Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość atmaca

szew na szyjce w ciąży

Polecane posty

Gość karuzelka :)
a rozwiera Ci się szyjka , albo skraca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karuzelka :)
Grays77 - ale jaja w sumie , bo mi mówili w szpitalu przed założeniem szwu ,że to właściwie ostatni moment na założenie szwu , bo powyżej 24tc nie zakłada się , a u Ciebie patrzę ,że nawet w 31tc !!! Chyba w UK inaczej się to robi - może jakiś inny typ.... Przy pessarze generalnie jest większe ryzyko grzybka lub infekcji bakteryjnej ( kobiety w ciąży i tak są bardziej narażone , a pessar podobno sprzyja ) , ale spotkałam się również z sytuacją utraty dzidziusia z powodu zakażenia dziewczyny przy zakładaniu szwu ( w 24tc ) !!! Ja w każdym razie nie miałam później ( po założeniu szwu ) żadnych problemów - nic mnie nie kuło , nie uwierało :) Do końca 7-go miesiąca i tak musiałam leżeć , ale potem dotrwałam do ściągnięcia szwu i w 38 tc urodziłam zdrowego malucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karuzelka :)
atamaca - przykro mi bardzo :( Po takich przeżyciach też założyłabym w ciemno ... Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atmaca
karuzelka- więc dlatego teraz wydaje mi sie ze wcześnie zakładając szew będe troche spokojniejsza ,a leżeć jak będe musiął to też będe.Boje sie czekać i kontrolować szyjke by nie było za póżno jak poprzednio więc wole wcześniej założyć szew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atmaca
lekarz mi mówił o tym ze mogą wystąpić skórcze ale staram sie o tym nie myśleć i wierze ze będzie dobrze po założeniu i dotrwam do terminu.Teraz pozostaje mi tylko wiara i modlitwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karuzelka w poprzednich ciążach mieszkałam w Pl i to w Pl załozyli mi w 31 tyg:) a znam przypadki i z 34 tyg:) w uk zakładaja miedzy 14 a 17 . U mnie tez mówiono w drugiej ciązy moze sie to powtórzyc, ale chodziłam prywatnie tak czesto i gdy minął feralny 22 tydzień, potem 26 to odetchnęłam, a 29 na wizycie, że szyjka miękka i mam sie połozyc, i tak przy całkowitym lezeniu sie rozwarła, decyzja uratowała ciąże, bo potem mój gi mówił ze mały sie wstawił juz do kanału, mógł go w główke doknąć takie było rozwarcie przy zakładaniu, do końca ciązy oczywiscie fenotero i isoptin i sie udało:) Nie bolało mnie nic, czasem jak dłuzej leżę to przy wstawaniu lekkie kłucie przy szyjce, jednak to metalowe i do 28 tyg aplikuje cyclogest progesteron 200 dopochwowo, na rozluznienie macicy. Jest ok, nie to żebym latała, ale robie wiele rzeczy i chodze normalnie. Pred założeniem szwu bałam się sikać nawet tak czułam małego w dole. Bedę miałam cc, z drugim tez miałam cc, a to dlatego, że jednak blizny po szwie uniemozliwiaja całkowite rozwarcie. Pęcherz pęka a szyjka tylko do 6 cm. Są skutki uboczne ale czego nie robi sie dla maleństwa. Po zabiegu dostaniesz kroplówke z magnezem i beda monitorowac i ciebie i dzidziusia, od razu na sali pooperacyjnej zrobili mi usg czy z maleńswtwem ok, nic sie nie bój, będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atmaca
Grays77 w UK podali Ci magnez w kroplówce? ja sie zastanawiam czy coś mi dadza po założeniu szwu bo tutaj czasem jest inaczej niż w polsce.Mam nadzieje ze podadzą mi magnez ,tutaj nie ma nospy też ale ja mam kupioną w polsce więc w razie jak brzuch będzie troszke bolał to chyba można brać nospe w razie czego po założeniu szwu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atmaca
