Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Stary Miszcz

moja dziewczyna za szybko dochodzi!

Polecane posty

moja dziewczyna ma orgazm po minucie lub dwóch, kiedy ja się dopiero rozgrzewam. pewnie powiecie że to żaden problem bo może mieć i dziesięć orgazmów potem, tylko że nie, bo ona po jednym jest już cała spocona i wycieńczona, dalszy stosunek jest dla niej przykry i bolesny, a jak tylko wyjmę małego, to ona od razu zasypia a ja muszę sam się zaspokajać :/ czy ktoś miał podobny problem? marzy mi się czasem seks dłuższy niż trzy minuty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
próbowaliśmy i tak, ale nic z tego. oralnie może mnie doprowadzić do orgazmu w 5-10 minut, ale jeśli przerwie tuż przed i wtedy w nią wejdę, to tak jakbym zaczynał od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musicie spróbować różnych pozycji seksualnych, najlepiej poszukajcie różnych opcji gdzieś w internecie. Musicie też o tym szczerze porozmawiać, znaleźć wspólne rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xulo
Moze skróc grę wstępna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka w ogrodku
Jak mi się nie chce kochac to udaje ze mam ograzm po 2 minutach haahahha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka w ogrodku
no naprawdę czasem zdaży mi się udac. I wtedy mój się cieszy że szybko doszłam, ale nie musi o tym wiedziec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perwersja - skurcze pochwy to może udaje, ale trochę trudno udawać, że jest się czerwonym i pot się z ciebie leje. Ale z tym drugim to może masz rację, może to ja jestem za wolny - z tego co czytam, to większość potrafi szybciej, no ale jak to przyspieszyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek poci się raczej od wysiłku, sam orgazm nie wywołuje nie wiadomo jakiego pocenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasny odbyt z bakaliami
to spróbuj założyć jej klamerkę na łechtaczkę... najpewniej ból nie pozwoli jej osiągnąć podniecenia, jak będziesz blisko zdejmujesz klamerkę i bingo. gorsza opcja jest taka, że okaże się, że twoja luba lubi takie klimaty i dojdzie jeszcze szybciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo ona się wysila, rzuca się strasznie, to wygląda prawie jak epilepsja, z tym że to jest dla niej przyjemne. Zakładam, że mnie nie okłamuje, no bo po co? Jakby nie miała ochoty na seks, to by go nie zaczynała. A zdarza się, że ma ochotę czasem nawet 2-3 razy w tygodniu. To by musiała być zupełnie pogięta, żeby rzucać się na faceta i udawać orgazm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dochodzimy więc do wniosku, że pocenie się nie oznacza orgazmu. :) Ja nie mówię, że na pewno udaje, ale nie należy tego wykluczać. A to, że inicjuje seks jeszcze nic nie znaczy :D :p Może spróbujcie przerywać zanim ona dojdzie, w czasie, kiedy jej będzie opadało nieco podniecenie niech robi Ci loda. Używacie prezerwatyw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×