Czy roczne dziecko moze jesc frytki badz kotleta smarzoego ?

???? Moja kolezanka na obiad dzis zaserwowala 14 miesiecznej corce frytki z kethupem i kotletem w panierce co o tym myslicie mam 8 miesieczne dziecko ale wydaje mi sie ze to za wczesnie .

Nic się dziecku nie stanie :) Oby nie za dużo :)

Mój jadł jest zdrowy nic mu nie było.Teraz ma już 3 lata.Kuzynka też swojej małej(12 mies) daje.Nie ma co tak ograniczać dzieci.Jak lubi i nic jej nie jest to czemu nie??!!Taki moje zdanie...

wiem,ze nic sie nie stanie,dziecko od tego nie umrze,ale po jaka cholere juz na ta malutka watrobe walic smazonego tyle?zwykle kartfole z wody sa duzo zdrowsze.frytki to nie wczesniej niz jak skonczy 4-5 lat i tez sporadycznie

jak dla mnie to stanowczo za wczesnie na takie "wartosciowe" dania, ale to tylko moja opinia. Ja sie nie moge nadziwic jak widze male brzdace w spacerowkach wcinajace chipsy paprykowe itp :O masakra jakby trudno bylo dziecku kupic cos odpowiedniego do jego wieku (chociazby flipsy kukurydziane )

to nie zaszkodzi. Ja sma rzadko jem takie potrawy i dziecku tez raczej nie daje. Tzn jak jemy frytki to skubnie od nas, ale to sie zdarza raz na miesiac.

smaRZonego nie moze

SMAZONEGO owszem. Przeciez jak sama gotujesz masz swiezy olej to dlaczego dzieciak ma nie sprobowac? Co innego pociskac z dzieciakiem do pierwszej lepszej knajpy gdzie nie wiesz jak kucharz przyrzadza zarelko albo do McDonalds. Nie widze w tym nic zlego.

do jabym nie dala_____ flipsy kukurydziane. oj debilko napychac dziecku zoladek kukurydza to tak ale sprobowac kotleta od mamy z talerza to juz nie bardzo. poczytaj sobie o tych flipsach kukurydzianych to zmienisz zdanie.

Jezuuuu jak raz zje troszkę to nic sie nie stanie ! Bez przesady :O W tym nie ma nic co by mogło zaszkodzić. Tu tylko o ten tłuszcz chodzi ale przeciez codziennie sie nie daje wiec wyluzuj