Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rodzice Aniołka

Potrzebuję rady, serduszko przestało bić

Polecane posty

Gość Rodzice Aniołka

Witam, jestem tutaj pierwszy raz. 10 kwietnia 2011 (byłam wówczas w 13 tyg ciąży o którą staraliśmy się 2 lata) okazało się, że serduszko naszej Kruszynki przestało bić. Nie uwierzyliśmy, następnego dnia zgłosiliśmy się do innego lekarza ale niestety potwierdził diagnozę. Tego samego dnia było już po wszystkim,zabieg itd. Nasze pytania: Mieszkamy od roku na terenie Niemiec. Z rozpaczy i z bólu podpisywaliśmy z mężem wszystkie dokumenty w tym również o oddaniu ciałka do badań histopatologicznych, które nam podawano przed zabiegiem (w trakcie trwających skurczów, bólu, leżałam wtedy w kałuży krwi,nie pamiętam z tego prawie nic). Teraz po paru dniach kiedy nasze myśli trochę się uspokoiły podjęliśmy decyzję , że chcielibyśmy pochować naszego Aniołka w Polsce (nie zniosę myśli że po badaniach będzie potraktowany jako odpad lup coś podobnego) miał przecież już serduszko,rączki, nóżki.... Czy po podpisaniu tych dokumentów mamy szansę na odzyskanie ciałka? I jak wyglądają procedury, jeśli stało się to w Niemczech a Kruszynkę chcemy pochować w Pl? Szukam w internecie i wszędzie ponieważ kiedy w poniedziałek tam pójdziemy to chcemy mieć jakieś punkty zaczepienia. Jeśli ktoś się orientuje to prosimy o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrazy współczucia szczere
ale nie sądzę żeby w Polsce zrobiono pogrzeb 3 miesięcznego płodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypełniłam
Jest, a przynajmniej była, w Polsce jakaś organizacja walcząca o godne traktowanie dzieci po poronieniach, i tego typu sytuacjach, niestety nie pamiętam jak się nazywała, nie wiem nawet czy jeszcze działa, pamiętam tylko, że robili nawet jakieś akcje, manifestacje i byli tam nawet księża, którzy robili takie pogrzeby. Pytanie czy wydadzą wam dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj przykrroo
mi bardzo ale wydaje mi się że jesli nie dostaliście aktu zgonu to z pogrzebem może być ciężko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdyfwierf
skro podpisaliście dokumenty to już po ptokach... tragedia tragedią ale też trzeba coś i myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rodzice Aniołka
Do skdyfwierf: Widzę, że nigdy nie byłaś/eś w takiej sytuacji, dokumenty dawano nam do podpisania w czasie rozpoczęcia akcji porodowej, myślę że żadne z z rodziców oczekujących na dziecko nie przygotowuje się na takie ewentualności i myślenie w trakcie trwającej właśnie dla nich tragedii. Nie pomogłaś/eś nam więc nie wiem czemu służyć ma Twój wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdyfwierf
ale kto ci kazał to podpisywać? no kto? nikt, miej pretensje sama do siebie. i niestety taka jest prawda, było trzeba pomyśleć. to typowo polskie - nie czytają co podpisują a potem bek i lament.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzaaaaaaaqq
niektorzy ludzie to maja narypane w glowach aby takie teksty pisac :o z tego co wiem to raczej nie pochowasz plodu w PL trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem że na zaczepki trolli forumowych nie powinno się odpowiadać, ale ludzie zastanówcie się co wy piszecie kobiecie której umarło wyczekiwane przez 2 lata dziecko. Jak was rodzice wychowali, z czym idziecie w życie. Dajcie spokój przecież jesteście ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko idź na inne forum
dobrze ci radzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka współczująca
Wiecie co mimo, że pragnęłam dziecka i poroniłam w 8 tyg ale do głowy mi nie przyszło żeby robić z tego jakieś wielkie halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnygtbvfdc
ale margolcia nie porównuj dziecka do 12 tyg ciaży. Tragedia to jest jak umrze nowo narodzone dziecko, albo płód w zaawansowanej ciąży, kiedy kobieta już czula ruchy dziecka, miała brzuszek. A tu nic nie czuć jeszcze z tej ciaży, zwyczajne poronienie a ta będzie pogrzeby wyprawiać. Ośmieszacie się :o To tak jak z cmentarzem dla zwierząt gdzie są groby ludzie płaczą, itp. Ludzie jak wiem że to nasz przyjaciel, ale to zawsze będzie tylko pies. Tak samo płód. To nie był poród martwego dziecka, tylko poronienie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfjhjfhjf
Generalnie zgadzam się że 13 tydzień to bardzo wczesna ciąża i nawet nie ma możliwości potraktować płodu jak dziecka. Absolutnie też nie można porównać płodu do ukształtowanej istoty np psa, z którym może nas łączyć wiele i wspaniałych, i dramatycznych przeżyć. "Tylko" pies? Trzeba być idiotą żeby coś takiego napisać, tudzież być wychowanym w takim braku miłości że zazdrościmy potem domów i uczucia psom, nie tylko ludziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy reaguje inaczej
