Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Blehlehleh

Odezwał się po pierwszej randce, teraz milczy...

Polecane posty

Hej! Postanowiłam napisać, bo niestety, ale kompletnie nie rozumiem zaistniałej sytuacji, a może ktoś z was będzie miał jakiś pomysł. Spotkałam się z chłopakiem, całkowita randka w ciemno. On pracuje z moim kolegą, od niego też dostał mój numer gg. Wcześniej chciał numer telefonu, ale stwierdziłam, że nie znam człowieka, więc bez sensu. Napisał na gg jeszcze tego samego dnia, następnego dnia od razu zagadał jak tylko się pojawiłam. Wypytał mnie o chłopaka i czy się z nim spotkam. Pomyślałam, że co mi szkodzi, nigdy w taki sposób się jeszcze nie spotkałam. Ogólnie spotkanie podobało się się, pośmialiśmy się, nie było niezręcznych momentów milczenia. To było w zeszły czwartek - nie odezwał się aż do wtorku, kiedy to napisał smsa z pytaniem co u mnie i takie tam głupoty. Wieczorem miałam zajęcia, więc po nich zapytał też jak było, trochę miłych słów - ogólnie spoko. Do dzisiaj się nie odezwał. Nie powiedział o naszym spotkaniu naszemu wspólnemu koledze. Z kolegą rozmawiałam dzisiaj i zapytał jak się ten gościu sprawuje, bo przecież sobie piszemy razem. Nie uwierzył, że się nie odzywa, bo ja stwierdził "Przecież on cały czas przy kompie siedzi". Z tego wiem, że nie jest niczym zajęty, dzisiaj wieczorem miał wolne, jutro też ma. Niestety nic nie proponuje. Dochodzę do wniosku, że nie jest zainteresowany, tylko po co się odezwał dwa dni temu skoro nie ma ochoty na kontynuację znajomości. Mam zamiar to olać, ale ciekawi też mnie co też mu może chodzić po głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baley89
Chyba teraz czeka aż Ty się odezwiesz pierwsza :) napisz coś luźnego, może się chłopak ogarnie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopae
a było robienie lachy na pierwszej randce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupeczka z okieneczka
Napisz do niego cośzwykłego " co słychać" ale już wiadomo, że raczej nie wpadłaś mu w oko.. niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m@lin@
hej,ciekawie historia sie zapowiadała,a ile lat ma ten poznany facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wydaje mi się, żeby był z tych nieśmiałych, co nie wiedzą, czy napisać, albo zaproponować coś. Nie miał takich problemów. Wiem już, że nie jest zainteresowany, rozumiem, że goście się po prostu nie odzywają, jeśli nie są zainteresowani. To jeszcze bym zrozumiała. Tylko, że mam wrażenie, że albo sam do końca nie wie, czy mu się podobam, czy nie. Albo się odzywa, żeby sobie urozmaicić czas w pracy (jak to było we wtorek), albo w coś ze mną pogrywa. Albo cholera wie:p Nie potrafię się pierwsza odezwać, mam blokadę po ostatnim związku, kiedy to po jakimś czasie usłyszałam, że jesteśmy (byliśmy) razem, bo nie dawałam mu spokoju:( A później przez cały okres trwania związku ja byłam osobą, która przepraszała i dbała, żeby wszystko było ok. Z tego miałam wrażenie, że tylko mi zależy i nigdy nie będzie o mnie walczył. Koniec końców i tak mnie zostawił. Ten chłopak ma 26 lat - ma to jakieś znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety
powinnas sie odezwac pierwsza, chocby glupie co slychac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzecz jest bardzo prosta
pary z was nie bedzie nie pisz do goscia zwyczajnie nie jest zainteresowany ciagnieciem tej znajomosci napisal raz po spotkaniu, zeby nie bylo , ze zniknal .... i tyle potraktuj to jak zwyczajne spotkanie z kims, odbylo sie, pogadalas z facetem i ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Że nie będzie to zdaję sobie sprawę, ale też ciekawi mnie dlaczego tak myślisz? Po czym można to wywnioskowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzecz jest bardzo prosta