Grays77 a ile trwa założenie szwu? mam nadzieje ze szybko mi zleci bo nie będe spać więc będe przytomna i to mnie też lekko stresuje a po jakim czasie zeszło Ci znieczulenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karuzelka :)
Grays77 - widać ,że to jednak nie od kraju tylko właściwie od lekarze czy szpitala wszystko zależy.... Swoją drogą niesamowite z tym Twoim rozwarciem - dobrze ,że się wszystko udało i dotrzymałaś zaciskając kolana :) :) mnie strasznie bolało po założeniu szwu jak macica ( szyjka ? ) się cofała - myślałam ,że zwariuje - poród SN dla mnie to był przy tym guzik :) A ta szyjka to już przy pierwszym porodzie od tego szwu się nie rozwierała , czy dopiero przy drugim? Bo mi za pierwszym razem poszło ekspresowo .. :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karuzelka :)
atmaca - szybko to zakładają - nie wiem czy wszystko 30min trwało ( z tego co pamiętam...) , ale z pewnością szybko :) Paniętam ,że byłam zdziwiona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karuzelka :)
i wybudzają zaraz po zabiegu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atmaca
dlatego pytam ile to trwa bo mam znieczulenie w kręgosłup i nie będe spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atmaca
Najważniejsze ze u Was jest wszystko o.k i dzidzie zdrowe :) Będe pisać po założeniu szwu w razie czego będziecie mi pomocną dłonią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karuzelka :)
atmaca - te znieczulenia w kręgosłup przy takich zabiegach trwają ok 4-6godzin do odzyskania władzy całkowitej . POWODZENIA !!! I uważaj na siebie , leż , odpoczywaj i się relaksuj :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atmaca
dziękuje za wsparcie :) Będe pisać jak wyjde ze szpitala ,wolałabym zostać z 3 dni bo tam jestem pod stałą kontrolą a w domu to wiadomo inaczej tym bardziej u mnie nikogo nie ma bo mój mąż cały dzień w pracy więc wole dojść do siebie w szpitalu by póżniej chociaż nawet sobie zrobić coś do jedzenia będąc w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atmaca
a jak wyglada później kontrol szyjki ze szwem? na fotelu sprawdzają i jak często?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po szwie nie mozna pozniej
rodzic sn, tylko musi byc cesarka? dziewczyny nie decydujcie sie w takim razie, tylko krazek sobie zalozcie, bedziecie mogly rodzic sn! krazek lekarz zaklada w ciagu 30 sekund i tak samo szybko sciaga, nie trzeba zadnych znieczulen bo to nic nie boli. a krazek bardzo dobrze trzyma nawet miekka, skrocona i rozwierajaca sie szyjke, a zakladaja go nawet po 30tyg ciazy. to prawda ze przy krazku latwiej o stan zapalny, ale dostaje sie zapobiegawczo globulki i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atmaca
Po założeniu szwu nie musi być cesarka,szew zdejmuje sie mniej więcej w 37 tc i można normalnie rodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atmaca założenie trwa do 40 min, ja juz czucie odzyskałam po godzinie ale wstałam po 3, do tego czasu jak juz w pełni nóg nie czujesz to masz załozny cewni by do talety nie chodzić:) każą ci sie rano zgłosić na czczo a założenie szwu jak i jego ściągnięcie nie boli, w Pl miałąm ogólne co nie jest najlepsze bo wszystko przechodzi przez łozysko i czułam sie tez paskudnie, tutaj szybko i sprawnie, chodzi personel wkoło ciebie i pilnuje, na drugi dzien rano już wyszłam do domu, nie każą lezec tylko sie oszczedzać.A raczej 3 dni cie trzymac nie beda bo po co. Ja juz byłam w pełni sprawna na drugi dzien a