Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowanaizohie

potrzebuje rady

Polecane posty

Gość zdezorientowanaizohie

hej mam faceta, jet cudownie. ale! nie wiem jak mam sie ustosunkowac, kompletnie nie wiem :( do tego co zaraz opisze. T. ma kolezanke, mlodsza od nas, madra, ladna i sympatyczna. znal ja lepiej niz mnie, spedzali ze soba mnostwo czasu na pisaniu wspolnej powiesci, ale nigdy nie byli 'razem'. Impreza sprzed 2 dni: wg info, ktore mam spedzili na niej sporo czasu razem, tanczyli tango. o 1 w nocy wymkneli sie z imprezy na pogawedke i nadrobienie zaleglosci, nie widzieli sie ponad pol roku. Wrocili po okolo 2 godz. Jak ja mam na to spojrzec? Jetem zazdrosna, a jednoczesnie nie chce popadac w paranoje. Ufam mu. Potrzebuje obiektywnego spojrzenia na sprawe. pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowanaizohie
nikt? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowanaizohie
aaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowanaizohie
nosz koorv :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzisz, a nie grzmisz
co ci mamy poradzic, nikogo z was nie znamy... co my? wrozki? pogadaj ze swoim facetem a nie z obcymi na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnegodnia
No ja bym powiedziała jasno ,że chciałabym by więcej czasu spędzał ze mną (swoja dziewczyną) niż z koleżanką. No i powiedziałabym ,że mnie ten faktroche nie pokoi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowanaizohie
nie nie, spedzamy razem mnostwo czasu, widzimy sie codziennie, bardzo czesto nocujemy u siebie po kilka dni. wiec nie w tym sek. chodzilo mi bardziej o ocene sytuacji. dziekuje za rade! Chyba zapytam go delikatnie... tylko ze nawet nie wiem jak i o co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowanaizohie
;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfdgfg
mi sie wydaje , ze ta znajomosc taka niewinna nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowanaizohie
dzieki za glos... niestety podobnej mysli nie moge pozbyc sie z mojej glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj spokój podejrzeniom. Zamęczysz się tym, a i tak nie będziesz wiedziała co robili. Gdzie zaufanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowanaizohie
wiem na bank, ze ze soba nie spali, jesli chodzi o tego rodzaju 'robienie'. ale boje sie o jakas specjalna nic porozumienia miedzy nimi - zazdrosc, wiem. postaram sie o tym nie myslec. a lubienia innych osob przeciez mu nie zabronie i wsciekac sie o to nie mam prawa. tylko tak jakos 2h sam na sam z kolezanka. no nic :) dzieki all :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to jest 2h dla kogoś dawno nie widzianego, a z kim się dobrze gada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowanaizohie
masz racje, juz nie mysle o tym w ten sposob, zastanowilam sie, poza tym sam (ja o nic nie pytalam) zdal mi wczoraj relacje z imprezy nie pomijajac wiele. jest git;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ines73
zaufaj mu...znasz go lepiej i wiesz jaki to czlowiek...troche luzu potrzeba w zwiazku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×