Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdyniani83

GDY JESTEŚ W ZWIĄZKU A CHCESZ SIĘ UMÓWIĆ Z INNA...

Polecane posty

Gość gdyniani83

hej, mam 27 lat, od od 5 lat jestem w zwiazku z obecna kobieta...ostatnio a nawet dłuzej psuje sie miedzy nami, jakbym nic do niej juz nie czul...nie zalezy mi juz tak na niej...nie interesuje mnie co robi i w igole... i poznałem pewną kobiete...nie spotykamy sie jeszcze ale czuje ze mna sie intersuja i ze podobam sie jej...a ona tez jest niczego sobie fajna laska :) tylko nie wiem jaka ona jest, jak sie prowadzi jaki ma charakter... :/ ehh nie wiem co zrobic...chyba się rozstane z obecna zeby jej nie zaczac oszukiwac i powiem jej prawde ze juz nie czuje do niej prawie nic...ze cos sie skonczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyniani83
dlaczego typowy? nie czuje juz nic do obecnej i nie chce jej oszukiwac poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hollle888
Olej szmate i szukaj nowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyniani83
niestety...przez 5 lat było fajnie i dobrze nam bylo ze soba...tylko jakos od niedawna sie psuje...ona siebie obwinia za zaistniala sytucje ale mowie ze to nie prawda ze niech nie mowi bredni... nie wiem co robic...mam metlik wglowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiądz na kazaniu
może to wina tej kobiety która pojawiła się w Twoim życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwone winogrona
heh niech zgadnę nowo poznana nie chce z Tobą mieć za dużo wspólnego bo wie o obecnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyniani83
heh nie wiem właśnie... znam ja 2 lata i od jakiegos czasu zaczelismy gadac ze soba i czuje ze jest mna zaintresowana... może czuje ze ktos sie mna intersuje, pyta o coś a nie jak moja obecna, zadnego zainteresowania mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoohoo
zaden "typowy facet" kobiety maja to samo:D oczywiscie najuczciwiej byłoby sie rozstać z ta obecną ale człowiek jest jak małpa, nie pusci jednej gałęzi póki nie złapie drugiej:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyniani83
hoohoo - coś wtym jest co mówisz... nawet narazie nie chce tej "nowej" zapraszac gdzie na kawe czy cos bo czulbym ze oszukuja obecna, ze nie mam jasnej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwone winogrona
no to ciekawa jestem jak wybrniesz z tej gównianej sytuacji,ale to dobrze że nie chcesz oszukiwać obecnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyniani83
a może jednak warto spotkac się z "tą nowa" i pogadac tak na luzie, zobaczyc jaka ona jest i w ogole... a jak nie bedzie w moim typie i nie bedzie mi sie z nia dobrze przebywała albo jakas nie teges bedzie to tylko bedzie jedno kolezenskie spotkanie...to chyba nie zdrada co/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwone winogrona
a Ty nie jesteś czasem "wkurzony" bo temat w środku brzmi podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość [zgłoś do usunięcia]
są rozne rodzaje zdrady,podpytaj obecna co o tym mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyniani83
nie e, ni e jestem wkurzony, nawet nie wiem ze taki temat jest, nie czytam... chce tylko jakos sie kogos poradzic, co tym sadzicie, wiem ze to patowa i gowniana sytuacja, 1 w moim zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyniani83
przeciez nie bede jej sie o to pytal bo odrazu sie domyslu o co biega.. ale jak znajac ja dla niej to wszystko jest zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwone winogrona
zastanów się czy chcesz ryzykować dla kogoś kogo nie znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,ze smieszne ale prawdziwe
off top. Gdynia pozdrawia Gdynię 🖐️ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyniani83
dlatego mowie ze moge ja zaprosic na kawe tak sobie pogadac na stopie kolezenskiej i wybadac teren

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GreenEye73
niezły asekurant z Ciebie. Spotkam się z nową, wybadam grunt, bo jak nie jest zainteresowana, to zostaną z obecną? A może warto raczej zastanowić się nad związkiem i spróbować go naprawić. Albo skończyć go i dopiero się zacząć rozglądać. Super jest to porównanie z małpami, które trzymają się gałęzi. Tylko, że bycie człowiekiem do czegoś zobowiązuje, po coś są zasady moralne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyniani83
właśnie...i to mnie dreczy ze bym ja oszukal, zdradzil w pewnym stopniu, stracil zaufanie... ale ja tez nie wiem co ona robi za moim plecami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurwa wiesz co jak widze takich kolesi jak Ty to mi sie rzygac chce. sory za szczerosc, zerwij ze swoja dziewczyna bo tylko bedzie plakac przez Ciebie. zreszta tak bedzie plakac ale nie zrazaj jej swoim zachowaniem do ludzi bo nie bedzie juz miala do nich zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyniani83
a niby w jaki sposób zrażam swoim zachowaniem do innyc osób? hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GreenEye73
gdynianinie - jak to nie wiesz co ona robi za Twoimi plecami. Patrz na siebie, bo to jest najwazniejsze. To Ty masz być uczciwy, nie tylko wobec niej, ale też wobec siebie. Ona za swoje czyny ponosi odpowiedzialność a Ty za Twoje. To jakby złodziej Cie okradł i powiedział, bo nie wiem czy Ty mnie nie okradasz. To był tekst poniżej krytyki Czy Ty masz jakieś zasady, czy tylko tak Ci sie wydaje że je masz, ale jak okoliczności wymuszą to sobie złamiesz parę zasad, bo będzie Ci wygodniej. Smutne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi mi o to ze jak z nia zostaniesz i rozwinie sie miedzy Wami cos z ta druga dziewczyna i Twoja obecna sie o tym dowie to straci zaufanie nie tylko do Ciebie, ale bedzie bala sie wejsc , za jakis czas w inny zwiazek, bedzie sie po prostu bala, bo ktos juz ja wykiwal...ja mam tak samo, miesiac temu rozstalam sie, bylam z chlopakiem ponad 3 lata i bylo to samo...identyczna sytuacja i wiem jak to boli, ja stracilam zaufanie i wiare w ludzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie i co to za argument ze Ty nie wiesz co ona robi za Twoimi plecami? zwiazek to jest zaufanie, jak masz jaja ot skoncz to normalnie...tacy jestescie z ejak pojawi sie jakas fajna dupa to od razu wymyslacie sobie durne usprawiedliwienia i myslicie sobie a czemu by nie sprobowac przeciez ona moze tez za moimi plecami tak robi...Boze to po co sie z kims wiazecie.....ja pierdole :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyniani83
masz racje,...tak jakoś głupio palnałem...chyba juz z tegio metliku w glowie i tej sytuacji... mam zasady i chce byc uczciwy przede wszystkim dla siebie, nigdy jeszcze nie zlamalem swojej zasady i bede sie ich trzymal... ja jestem z tych co ich sumienie strasznie dreczy jak cos źle zrobia lub przeciw sobie... nie chce nikogo oszukiwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×