Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie daje juz sobie rady!!!

Uderzylam syna bo mnie denerwuje!

Polecane posty

Gość nie daje juz sobie rady!!!

Syn ma 18 lat, bardzo boi sie ludzi. Boi sie sam pierwszy do kogos zagadac, stoi na uboczu, izoluje sie od spoleczenstwa. Wszyscy mi juz to mowili i w podstawowce i w gimnazjum i w liceum. Zawsze taki byl, unikal imprez, towarzystwa i ogolnie otoczenia. Nie wytrzymalam z nim i rozmawialam chyba z godzine, on powiedzial ze nie potrafi podejsc do kogos i z kims tak po prostu rozmawiac, ja sie zaczelam na niego drzec a on bym dala mu spokoj i reka sama poleciala w jego twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena__27
nie ladnie moze wyslij go do psychologa na rpzmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daje juz sobie rady!!!
Do psychola, on sam powinien sie wziac za siebie a nie liczyc na siebie. On boi sie otoczenia, nawet jak ide z nim gdzies do pizzerii to wolalby zebysmy pizze na wynos do domu zamowili bo jak sam stwierdzil tam sie ludzie na niego patrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ty się dziwisz? Pewnie gdy był mały to na nic mu nie pozwalałas albo przesadnie trzymalas go pod kloszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdjk
ma najprawdopodobniej fobię społeczną, a ty się na nim wyżywasz. poszukaj o tym w necie i znajdź dla niego pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi się wydaje że kolejny prawik niedługo tu zawita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość |!oferma!!|
mam nadzieję że się kiedyś przełamie i tak ci trześnie w twój głupi łeb że się na ścianie rozpłaszczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dana dana
nie daje juz sobie rady - "to niech sie leczy" :o to jest dziecko i to twoje, twoim zadaniem jest go skłonić do leczenie a nie lać po twarzy frustratko, masz do niego pretensje o to że nie potrafiłaś go wychować na otwartego człowieka? :p siebie jebnij w morde i to nie raz tylko kilka , może się opamiętasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena__27
Merti :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Straszna idiotka z Ciebie, pewnie to twoja wina ze syn taki jest skoro go lejesz. I jak ma byc pewny siebie skoro taki ma dom? Juz widze jak z nim "rozmawialas", rozmawialas wykrzyknikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfuh
skoro go bijesz, to nie dziwota, że jest zamknięty w sobie. Boi się pokazywać jakiekolwiek uczucia i wolo siedzieć cicho, żeby nie dostać od innych jeszcze bardziej (skoro nawet w domu nie ma oparcia). Bicie chyba nie pomoże. Powinniscie oboje isc po jakąś pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowo jak nic
tacy durni ludzie w przyrodzie nie wystepuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lm dlfmdlfc
kolejne prowo z serii uderzylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×