zanim sie poznalismy mowiam mu ze nie chce miec nigdy dzieci

a ten mi wyskakuje po 4 latach ze pragnie dziecka:o mowilam wczesnej ze zadnych dzieci, zgodzil sie na to;/ co teraz?

do roboty

rozwód albo kompromis

Zgodził się, bo myślał, że z czasem zmienisz zdanie. Jeśli jednak Ty nadal nie chcesz dzieci i nie zamierzasz nigdy "bawić się" w macierzyństwo, to przypomnij mu rozmowę sprzed 4 lat. W zasadzie to on łamie reguły. Teraz albo pogodzi się z sytuacją, albo...niech szuka innej matki dla swoich potencjalnych dzieci.

ie? Udzielę się w tym temacie, bo boję się, że spotka mnie kiedyś coś podobnego. Jeśli tak, to sytuacja będzie smutna ale jasna: chcesz dziecko - to nie ze mną.

wlasnie nie chce rozwodu kocham go i nie chce innego ale on wiedzial doskonale co mysle o dzieciach i zgodzil sie:o z czasem stwierdzil ze to dobre wyjscie bo mamy czas dla siebie itp a tu nagle cos mu odjebalo:o

No to sprawę troszkę komplikuje to, że jesteście po ślubie :( A przypominałaś mu, że inaczej ustalaliście na początku? Co on na to?

dzieci, nie chciałam.. i przez to rozstałam się z moim partnerem i teraz jestem sama...

soryale dla mnie to tobie odjeball jesli potrafisz tak powiedziec o swoim mezu ze mu odjebalo;/ czlowiek z wiekiem dojrzewa i zmienia decycje co do dzieci , ciebie widocznie to ominelo;(

mam ten sam problem... mój mąż też nagle dostał jakiejś obsesji na punkcie dzieci, z uśmiechem na ustach opowiada jakie to dzieci są słodkie i wspaniałe, mówi, że najpóźniej w przyszłym roku chciałby dziecko mieć... Tyle, że ja mu już na samym początku naszej znajomości powiedziałam, że ja dzieci nie chcę mieć... I później mu o tym przypominałam tuż przed samym ślubem, on to akceptował....

jak mozesz tak mowic;/ ja od poczatku wiedzialam ze nie chce dziecka zreszta mam problemy zdrowotne ciaza moglaby mi zaszkodzic odjebalo-to potocznie znaczy ze zglupial nagle:)to tylko slowo

Kochasz go i nie chcesz rozwodu - przykro mi to mówić, ale bez wzajemności. On Cię nie chce, nie kocha, woli inną, taką co daje dzieci, woli te potencjalne dzieci. No, ale może jeszcze dojdziecie do porozumienia, pogadajcie.

zle napisalam;) chodzilo mi o lepsze poznanie-zwiazek

instynkt macierzynski czy tacierzynski - tego nie da sie zaplanowac ani odpedzic, sama kilka lat temu sie zarzekalam,ze dzieci nie cierpie i nie chce miec ! niestety moje marzenie sie spelnia:( niestety bo mam 30 lat i dopiero teraz obudzilo sie we mnie pragnienie dziecka, nie chchialam tego ale to jest silniejsze ode mnie, niestety okazalo sie ze nie moge zajsc w ciaze:( mam kare za te bluznierstwa ktore gadalam w mlodym, glupim wieku:(

do naucz sie pisac kretynko-- ty wlasnie popisalas sie swoja dojrzaloscia , i kultura słowa ...

no wlasnie czemu oni sie zgadzaja na cos a potem z taka latwoscia zmieniaja zdanie:o zeby nas usidlic ? nie rozumiem czuje sie w sumie oszukana przez niego

im zdanie nie oszukal cie, wtedy naprawde tak czul ale czasem instynkt przychodzi nie wiadomo skad :) dla ciebie to nie jest oze jeszcze twoj czas a moze ten czas nigdy nie nadejdzie, na twojego meza widocznie nadszedl.. i to nie jego wina ani zadna gra z jego strony...

15 -letnio gowniaro- moze jestem twoja nauczycielka? 15 gowniara ma ograniczone pojecie o swojej dojrzalosci, moze dojdziesz do tego za kilka lat ... jestem nauczycielka j, polskiego, ucze wiele takich glupich lasek jak ty i nie wroze im ciekawej przyszlosci;( i uwazaj co piszesz na forum bo wbrew pozorom nie jestes tu anonimowa.

15 latko:) nie wiem po co sie tutaj wypowiadasz ten temat ciebie nie dotyczy absolutnie proponuje przejsc na cos w stylu-gimnazjalisci pisza testy;P to jest odpowiednie miejsce dla ciebie

moim zdaniem jednak mnie oszukal bo powtarzalam mu wielokrotnie ze nie nadaje sie na matke i ze nigdy nie bede miala dziecka -on oczywiscie sie z tym zgadzal wie doskonale o moich problemach zdrowotnych i ze ciaza moze mi zaszkodzic-mimo to nalega na dziecko:o

spierdlaj do szkoly! zamiast sie uczyc to siedziesz na necie, i swiecisz tu swoim debilstwem, jestes na tyle tępa ze nie dostrzegasz swojej glupoty hehheehheheehh dojrzala sie odezwala, myslisz ze jestes dojrzala bo co? bo dajesz dupy na kazdym rogu? suki w twoim wieku w ten sposob dodaja sobie ,,dojrzalosc;;

to wspolczuje,, mialas okazje trafic na malo inteligentna nauczycielke, niestety jej sposob uczenia przeniosl sie na jej uczniow, co widac na twoim przykladzie... ty jestes ograniczona, myslac, ze twoj sposob myslenia jest ok a innych be ;P

do hyjyth --- jesli twoje problemy ze zdrowiem sa faktycznie powazne, ze moga miec wplyw na pogorszenie twojego zdrowia to jest to faktycznie duzy argument za nie zachodzeniem w ciaze;( jesli twoj maz nie potrafi tego zrozumiec moze warto by bylo zebyscie razem poszli do lekarza , gdy ten mu to wyjasni, moze maz inaczej na to spojrzy. faceci czesto musza miec wylozona,, kawe naławe;; , inaczej do nich nic nie dociera;(

ja tez nie chce miec dzieci bynajmniej nie w tym pojebanym kraju

twojego piasactwa nie da sie czytac ze zrozumieniem, a pisze do ciebie jezykiem niszowym, bo wyzszego slownictwa nie jestes w stanie przetrawic;( to tyle moich slow do ciebie, juz ktos tu tez ci napisal,ze jestes denna, jest takie powidzenie: jesli jedna osoba mwoi ci sie masz konski ryj, to nie przejmuj sie tm, ale jesli to samo moiw ci klika osob- nie ma rady- szykuj siodlo.. finito...