O matko, wszyscy wiemy, że 12 tygodni to jeszcze nie dziecko, ale zrozumcie, że dla tej kobiety to jest przeżycie! Moze między 8 a 12 tygodniem zaszła taka różnica, że ona już nie traktuje tego jako zbitki komórek, a jako swoje dziecko? Wykażcie trochę empatii, każdy na różne wydarzenia reaguje inaczej, ale może faktycznie to forum nie jest najlepszym miejscem na takie problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mam nie porównywać. A niby co kobieta ma w brzuch u 12 tygodniu? kłębek waty co się nie rusza? Moim zdaniem jest to dziecko które żyje rusza się, pobiera pokarm, tlen, sika ma serce i inne ważna organy, a to że jest na tyle małe że jeszcze go nie czujesz to nie dowód na jego nieistnienie. Poza tym myślę że kobieta która bardzo chce dziecka, zachodzi w ciążę i później ono umiera przeżywa oprócz tej śmierci też rozczarowanie i stratę, bo bardzo czekała i już cieszyła się z jego przyjścia. Ja nigdy nie doznałam takiej straty ale bardzo współczuję osobom które cierpią. Nie ważne jest że 100 osób by nie cierpiało, ale ona cierpi i myślę że nikt w realu do kobiety która poroniła nie podszedł by i nie powiedział : nie becz durna jesteś w końcu to była jakaś masa nie wiadomo czego. W necie też nie obrażajmy uczuć innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfjhjfhjf
Ale chodzi o stronę formalną. Jak sobie choćby wyobrazić formalności w dwóch krajach dotyczące 13-tygodniowego płodu, w tym transport i pogrzeb? Przecież to byłaby taka groteska że aż bardziej bolesna w zetknięciu ze zdziwieniem urzędników i brakiem odpowiednich norm. Chociaż... może szpital spopieliłby szczątki i wydał rodzicom a wtedy powinna być możliwość złożenia urny na jakimś przystosowanym cmentarzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnygtbvfdc
ja jej nie zabraniam płakać no ok poroniła, ale wyprawiać pogrzeby poronieniom to już z deka przesada :o I nie mów, ze 12 tyg płód już sika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdyfwierf
Tylko nie chodzi w tym temacie o empatię a o stronę formalną całej sytuacji. Skoro wyrazili zgodę to o czym dyskutować? Popodpisywali nie wiadomo co i teraz pretensje do całego świata. I zamiast coś robić skoro im tak zależy to siedzą i nic nie robią. Do poniedziałku to już będzie po "dziecku" po skończy w piecu na odpadki. O ile już tam nie skończyły skoro minęły 4 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje aleee
zgadzam sie z innymi chcesz robic pogrzeb ? pochowac ? ale co takiego ? kobieto opanuj sie dzieki temu plodowi medycyna idzie do przodu 12 tc jest wiele poronien , to pold nie dziecko nikt ci takiego czegos nie pochowa podpisalas ? to juz przykro .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia z Bielanowa
Ja pierdziele,ale wy wredne malpy jestescie,jak mozna w ogole pisac cos takiego do kobiety ktora dzieco stracila,zalosne jestecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkasz w dzikim kraju
opanuj się, podpisałaś dokumenty standardowe przy każdym zabiegu czy operacji. Żaden szpital nie oddaje poronionych płodów matce ani nie wystawia aktu zgonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnygtbvfdc
straciła dziecko to jakby urodziła martwe. A tu poprostu poroniła - płód nie utrzymał się, albo miał genetyczne wady które nie pozwalały na jego dalszy rozwój. Natura wie co robi. Nieraz kobiety ronią w toalecie i zwyczajnie spuszczają wodę a ta cyrki będzie odstawiać i robić pogrzeby :o Osmieszacie się, tragedia tragedią ale kurde bez przesady. Ja jej współczuję no ale w głowie mi się nie mieści żeby pochować większą miesiaczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie dziecko??? mam postawic znak rownosci miedzy 12 tyg plodem a strata np kilkuletniego dziecka???? no opanujcie sie kobitki!! moze zaraz bedziemy wyprawiac pogrzeby jak kobieta okres dostanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynka z okienka
wieźć do innego kraju... w czym? w słoiku? w walizce? Czy jak? Zresztą płód już dawno poszedł do badań. Od jutra co miesiac robię pogrzeb miesiączkom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdyfwierf
Wwieść do kraju... Przede wszystkim kto by jej pozwolił ot tak sobie wwieść. Do przewożenia zwłok czy "innych talkich" są odpowiednie procedury i na pewno ie ugną się pod tekstami które walone sa tutaj o nieczułości i braku empatii. Ludzie mają problem by sprowadzić członków rodziny (osoby dorosłe) bo są przepisy co do przewożenia, a tu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 Tydzień Ciąży (3 miesiąc): Dziecko ma już profil z noskiem i bródką, mózg się rozwija, formują się paznokietki. Dobiega końca kształtowanie się płuc, trzustki i tarczycy. Zarasta podniebienie dziecka, a jego twarz ma proporcje dziecięce. Częstość bicia serca zwiększa się z powodu wzrostu objętości krwi matki. Organizm dziecka produkuje i wydala już mocz do płynu owodniowego. Zaczyna funkcjonować system odpornościowy dziecka, przy ewentualnym twoim przeziębieniu dziecko będzie się bronić. Dziecko osiąga już 6 cm długości i waży 7 g. Czasami można już określić płeć dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każę wam płakać nad taką stratą, ale nie wyśmiewajcie żałoby innych. Pozdrawiam i więcej empatii życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwwwww
13 miesiąca? to długo w tej ciąży chodziłas;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno płodem też jest dziecko w 9 miesiącu ciąży oczywiście takiej straty nie porównujmy do straty kilkuletniego dziecka ale strata takiego maleństwa też jest dla większości wielką tragedią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×