Musze wyjdz za maz i oddac swoje dziecko! Tak postanowili moi rodzice

Mam 26 lat, od dwoch lat spotykam sie z facetem ktory jest synem przyjaciela mojego taty, przy okazji moi rodzice bardzo luba czlowieka z ktorym sie umawiam. Naciskaja na mnie bym wrecz wyszla za niego za maz, ja dwukrotnie nie przyjelam od niego oswiadczyn bo on powiedzial mi ze chcialby byc ze mna ale wolalby ze mna wszystko zaczac od poczatku bez dziecka bo jego rodzice nie chcieli by dziadkowac obcemu dziecku. Rodzice przekonali mnie do tego zebym zostawila im syna i wyszla za maz, ze wejde do porzadnej rodziny a o dziecko nie mam sie co martwic.

No chyba żartujesz, ze chcesz to zrobić???? :O

Ty tak na powaznie? :O

No chyba żartujesz?? Facet to maminsynek a twoi rodzice są chyba jacyś walnięci że nalegają na taki chory układ. Weź może się wyprowadź z dzieckiem od nich i poszukaj normalnego faceta. Nie akceptuje twojego dziecka to jakby nie akceptował też Ciebie.

twoi rodzice to skurwielskie psychopaty uwazaj by nie zabili tego dziecka mi tu smierdzi na odleglosc psyzhoatami http://www.youtube.com/watch?v=b7-K1DXgGg0

Pogratuluj inteligencji rodzicom i facetowi. Brak słów. Mam nadzieję że twoje dziecko jest dla ciebie ważniejsze niż jakiś goguś który nie akceptuje twojego dziecka. A twoi rodzice... no cóż ... brak słów...

Mam nadzieję że to prowokacja :o A jak nie to chyba Cię Bóg opuścił że w ogóle zastanawiasz sie nad taką propozycją.

Nie, wrecz przeciwnie. Ojciec powiedzial ze rozumie to ze facet nie chce wychowywac cudzego dziecka, matka rowniez tak twierdzi. Stwierdzili ze skoro bylam jedynaczka, nigdy nie mieli syna to wezma mojego do siebie i wychowaja najlepiej jak tylko moga i dodali ze i tak bede miala wlasne dzieci i im bede sie musiala calkowicie poswiecic. Dzieki temu malzenstwu nie bede musiala pracowac.

Żałosne... ;O

Nie chce się pracować i lepiej oddać dziecko. Ludzie!!! Głupota że brak słów. Patologia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

to juz postanowione Hehe Czyli księżniczka z ciebie której nie chce się palcem ruszyć żeby paznokieć się nie złamał.

Szkoda tego dziecka.

Po pierwsze - nigdy nie pracowalam, mimo iz ukonczylam studia to jednak siedzialam w domu i bylam na utrzymaniu rodzicow. Moi rodzice nigdy mi tego nie wypominali, nawet wtedy gdy urodzilam dziecko. Wlasciwie oni odgrywaja w jego zyciu wieksza role niz ja. Gdy zaczelam sie spotykac to moj ojciec wiedzial o tym ze ten chlopak to chlopak z tradycjami, ktory nigdy nie pozwoli swojej zonie pracowac i jest dla niego idealnym materialem na ziecia.

Ale cóż można się spodziewać... Porypani rodzice, porypana córeczka...żałosne

To nie o to chodzi że dziecku źle będzie u Twoich rodziców, ale sam fakt że facet śmie wymagać żebyś porzuciła dla niego swoje dziecko jest co najmniej podejrzany. Normalny facet nie robiłby takich problemów i wychowywalibyście wszystkie Wasze dzieci wspólnie. Poza tym dziecko jest Twoje, a facetów na świecie jest wielu, nie potrzebujesz sie wiązać akurat z takim pojebusem.

acha mozesz miec swoje dzieci z nim.. a przepraszam to dziecko ktore masz nie jest Twoje? co za glupota, lepiej zeby to bylo prowo nie wierze w tak lekkomyslne osoby :/

Nie pracuj, bądź na utrzymaniu faceta. A za to że będzie Cię utrzymywał to bądź kurą domową,służącą, a potem i tak będzie cię lał, czego bardzo ci życzę. I obyś nigdy więcej nie miała dzieci patologio!!!

mam nadzieje ,ze masz wlasny olej w glowie...ale moze i nie??? olej faceta olej rodzxicow i stworz cos dla Twego dziecka i siebie...ja nie musialam oddawac dziecka i mam chlopaka ktory kocha je jak wlasne....ale masz Rodzinke- Sredniowiecze jak w morde daj.......

i ty również :O

Moze to najlepsze rozwiazanie w tej sytuacji:O