acet zaintersowany utrzymuje kontakt, dzwoni , pisze, umawia sie na nastepne spotkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnegodniaa
Może gra takiego wiesz - niedostępnego. I to jego trzeba zdobywać o_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvfdgvbgbg
Gdyby facet chcial to nie czekalby na pierwszy krok ze strony kobiety tylko by zagadywal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak jak wyzej
jak acetowi sie laska spodoba to , ne czeka na jej ruch tylko sam dziala, proponuje spotkanie, pisze bardziej mile i czulsze smsy, no to sie da wyczuc, ze sie spodobalas i chcialby wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwłaszcza, że na początku nie było to dla niego problemem:) Ech, ciężko zrozumieć płeć męską. Aczkolwiek dotarło to do mnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh mam tak samo
Właśnie,ja mam podobnie niby mu się podobam,zagadywał pierwszy,starał się a teraz jakby sobie odpuścił i na dobrą sprawę gdybym do niego nie zagadała w międzyczasie to by w ogóle milczał:( a ja sama nie wiem co mam o tym myśleć.Jeśli napisze mu sms-a to owszem odpiszę mi ale dopiero po kilku godzinach.Sam przestał mnie zaczepiać.Gdyby jeszcze dał mi znak,że nie chce i nie ma ochoty na tą znajomość a on mi słodzi:| już sama nie wiem co mam o tym wszystkim sądzić.Nie mam pojęcia co jest grane-bawi się mną,szuka rozrywki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj przeczytałam to facetowi... zapytałam czy to znaczy, że nie jest zainteresowany.. on mi powiedział, że oni raczej specjalnie tak przetrzymują kobiety.. że raczej warto poczekać, bo to normalne, nie cha od razu pokazać tego jak bardzo im zależy.. no nie wiem.. takie było jego zdanie..coś w tym stylu, ale nie pamiętam dokładnie co on powiedział... ma 27 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa, powiedział, że faceci na ogól się nie napalają za szybko..tylko specjalnie ciągną to powoli czy coś takiego.. poważnie... :) czekaj, może napisze.. a jak nie to daj sobie spokój.. też się nie napalaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja spotkałam się z facetem w sobote, było to długie spotkanie i tak na przykład we wtorek czy tam poniedziałek pisał w esie , że kiedyś to pisałam przed spotkaniem a teraz nie i że może trzeba to zminić i pisać więcej w środe odezwał się odpisałam potem on nie odpisał i nei odzywał się juiż do nocy więc się wkurzyłam i napisałam co o tym myślę, że najpierw che kontaktu a później milczy! walnęłam focha, jak już spałam strasznie się tłumaczył , ż emnei nei rozumie, że on miał dużo dodatkowej roboty, naprawiał coś;> i nie myślał nawet o tym , żeby tel sprawdzić, że nei miał przy sobie telefonu tylko miał ten służowy i nei widział , że pisałam wczoraj też gadaliśmy on pierwszy esa napisał ja nie oidpisałam, dopiero na gg mu napisałam znowu miał naprawianie jakieś;. jak już byłąm w łóżku zapytałąm w esie jaki mu idzie to napisał , że powli, ja jemu napisałam, że film oglądam i spać jeszcze nie ide licząc , że może mi coś jeszcze napisze na doranoc a tu nic! więc zaczynam wątpić w to , że jemu zależy chbya muszę go olać [porządnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajla bajla
Ranyyyyyyyyyyyyy. ile macie lat? bo piszecie jak nastolatki...cos typu on pierdną bądź nie pierdna na randce...czy to znaczy, że nie jest zainteresowany? pewnie nie jest...o, to ja oleje go pierwsza... A tak na poważnie: cokolwiek nie robiłby facet zawsze jest źle. Więc najlepiej la faceta by było, żeby odpuścił... Żeby nie było, ja jestem kobietą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetom sie w glowach
