach i przez rok w Niemczech (w filiach tej samej miedzynarodowej duzej korporacji) i moge ci gwarantowac, ze mylisz sie tak bardzo, jak to tylko mozliwe :) Albo srodowisko masz powiedzmy z marginesu, wtedy te twoje podsumowania sie raczej zgadzaja :o Albo jeszcze inna opcaj, a mianowicie prowo...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×