Odezwał się po pierwszej randce, teraz milczy...

BO IM NIE ZALEŻY !!!! naprawde nie wiem, dlaczego nie możecie tego raz a dobrze zrozumiec, czy to takie trudne ??? cały czas tu czytam, a moze chory,a moze zapracowany, a może nie chce pokazac tak od razu, że cos tam czuje i takie tam pierdoły ... typowo babskie myslenie faceci tego nie analizuja , nie rozkminiaja , nie snuja hipotez .... myśla w bardzo prosty sposób ZALEŻY MI ------ staram sie, pamietam, pisze, dzwonie, spotykam sie NIE ZALEŻY MI ---- czasem moge cos napisac, ale sa ważniejsze rzeczy, zreszta jak bedzie chciała to sie odezwie, wybieram kolegów, inne zajecia, laska nie ucieknie, jak nie ta to bedzie inna

Ja często miałam tak , że jak nawet nic poważnego między mną a facetem się nie działo bardzo szybko się napalałam. Potem jak się przestawał odzywać raczej nie dawałam za wygraną i wychodziłam z założenia "a co tam, napiszę zwykłe co słychać, nic się przecież nie stanie", i takim sposobem odzywałam się często pierwsza. nie wiem czy to dobrze, chyba nie...

najlepsze jest milczenie owiec i telepatyczne wysylanie wiadomosci.

Bajla no tak ale też z tego względu, że nei było komórek i internetu, to też kiedyś nie mia ły jak im truć o tym:) Facet 40 to gratuluję :) i naprawdę masz sporo racji!:) rzeczywiście tak jest! mi jeden napsiał,l żebym to ja do neigo przyjechała 80km, mam kiepskie połączenie i żebym u neigo na noc się została! może po prostu ciężko o dobrze wychowanego faceta, to kobiety "biorą" co jest

facet normalny setunia --------- masz faceta? ech nie mam Graxce odzywałaś się często i co wchodziło z tego??

NIE ZALEŻY MI ---- czasem moge cos napisac, ale sa ważniejsze rzeczy, zreszta jak bedzie chciała to sie odezwie, wybieram kolegów, inne zajecia, laska nie ucieknie, jak nie ta to bedzie inna No właśnie, tylko po co komu taki facet, który olewa i potrzebuje dziewczynę tylko jak nie ma nic innego/lepszego do roboty? Zgadzam się też z Panem, który twierdzi, że kobiety ich tego nauczyły. Masakra, czasami żałuję, że nie urodziłam się kilkanaście lat wcześniej. Może wtedy miałabym okazję się dowiedzieć, jak to jest, gdy mężczyzna o mnie zabiega:( Buuu

mężczyzna=deficyt a ja już nie mam ochoty na tanie podróbki:P

też jestem już ogólnie zmęczona tym randkowaniem:/

mam podobnie Setus ; ) czas odpoczac od gupich podrywow.

spotkalam sie z facetem, bylo fajnie < on pisal, że super> od tamtej pory, pisze smsy, prawie codziennie, rozmawiamy przez telefon, na gg, ale nie proponuje nastepnego spotkania w rozmowach pojawiają sie sugestie z jego strony, ze sie zjawi u mnie itd , jednym slowem chce chyba , żebym go do siebie zaprosila do domu < mieszkam sama> dla mnie to raczej nie jest dobry pomysl, bo widzialam go tylko raz na żywo, potem tylko smsy, gg, telefon, wiec wydaje mi sie , że zbyt szybko na zapraszanie do domu i co z takim zrobic ???????????????

do setunia: hmmm w sumie trochę zawsze się popisało jak już się odzywałam pierwsza :) Ale zawsze w takich momentach zastanawiam się czy facet pisze z grzeczności czy dlatego że chce... Chociaż miałam przypadki gdzie gość mi odp "wszystko ok, dziękuję" :D wtedy już wiedziałam żeby więcej się nie odzywać ;)

ehh mam tak samo , czyli musimy zrobić sobie przerwe:) Grace to po prostu tyklko pisanie było a spotkań nie?? Mam lepszy przypadek zaproponuj spotkanie na neutralnym gruncie jeśli się nie zgodzi tzn , że jest wygodnicki, później się zagnieździ i będzie chciał tylko w domu siedzieć , nei będzie Cię nigdzie zaapraszał będzie liczyc, że coś ugotujesz no i jeszcze będzie miał seks! tak oni sobie kombinują

No spotkania też były,. tylko w tamtym poście przypięłam się konkretnie do pisania :) w ogóle to dziewczyna ma prawo odezwać się czasem pierwsza do faceta, który np jej się podoba? bo ja czasami tak robiłam ale często czułam się jakoś dziwnie, np jak natręt..

Byle jak najwięcej dostać, a jak najmniej dać od siebie:D

myślalam o tym , ale mam jakies opory czy wątpliwosci, czy ja wiem .. no bo jesli facet umówil sie ze mną raz i utrzymuje kontakt, to gdyby chcial sie spotkac to przeciez do cholery by to zaproponowal, nie jest tepy jakoś glupio sie czuje w roli proponujacej spotkanie komuś kto z jakichs wzgledów tego nie chce mam wrażenie, że jego ineteresuje spotkanie , ale u mnie w domu inna opcja nie , bo juz by to nastapilo pewnie mysli, ze jak go zaprosze do domu to przyniesie szampana z wyprzedazy w tesco i bedzie mial pukanko do rana, bo mieszkam sama to przeciez nie powinno byc problemu ech tych facetów to zebrac, rozstrzelac i zakopac gleboko pod ziemia

dobrze Setus piszesz, ,madre z Ciebie dziecie ; )

znam lepszy przypadek, wiadomo o co chodzi temu kolesiowi. Liczy na darmowe bzykanka, pobawi sie troche Toba, poudaje, a pozniej pojdzie do innej. Olej goscia, szkoda czasu i nerwow na takiego dupka!

dlaczego myślicie, że chodzi mu o seks skoro się nie odzywa albo odzywa od niechcenia.. :P

bo chce kobietke urobic, zmanipulowac.

inny:P jak się nie podlewa własnego ogródka to kwiaty w nim więdną jak się nie starasz o kobietę to ona odchodzi z innym papa frajerom :D

dokladnie TAK.

widzę, że ktoś się pode mnie podszywa ;/

to dowod na to ze nie musisz udac sie do lekarza od choroby oczu ;/; )

dlaTEGO NEI MA CO TRACIĆ CZASU NA KOGOŚ kto nei ma czasu dla nas!:)

sluszna uwaga Setus ; ) nie ten to inny.

tak się tylko mówi "nie ten to inny" ale znaleźć faceta wcale nie jest tak łatwo..

ktoś się pod Gracee podszywa?:) no tak sie mówi i myślę, że jak się uzbroi człowiek w cierpliwości to w końcu jakoś to się nagle tak trafi ja za to nei umiem tak czekać, bo jak jakiś czas sobie odpuszczam, to zaczynam odczuwać brak kontaktu z facetami, randkowania nie wiem czy to nei ejst jakieś uzależnienie i nie chodzi o to, że ja bez faceta żyć nie umiem, bo ja doskonale sobie potrafię sama czas zorganizować i nigdy mi się samej nei nudzi

samotnosc nie jest taka zla ; )

tak, teraz są dwie: gracee i gracee z kropką. na dłuższą metę samotność nie jest dobra i też właśnie jak za długo nic się u mnie nie dzieje, tzn z nikim nie kręcę itp to mam ochotę sama do jakiegoś zagadać :)

do mnei właśnie esa napisał ale na razie nei mam czasu się mu rozpisywać, bo pracuje;D