Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość loppooaa

wiem, ze to moze nie na uczuciowe, ale moze ktos mi pomoze

Polecane posty

Gość loppooaa

jest tu ktos, kto dobrze organizuje sobie czas? moze ma jakies triki? pewnie nie ma, bo na kafe sie czas marnuje. hm, no ale napisze:) chodzi o to, ze za bardzo sie przejmuje studiami i ciagle siedzi mi w glowie, ze musze sie uczyc. oczywiscie nie ide gdzies, bo mam tyyyyyyyle nauki, pozniej, gdy przychodzi co do czego, to spedzam nad ksiazkami z 6h, a z tego uczac sie tylko w sumie z 1h, bo tak, to chodze, gadam, zagldam na neta, nie potrafie sie skupic, tak przysiasc i sie nauczyc. i nie mam ani czasu wolnego, ani super wyumianego materialu. w ten spsoob moj mozg nie ma odpoczynku normalnego, jaki powinien miec. na dodatek mam wrazenie, ze musze siedziec dlugo nad ksiazkami, bo wtedy cos umiem, jak na szybkiego, to na bank nie potrafie, a przeciez tak nie jest:O i marnuje swoje zycie w taki glupi sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty
to nie kwestia organizacji tylko inteligencji przykro mi, nic sie nie da zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loppooaa
czemu inteligencji? po prostu za bardzo sie skupiam na studiach, boajac sie, ze wylece,a wcale nie mamku temu powodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty
no wlasnie skupiasz sie na czym do czego sie kompletnie nie nadajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loppooaa
spadaj, zakompleksiony dupku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty
no wlasnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbadaj sobie tarczycę
tam może tkwić przyczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loppooaa
podnosze, moze ktos cos doradzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salianka
Ja miałam taki system: starałam się uczyć z zajęć na zajęcia - tzn.nie wkuwać,ale starać zrozumieć materiał (łatwiej go wtedy zapamiętać).Potem przed egzaminem/kolokwium wystarczyło jak go przeczytałam,odświeżyłam. Choć przyznam,że miałam kilka takich przedmiotów (np.biomedyka), gdzie faktycznie musiałam przysiąść.Ale wtedy nie było "zmiłuj"-żadnych przerywników w formie tel do kumpeli czy obejrzenia serialu.Ale to jest kwestia samodyscypliny-żadne sztuczki nie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Inga87.
Po prostu siądź z kartką i rozpisz sobie plan dnia. Trzy godziny na naukę, trzy na rozrywkę, albo jedna na naukę i jedna na rozrywkę i tak na przemiennie aż opanujesz cały materiał. Dzień przed egzaminem się nie uczy tylko wypoczywaj ewentualnie przeglądaj notatki (choć dla studenta to chyba nie wykonalne ;] ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×