Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niiiiie dlaaaaaa fryzjeraaaaa

Kobiety - co ile chodzicie do fryzjera? Bo ja ......

Polecane posty

Gość niiiiie dlaaaaaa fryzjeraaaaa

Kobiety - co ile chodzicie do fryzjera? Bo ja ostatnio byłam dwa lata temu.... Nie znoszę fryzjerów. Zawsze mi tak włosyy wytargają, że mam połowę mniej, a ja mam fioła na punkcie moich włosów. Nie farbuję, nie szuszę suszarkom, nie prostuję, myję naturalnymi szamponami, łykam witaminki i mam piękne włosy prawie do pasa. Na samą myśl o tym jak mi zawsze fryzjerka włosy wyrywała dostaję gorączki....i prosiłam - nie ciągnąć - nic z tego. Ja jestem super spokojną osobą, ale jak mi ktoś za włosy pociągnie lub mi jakiś przez kogoś wypada to zagryźć potrafię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niiiiie dlaaaaaa fryzjeraaaaa
A długie macie włosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stigma
o miesiąc. Długie do pasa, niewyprostowane włosy wyglądają zazwyczaj wsiowo deczko, zwłaszcza jak noszą ślady po warkoczu. Pewnie chodzisz do jakiegoś osiedlowego golibrody a żałujesz na porządnego fryzjera. Ale jak ci pasuje image a'la Jagna z Chłopów to twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa razy w roku może trzy
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitulinka
Oj, tak dlugie do pasa, proste wlosy wygladaja tragicznie...jak taka Czesia czy Wiesia...takie wiszace selery. No i sie dziwie, ze nawet koncowek nie podcinasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze 2-3 razu do roku... średnio raz do roku wymyśle sobie totalną zmianę fryzury a tak to zapuszczam więc jak mi się przypomni to idę podciąć końcówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 24 lata już
i nigdy w życiu u fryzjera nie byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesiii
Góra dwa razy w roku, nie przepadam za fryzjerami. Autorko zazdroszczę ci włosów aż tak długich, ja obecnie mam do łopatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleśśśśśśśśśssssssss
czuje sie jak gej przy was - co dwa tygodnie :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różnie to bywa ale tak 2-3 razy do roku podciąć końcówki a tak sie składa że ide jutro i mam zamiar zrobić jakąs inna grzywke ha ha tylko troche się boję bo moja sprawdzona fryzjerka w ciąży i idę do innej zobaczymy co bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niiiiie dlaaaaaa fryzjeraaaaa
Właśnie ja mam bardzo fajne włosy obecnie....nic mi sie nie rozdwaja, mam grube i proste. Dbam o nie baaaaardzo. Chyba najbardziej z całego wyglądu. Ale z tym fryzjerem to mam taki uraz, nie pójdę i już. Końcówki od czasu do czasu podcina mi przyjaciółka, tak na prosto, specjalnie kupionymi nożyczkami.... A u fryzjerki wtedy byłam podobno dobrej, no i nie taniej na pewno, a ile ona mi włosów wyrwała....aż rodzina pytała co się stało, że mam o tyle mniej włosów :( A teraz nie chodzę do fryzjera i mam piękne włosy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KoloRowE wycinanki z papieru
raz na 2 miesiące. Czasem częściej. Robić odrosty , podcinać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×