poprzewracalo bo teraz taka moda , że to kobiety facetów podrywają wiec oni maja to gdzies i czekaja aż sie laska odezwie i przeważnie sie nie myla bo dziewczyny same pisza , zagaduja, proponuja spotkania, a nawet zdarza sie , że placa za oboje na randce dopóki dziewczyny nie zmienicie nastawienia i nie zaczniecie gonic w cholere goscia, który nie raczyl sie odezwac po spotkaniu przez tydzien, a potem nagle sobie o was przypomina , tylko dalej z nim piszecie smsy, jestescie mile itd ..... to tak bedzie rozpuscilyscie facetów , pozwalacie sie tak traktowac i oni tacy są pisze to jako 40 letni facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem, czy wogóle jest sens roztrząsać to, bo jak się człowiek zacznie zastanawiać, czy to znaczy, że jest zainteresowany, czemu pisze sporadycznie, to się tylko niepotrzebnie napala, a później jest z tego wielkie nic. Ja jednak uznałam, że trudno - jak będzie chciał to weźmie, jak nie to niech spada. Tylko on straci:D Szkoda czasu na jakieś dziwne gierki, tylko człowiek sobie nerwy psuje:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty 40letni facecie, pewnie byś tak chciał, żeby to laski o Ciebie zabiegały? pewnei przechodzisz kryzys wieku średniego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh mam tak samo
Ja mam mu ochotę napisać czy czasami mu nie przeszkadzam bo na siłę nie mam ochoty się komuś narzucać.Znamy się dopiero od miesiąca i trochę głupio mi z tym wyskoczyć.Chyba odpuszczę,to on powinien się o mnie starać a nie ja o niego:(co z niego do czorta za facet?mnie to już zaczyna irytować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajla bajla
hmm...może i upraszczam...ale przez to chce wam uzmysłowić dziewczyny, że takie dzielenie na czynniki pierwsze nie jest dobre. O ile łatwiejsze życie miały nasze babcie i mamy, kiedy nie był komórek i gg czy internetu. Ile mniej stresu... Np. moi rodzice czasem widzieli sie raz na miesiąc i jakos sa małżeństwem. Gdyby matka miała robic jazdy, ze się ojciec nie odezwał, to sama bym sie usmiała. Oczywicie nie pisze tego, bo sama nie mam zapędów żeby doprawiac sobie jakies ideologie. Wręcz przeciwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetom sie w glowach
setunia ----- spokojnie :) mam od lat ta sama żone i na zmiane nie mam najmniejszej ochoty napisalem to co napisalem , bo czasem wstyd mi za niektórych facetów, jak widze, że w markecie facet idzie machając kluczykami od auta ,a obok truchta dziewczyna obladowana zakupami albo na parkingu widze, że gosc najpierw sadza dupsko w aucie , a dziewczyna stoi z drugiej strony czekając aż laskawie jej ukochany otworzy jej drzwi żeby mogla wsiasc dużo w tym waszej winy bo od faceta trzeba wymagac....... przede wszystkim szacunku do was, odpowiedniego zachowania, a jak nie to gonic w cholere strasznie zaniżylyscie te wymagania , zostalo tylko byleby byl jak ja sie spotykalem z moja przyszla żoną i przepadlbym sobie bez slowa na tydzień, to nie mialbym czego u niej szukac, byloby pozamiatane , wiedzialem o tym :) toteż nigdy tego nie zrobilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh mam tak samo
ale pomyśl sama skoro mają tyle czasu na głupie rozmowy z kolegami,siedzą przed kompem i nic nie robią to czemu do jasnej ch.... raz dziennie nie potrafią napisać głupiego sms-a albo zadzwonić i pogadać kilka minut:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh mam tak samo
no tak jesteś śliczna,cudowna i nigdy z nikim mi się tak nie rozmawiało ale ogólnie mam Cię gdzieś i to jest męska filozofia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet normalny
setunia --------- masz faceta? ech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×