plamienia po załozeniu tylko 1 dzień miałam. Dadza ci kroplówki co ok 4 h, z elektrolitami czyli magnez też, tutaj nospa jest zabroniona, dadza ci tez progesteron. Ja wrócisz do domu, to jesli dostaniesz plamien czy skurczy kaza od razu do szpitala gdyz tylko w warunkach szpitalnych podawane sa tu przeciwskurczowe nie tak jak w Polsce fenoterol, tu tego nie dają. Karuzelka, w pierwszej ciaży nie miałąm żadnych dolegliwosci a na wizycie w 22 tyg kazał szybko do szpitala bo rozwarcie wiec zaraz poród sie zacznie i załozyli mi szew, potem sciagneli w 37 tyg i rodziłam naturalnie, zas w drugiej ciazy juz nie było tak pieknie, bo gdy załozyli mi szew w 31, to w 37 dostałam skurczy i szew wszedł w szyjke, na szybko go sciagali a jak sciagneli nie zaczełam rodzic, przenosiłam jeszcze 4 tyg i miałam poród indukowany, jedank pomimo skurczy rozwarcie tylko do 6 cm, a juz bez wód byłam i cc robili. Wiec w tej ciazy mam wybór czy naturalnie chce rodzic czy cc miec wiec wybieram cc, po naturalnym miałam paprzaca sie rane zle nacietego krocza i nadpekała przy wysiłku do roku czas, do tej pory mam blizne, zas po cc, po 5 h wstałam, byłam sprawna, ból rany był niczym w stosunku do bólu krocza po 2 dniach wyszłam z małym, wiec teraz tylko na cc sie decyduje. Mnie szew nic nie bolał i teraz tez nie boli, oszczedzam sie a ze juz 3 raz mam szew wcale sie nie obawiam, bo wiem, że ratuje ciążę. U mnie krążek by sie nie sprawdził, moja szyjka nie utrzymałaby go, a tutaj nikt by nawet nie pilnował czy jest w dobrym miejscu bo ani w uk ani Holandii nie badają dopochwowo, jak najrzadsza ingerencja. A w Pl paluchy co 3 tyg potem co dwa, potem co tydzien przed porodem, czasem bolało i po badanich plamienia, tutaj odchodzi się od tego, pełna intymność zawsze nawet pytają czy godze sie na scan dopochwowy, i tak połozna zakrywa przescieradłem i woła dopiero lekarza by intymność była zachowana. W Pl to cie rozbebesza przy wszystkich, traktując przedmiotowo i mało co cie w szpitalu o wszystkich informują, tutaj wiesz wszystko, masz dostępndo tego co pisze o tobie na dyżurze położna w szpitali, lekarz przed zabiegiem przychodzi z tobą porozmawiać tak samo przychodzi anestezjolog, wiesz wszystko o zabiegu i o wszystko mozesz pytac, nawet o to co potem ci podadza w kroplówce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak sie trzyma szew na szyjce i jaka szyjka jest długa beda monitorowac juz tylko przez scan czyli usg przez brzuch, na poczatku do 18 tyg co dopochwowo, a potem przez brzuch, wizyty na usg szyjki ja mam co 3 tyg az do 36 tyg, takze wszystko pod kontrola, pewnie bedziesz miec tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atmaca
Grays77 ja brałam progesteron do 3 miesiąca dopochwowo i póżniej przestałam bo powiedzieli że więcej niż 3 miesiące nie można brać więc nie wiem czy po założeniu szwu dadzą mi znów progesteron nie wydaje mi sie. Ale mówili o zastrzykach co tygodniowych na to by zapobiec skurczą. Myślałam ze jak ma sie szew to juz do pochwowo nie mogą robić usg by nie naruszać szyjki i pozatym jak jak jest zszyta? ja za bardzo nie wiem jak to wygląda więc może i sie myle. Mam nadzieje ze na fotelu będą sprawdzać szew co jakiś czas bo jak sama piszesz u mnie w holandi też nie sprawdzają szyjki na fotelu jak nie ma potrzeby ja zawsze musze wymusić na nich to badanie. Grays 77 bardzo mi pomagasz tymi wiadomościami naprawde,ja też wierze w to ze szew mi pomoże i donosze moją dzidzie do końca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atmaca
