faceci z wojska to jednak beton..

spotykam się z takim jednym facetem z wojska.. nie jest moim facetem tylko kochankiem. myślałam ,że jest normalny itd tak po rozmowie ,a wiecie on mi zaproponował? że przyjedzie do mnie ze swoimi kolegami z wojska! wiadomo w jakim celu.. Masakra np kochanka to kochanka tylko ,ale jakiś szacunek mi się chyba należy..

2/10

co za patologia :o:o:o

tak myslałam ,że pomyślicie ,że to prowo ,ale to prawda . nigdy więcej facetów z wojska .. i jeszcze ten facet ma dziewczynę ,ale najgorsze ,że dał mi taką propozycję.. za kogo on mnie ma? no i podobno zwierzał się ze wszystkiego tym kolegom ,z naszego seksu itd nawet zdjęcia im pokazywał moje nie tylko twarzy tylko te wiecie jakie.. zerwałam z nim konatakt po tym wszytskim

Przybyli ułani pod okienko...

jasne , spadaj z tym pasikonikiem

No i co z tego ? chyba krótko na świecie zyjesz jak to dla Ciebie szczyt perwersji ;)