Mam problem z... burakami/wiesniakami

witajcie chce sie poradzic jak postapic w takiej sytuacji.... nie daje mi to spokoju. i strasznie sie przejmuje. wkurza mnie to, tym bardziej ze mam 26 lat. otoz mieszkam w malej miejscowosci i jak latwo sie domyslic mam wrogow, tzn nienawidza mnie 2 dziewczyny obydwie o fatalnej opinii takie co pija i robia to z kazdym choc nie wiem kto jeszcze na to leci. te dziewczyny obgaduja mnie do swoich chamskich znajomych, glownie do chlopakow. i niedawno sie zdarzylo, ze jeden mi dokuczyl. boje sie ze przyczepi sie do mnie i jeszcze pobije. mam swojego chlopaka i ani mi w glowie ich menele, wiec nie wiem czego chca. kiedys bylam bardzo niesmiala i brzydka. jednak kilka lat temu sie zmienilam. mam wrazenie ze to jest to. bo slyszalam cos albo wprost albo za plecami np ze mam końską twarz, że się maluję. jedna miala nawet pretensje ze stalam sie pewna siebie (choc wg mnie tak nie jest) i powiedziala mi ze chcialaby zebym byla brzydka i zebym nikogo nie miala. nimi juz sie nie przejmuje. jednak martwie sie ze niszcza mi opinie w tym zascianku z ich strony to strasznie dziecinne zachowanie. a ja na to nie reaguje. a jak raz obrobila mnie do wspolnych znajomych to powiedzialam ze sami widza jaka jest wredna co byscie zrobily w takiej sytuacji?