Grays77 czyli nie będe mogła brać nospy jak ją mam bo wiem ze w polsce przepisują ciężarnym nospe bo jest rozkurczowa,chodzi mi jak będe miała założony szew w razie czego, wiesz coś może na ten temat? a bierzesz może dodatkowo magnez w domu w tabletkach? bo ja sie wcześniej pytałąm lekarki i powiedziała by nie brać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
progesteron cyclogest 200 dopochwowo dostałam dopiero po zabiegu, w uk nie daje się przez pierwsze 3 miesiace żadnych hormonów, chyba, że po in vitro, uznają tutaj , że nie ma dowodów by progesteron podtrzymywał ciążę, zaś po 3 miesiacu działa jako lek tokolityczny czy rozlużniający macice a tym samym przeciwkurczowy, nie doprowadza do rozrostu łozyska i plamień, i rzeczywiscie do 14 tyg plamiłam po założeniu szwu skończyły sie plamienia, progesteron aplikuje dopochwowo przed snem az do 28 tyg mam. Szyjkę zszywają szwem Mcdonalna, czyli nakłuwaja szyjkę w kilku miejscach i szyją na okretkę zostawiając u góry supełek:) gdy wkłądam czopki czuje kikuty od supełka metalowe, na poczatku gdy siadałam czułam kłucie bo zstawili mi długie te kikuty ale teraz juz, nie wyczuwam je tylko gdy aplikuje czopek, Nie badaja po szwie juz, na usg masz dobry obraz jak szew trzyma, tym bardziej na usg widac rozwarcie wewnetrzne, i jak długa jest szyjka, nie ma moliwosci lekarz dokładnie ocenic jak długa jest szyjka przez badanie, usg okresla dł szyjki co do mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do grays
grays, nie przesadzaj:O opieka poloznicza w ciazy w polsce jest dobra, wiele kobiet wraca do polski z uk na czas ciazy ze wzgledu na opieke wlasnie wiec nie piernicz o jakims rozbebeszaniu ekspertko za dyche :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie napisałam, ze nie jest dobra opieka w Pl, do 12 tyg nawet lepsza niz w uk, ale potem wiele do zyczenia i nie mówie tego o samej ginekologii ale o odziałach na których przepracowałam 11 lat, mówisz dobra? mogłaby być lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atmaca
Grays77 to ja sie spytam mojego lekarza co do tego progesteronu jeśli mi nie przepiszą.W sumie mam jeszcze w domu z 2 opakowania ale po 100 mg i mówisz ze ten progesteron dziąła też rozkurczowo? Może masz opakowanie różowo białe tego progesteronu? może u Ciebie jest takie samo jak w holandi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śmiem stwierdzić, ze z uk na czas ciaży wyjeżdzają do Pl kobietu które nie znają biegle angielskiego bo te co znają wiedza, gdzie i jak walczyć o swoje, wiec nie chodzi o fachowość a o świadomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atmaca
To ja też zaczne brać magnez najwyżej raz dziennie narazie chociaż.A nospa z innymi lekami rozkurczowymi jak np.te zastrzyki co mam mieć nie będzie to sie kłócić ze sobą? wiesz może? bo boje sie ze zaszkodze sobie biorąc na własną odpowiedzialność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to opakowanie jest żółte nazwa cyclogest 200 i myslę, że nawet jak powiem, bo jutro mam o 11 usg szyjki, powiem ginekologowi, że stawia mi sie macica, to przedłuzy branie porgesteronu do 36 tyg, tak on działa rozkurczowo na macice i własciwie tez takie ma zastosowanie również na poczatku ciązy, rozlużnia nie dopuszczając do odklejenia kosmówki, potem łozyska, bo jesli chodzi o poziom progesteronu, to musi byc wielokrotnie monitorowany by stwierdzono jego niedobór, bardziej działa jako tokolityk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×