Bezskuteczne próby zajscia w ciąze

Witam serdecznie,już od 2lat staram się zajśc w ciąże,każdego miesiąca zastanawiam się czy udało się,i następuje rozczarowanie... Ale nadzieji nie trace:) Zanlazłam sie u lekarza który po zrobieniu badań stwierdził słabe jajeczkowanie.Dostałam leki ,na wywołanie jajeczkowania już 4miesiąc,teraz czekam na miesiączke jeszcze ok 1,5tyg .Czy któraś z was ma takie problemy?jak sobie psychicznie z tym radzicie?(bo ja albo zaczynam miec opsesje i planuje pokoj dziecka,albo zaczynam wątpic że się uda).poz.

Szerze trzymam kciuki :D Nie miałem takich wrażeń bo kobietą nie jestem :D

współczuję :( dla mnie obce są twoje problemy bo z łatwością zaszłam w ciąże, ale trzymam bardzo kciuki i życzę ci by sie udało i byś urodziła swojego wymarzonego maluszka :D

Dzięki,też mam nadzieje ze sie uda:)

:O ten początek zwyczajnie mogłabyś sobie darować:O zastanów się zanim napiszesz, bo to naprawdę nie boli:O

mgr8 powiem cos co juz pewnie slyszalas, musisz wyluzowac u nas tak bylo staralismy sie rok bezskutecznie, jak powiedzialam dosc zaszlam w ciaze ,jak zobaczylam dwie kreski nie moglam przez kilka dni uwierzyc ,wiem jakie to trudne ale mysle ze masz blokade psychiczna i to spora.

wyluzowac? ale jak? przeciez nie da sie tak po prostu psychiki wylaczyc i nie myslec, ja tez probuje, ale lapie sie na tym ze nawet w czasie seksu mysle o zachodzeniu w ciaze!!! masakra wrrr

mgr8 witaj ja od 2,5 roku nie umiem to moj numer gg31030124 jak masz ochote pogadac to zaklikja:)

wiem z wlasnego doswiadczennia ze wyluzowac moga osoby ktore sa zdrowe to tak udaje sie ale nie jak jest jakis problem to niestety psycika tu nic nieda tylko ewentualne leczenie i cos o tym wiem

To prawda psychika robi swoje.Do końca nie da się wyluzowac,juz probowałam pracowałam, robiłam prawo jazdy,głowa zabita czymś innym ale zawsze znajdzie się miejsce na myślenie czy sie tym razem uda.:)

Ja też świrowałam przy każdym terminie miesiączki, aż w końcu dałam sobie spokój, wzięłam się za dietę, która pochłonęła mnie całkowicie. Przed spodziewanym terminem miesiączki nawet przez głowę mi nie przeszło że mogę być w ciąży. 2 dni przed zrobieniem testu, bolał mnie brzuch i powiedziałam mężowi że znowu sie nie udało, a jednak:) Dziś mam cudownego syna, ma 4 miesiące.

witaj, my też się staramy jakieś półtora roku na razie bez efektów, ale w między czasie mąż się kuruje :) zobaczymy co będzie dalej. Bardzo łatwo jest powiedzieć, żeby wyluzować ale uwierz mi dasz radę. Ja kiedyś myślałam, że to nie możliwe ale teraz nie myślę o dzieciaczku i ciąży tylko o czystej przyjemności :) mam nadzieję że samo wyjdzie... :) a przynajmniej dajemy sobie jeszcze jakiś czas... trzymaj się i głowa do góry :)

Widzę że komuś się nudzi,nikogo tu na siłe nie zapraszamy!Masia26 -gratulacje,super że udało Ci się,moze masz racje też muszę się czymś zając Dieta też by mi się przydała:P koleżanka moja brała tabletki Linea i nie chciało jej się jeśc ,schudła 6kg bez głodówek,i konkretnych diet.Myślałam o tym, ale boje się że biorac te tab moga mi zaszkodzisz,tzn jak w tym czasie zajde w ciąze czy one nie szkodza.Ostatnio miałam zapytac mojego lekarza, ale troche głupio mi było powie stara sie o dziecko a tu diety...sama nie wiem.:)Pomyśle nad tym.. :)

co do diety to ponieważ mi bardzo trudno jest sobie czegokolwiek odmówić postanowiłam zadziałać inaczej :D zapisuję się na aerobik :)

Ja też chodzę 2 razy w tygodniu.Zawsze to jakiś ruch, ale moim zdaniem przez cały tydz jakby sie tak wiczyło to napewno by schudł a tak,2 razy to trochę mało ale zawsze cos.:)

ja sie staralam 1,5 teraz jestem w 5 tyg ciazy. tez mialam podobnie jak wy

To gratulacje:)

Ja też gratuluję i wierzę że nam też się uda w końcu :) oby jak najszybciej :) a co do fitnes to myślę że 2 x w tygodniu to by trzeba się poruszać:) zaczynam od przyszłego tygodnia od zumby;)

bo aby zajść w ciążę to generalnie nalezy uprawiać seks z facetem....

Ale komuś się nudzi,nikt nikogo tu nie zaprasza na siłę!!

mi sie udalo zajsc po 4 latach.

4lata...długo,ja staram sie 2 i juz jest mi ciężko.Ale dla chwili w której na teście pokaża się 2kreski warto czekac.Pozdrawiam

Niestety tym razem nie było inaczej, znów miesiączka... :(

U nas problem miał mąż, ale łykanie Promenu pomogło mu je pokonać i teraz oczekujemy na dziecko :)

Dziewczyny! moja znajoma starała się bezskutecznie 2 lata o dziecko. Była zdesperowana, leczyła się i nic. Ktoś polecił jej modlitwę do św. Rity, patronki spraw trudnych i beznadziejnych.. po 2 miesiącach zadziałało!!! Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy cud ale można spróbować to nic nie kosztuje! Ja zaczęłam modlić się do sw. Rity po zdiagnozowaniu u mojego brata nowotworu, (hemoglobina 5, żelazo - 12) tomografia, bronchoskopia i wyniki krwi na to wskazywały... po miesiącu okazało się że wyniki i wszystkie badania w normie jak u zdrowej osoby . Być może lekarze postawili błędną diagnozę? Najważniejsze, że żadnego nowotworu nie ma!!Znów Cud czy zbieg okoliczności?? sama nie wiem ale warto spróbować, nic nie tracimy!