Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość truskawka w czekoladzie

Za chwilę będę wazyc 70kg!!! :( Jestem chora, nie mam motywacji do schudniecia

Polecane posty

Gość truskawka w czekoladzie

:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddjjjjjjkl
hihi a ja jestem chudziutka i chudne wciaz jeszcze bardziej :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhamber
Niech zgadne. Nie od obzarstwa, ale tarczyca albo cukrzyca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka w czekoladzie
NIe, jestem chora na grype, a walcze z obzarstwem emocjonalnym. uzalezniłam sie od jedzenia. wiem zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddjjjjjjkl
przestan jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka w czekoladzie
łatw powiedziec...to nie takie proste, jeszcze gdybym mogła biegac miałabym jakas motywacje a tak to :/ jem ze smutku, z irytacji, kiedy jestem wkurzona, kiedy mi zle, a teraz tym bardziej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddjjjjjjkl
idz do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka w czekoladzie
nie da rady, nie jestem w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka w czekoladzie
sa jakies inne recepty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhamber
Nie jestes w kraju? A gdzie? Antarktyda? Jesli mialas na mysli kraj zagraniczny to tam też są psycholodzy. Chyba ze nie znasz języka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybierz minimalizm
Po prostu nie musisz od razu przejść na najwyższy stopień wtajemniczenia i odżywiać się ekologicznie i chodzić regularnie na fitness. Zacznij od czegoś małego: np. zamiast słodyczy jedz banany. Ktoś powie, że banany są kaloryczne i ciężkostrawne i nie nadają się na odchudzanie, ale banan jest o niebo lepszy od batonika czekoladopodobnego. I ciesz się tym. Zamiast mięsa raz na parę dni ryba lub jajko. Zamiast białego chleba raz na parę dni ryż. Zacznij w ogóle coś robić, a zobaczysz, że będzie coraz łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz nauczyć się jeść kiedy jesteś głodna faktycznie, a nie jak do tej pory zajadać smutki i porażki dnia codziennego. Takie przymusowe jedzenie jest niczym innym jak efektem niepokoju, nieumiejętności stawiania czoła życiowym napięciom z którymi spotykasz się każdego dnia. Nie wynika z fizycznego głodu, a z emocji, z którymi nie radzisz sobie. Tu może pomóc psycholog, psychoterapeuta albo twoja własna praca nad sobą, chociaż samemu na pewno jest trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej się zmotywuj
ja się przez takie coś zapuściłam z 70 do 93 kg :/ teraz się odchudzam :/ a trzeba było wcześniej spiąć poślady i wziąc się za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×