DUŻA Łechtaczka / motyl

dobra, przeczytałam ostatniego posta i powiem krótko: nie wiem co ty z nim jeszcze robisz. czy on ci robi łaske ze z toba jest? wg mnie ten zwiazek nie ma przyszłosci, bo: kochamy w całosci, osobe, a nie kolor włosów i genitalia. kolor włosów i rozmiar cipki kochaja nastolatkowie a nie mezczyzni. tyle mam do powiedzenia! ile masz lat?

motylica , ...> czy on jest skorpionem ?

http://mzkr.wrzuta.pl/film/5OP42o3y5CI/fugees_-_killing_me_softly

To jest koleś 'narcyz' mi wiele rzeczy wytknął.. a o sobie zawsze myśli, ze to ma fajne a to tamto.. Czasy są straszne pod względem kultu ciała i kreowaniem wizerunku 'idealnej' fizjologii. Juz teraz powiedziałam sobie, że zrezygnuje w ogóle ze spółkowania.. kiedykolwiek z kimkolwiek, bo po co sprowadzać przykrości na siebie, a nóz widelec znowu mi się trafi debil. a nie będe pytać każdego na wstepie znajomości jaka mu się podoba... heheh :P Dzieki:)

yes.. he's killing me softly everyday ;P rocznikiem 87

motylica ,...> jhak cie pizgne ze skrzydła :p :D . nawet sobie tak nie zartuj . http://morientes.wrzuta.pl/audio/5uSEJnYi0yZ/kaoma-lambada

Jankesa, to prawda! nie dla psa kiełbasa.. może mi do zakonu trzeba iść:)

Ja swojego faceta na trzezwo rozczłonkowujac: ma juz brzuszek od piwa, zmarszczki i żółta cere od fajek, chodzi nieogolony, ma słaby wzwód i raczej małego penisa, nie dba o siebie, dłubie w zebach i jest wiele nizszy niz moj ideał. poza tym jego styl to kompletnie nie moja bajka... zawsze lubiłam kwadratowe szczeki, a on ma niewinna buzie. nie ma miesni (a ja kocham miesnie u facetów!). i jakos mnie to wszystko wali na codzien. gdyby mi przeszkadzało, to byłoby dla mnie jasnym, ze go nie kocham. wez ty sie zatroszcz o siebie, bo to chyba nie jest facet z przyszłoscia... a jak juz sie go pozbedziesz, to współczuje nastepnej pani jego serca, bo cos czuje ze ja zostawi. a co bedzie jak ta pani przytyje podczas ciazy... nie do pozazdroszczenia bedzie jej połozenie ;) :P

Motylica.. miałam to mna myśliu ,aler nie chciałam być okrutna:D :DL::::D

i pamietaj, ze nikt nigdy nie zadowoli kazdego. ja bedac troche młosza próbowałam sił w modelingu. "modelka" brzmi dumnie, a i tak znalazło sie wielu, którzy mieli jakies ale (za wysoka, za chuda, za blada, cos tam cos tam..). nikt mi nie bedzie robił łaski ze ze mna jest... wydaje mi sie ze w prawdziwym opartym na miłosci zwiazku takie problemy jak wyzej opisane nie istnieja... poprostu sie ze soba jest i sie kocha! i kurwa koniec ;) :p

przepraszam za elaboraty. ale serce mi sie kraja, jak czytam ze samoocena dziewczyny lega w gruzach, bo ma faceta przygłupa. tak byc nie moze! ;)

ja mam motyla , ....> i dzieki z\Ci za takie podejscie .ja nie wiem jak napisac . :(.załapał sie .:P ale kocham na zabój. no i nic nie zmienie , chce z nim byc . ateraz słucham http://morientes.wrzuta.pl/audio/5uSEJnYi0yZ/kaoma-lambada

"ja mam motyla"... własnie on jest typem faceta z kwadratowa szczeką, miesniami itd... ja jestem normalna. tłumaczyć możńa że skoro on jest taki 'cacy' to ma prawo wymagac, lub nie akceptować pewnych czesci mnie.. ajajajjj... w modelingu:) faaajnie;)

ale to ,ze on jest z "kwadratowa szczenka" świadczy tylko o tym ,że to jest typ przywódczy . A Ty nie mozesz sie dac , albo uswiecac go w przekonaniu ,że to on decyduje.:P

Jankesa posłuchaj lepiej cos adekwatnego do topicu.... np. "motylem jestem" tralalalal ;P Jedno wiem na pewno, jeszcze jak zyje nie słyszałam, żeby FACET mógł cos takiego pow swojej Kobiecie!!!! A ponoć faceci bezwzględu na to jak jest zbudowaca sa podjarani na jej widok.. A doświadczenie pokazało co innego. "ja mam motyla" gdzie Ty poznawałas takich facetów?????????????????? no gdzie?

Motyliuca , ...> nie sugeruj mi repertuaru . Kayah , kamien ,skała , róża .

guzik a nie 'prawo wymagac". jak mi ktos nie pasuje, to z nim nie bede, a nie ze bede, i bede mu wytykac wady. a oprócz motyla mam jeszcze w cholere paskudne dłonie (raczej łapy): wielkie, pomarszczone i zylaste, paznokcie mam tzw "łyżeczkowate" tzn rosna pod góre i nigdy nie mialam ani nie bede miec przez to długich. mam paskudne łamliwe włosy, sucha skóre, rozstepy na tyłku (zrobiły sie jak dojrzewałam i dostałam bioder), ostatnio tyłek mi obwisł. ale uwazam ze w całosci wygladam super i zaden pachołek nie bedzie mnie krytykował! :P z modelingu nic nie wyszło, bo nie mam psychicznych predyspozycji :P tzn nie potrafie fikac tak jak mi karza ;) a facetów... nie wiem, chyba przypadek, a moze upodobanie do gosci o raczej abstrakcyjnym poczuciu humoru i ogólnie rzecz biorac "intelektualnych" bardziej niz "fizycznych";)

kaŻą, oczywiście :( ;)

każą http://kastis.wrzuta.pl/audio/6oI3uZcxvmo/kayah_bregovic_-_trudno_kochac

no i pierdalnełam tego samego . karzą .

każą w sensie kazać a nie karzą w sensie karac :P ja miałam to pierwsze na myśli :P

ok, nakazać ,każa . karac ,karzą . kurna .

hihihi :D :P dajmy sobie wolne od ort, jest późno :)

nie ,bo mnie to wkurzyło , ja z ort zawsze ok.

alez muzyke zapodajesz jankeso ;) to ja dam cos swojego: http://www.youtube.com/watch?v=FZryTEMFrM4

no ja tez zawsze ok, ale jak pisze długopisem. jak pisze szybko w necie to robie czasami takie byki ze wstyd i zgrzytanie zębów :( a najgorsze ze jak zaczne sie zastanawiac to juz w ogóle nie wiem jak byc powinno

fajne jestescie dziewczyny ;) :)

wole http://lencia410.wrzuta.pl/audio/6iSJItKMHG6/ramstein_-_du_hast

no i kurna :p otwieram nastepne:P :D :(

a ja nie wole, ja kocham wszystkie ich kawałki bez wyjątku :P i wszystko jedno co bym wrzuciła: UWIELBIAM :) wybieram się spać, bo na 8 do pracy :D dobrej nocy :)