Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

hanibal lecter z USA

dziś śnił mi sie dziwny sen...

Polecane posty

Co to może znaczyć? Cały czas śniły mi się baseny. Najpierw dwa puste baseny, w których szukałam wody, a dalej obudziłam się i zasnęłam ponownie i wtedy śnił mi sie BARDZO DZIWNY sen, którego znaczenia w ogóle nie rozumiem. A był on taki: znowu szłam na basen pływać, jeszcze byle co się działo, ale to rozumiem. Dalej jest niezbyt jasne - dwóch moich byłych uczniów spotkałam, że szli na basen. I nic w tym dziwnego, ale... oni mieli około 1 cm wzrostu. Po prostu byli MINIATURKAMI. A basen? Basen był MALUTKI - taki jakbyście w piwnicy mieli i było w nim tyle piłek, zabawek, kół ratunkowych, że w ogóle nie dało się jakby - nie umiem wam tego wytłumaczyć - no wcisnąć tam i tyle. No taki sen miałam. I po co oni jeszcze tam ludzi wpuszczają się zastanawiałam. Przecież tam nie ma miejsca, żeby dziecko weszło, a co dopiero człowiek. Takie coś mi się śniło. Co to może znaczyć słuchajcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co dopiero dorosły człowiek - tak miałam napisać. Co te sny znaczyły? Jeden z tych uczniów był taki niższy raczej no ale w tym śnie on miał 05 cm centymetra. Było go słychać, ale widać prawie wcale. Taki jak korek do szampana albo przytrzymujący drzwi. Wyobrażacie to sobie? Szedł z kolegą na ten basen ostro. Głos miał jak dorosłego człowieka - nie - donośny, swój, ale był taki malutki. Taki diabelski sen w sumie, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hła hła hła hła
TO ma być dziwny sen??? Jak na Hanibala Lectera, masz nieco ubogą wyobraźnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
0,5 cm - tak powinno być. O matko ale komentarz - no ale jakiś jest. Co tu robić w takim razie? Zostaje ... zacząć pisać bloga i tyle. Bo co -jeszcze? Na kafe go dam. Jeszcze mam forum PRAWO PRACY gdzie też się udzielałam - stamtąd listy jeszcze wezmę i z moich procesów... coś musze robić bo zwariuję. Może wcześniej miałam tego bloga pisać, ale cóz... czułam się okradziona w tej szkole bo jestem! A poza tym wiecie - ja miałam wiedzieć, że ja tej bioli uczyłam za SAMOBOJCZYNIĘ. Ja bym was po pyskach wystrzelała. Co ja mam teraz robić? Wszystko mi obrzydło. Wszystko. Pasuje mi za Amerykanina, który spadł z dachu iść do wydawnictwa w USA pracować. Nie wiem co mogłabym tam robić, ale tak pasuje, a reszta nie i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanibal Lecter nigdy nie istniał. Istniał tylko Ted Bundy. Mogłabym opisać Teda Bundiego. PRAWDZIWA HISTORIA TEDA BUNDIEGO i całe USA bym tym zniszczyła. Taka jestem. Mordercza. Zawsze się takimi rzeczami interesowałam a teraz co? Iść w życie wcielić to, co? Patrzcie - mam nawet temat na książkę PRAWDZIWA TEDA BUNDIEGO. Nikt gorszy chyba tam nie istniał. Albo TED BUNDY raz jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo wiecie - Niemcy - raz mnie chcieli zabić, póżniej wariatka chora psychicznie mnie zmanipulowała na wyjazd NIE PRZEDSTAWIWSZY SIĘ. I to wiecie było coś takiego, że nie powinnam była jechać - wiem, ale to było coś takiego podobnego co wcześniej robiłam i w ogrodnictwie napisała - no ale ogólnie to ona siedzieć powinna za to, że mnie tam wysłałała. W OGÓLE jeśli ktoś nie jest grupy to nie powinno go wiecie tam być. Co ta srula sobie nie myśli? 24 lata no przecież gdybym miała jej adres to idę na policję. A co może być dalej słuchajcie? Ja się boję jeździć - no przecież ta Agnieszka Śmieszka to kryminalistka jest, a wcześniej to samo. Ja się nie dam i tyle. Ja to opiszę wszystko wiecie na swoim blogu. Dam wam tu linka do niego. I tyle. Albo lepiej nie? Sama nie wiem... no ktoś go powinien przeczyta ć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem wam jak ja żałuje, że się dałam wkopać tej całej Śmieszce. Mówię wam złapię ją i idę na nia na policję, że mnie wysłała na morderstwo i tyle. Będzie siedzieć. I nie tylko ona. Mam wszystko gdzieś - przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I teraz CHYBA wiecie następny wyjazd TAKI SAM - też chcą zabić bo baka dała ogłoszenie, ale nawet nie odpisała na mojego maila. Dziwne to jak dla mnie i tyle. Chyba razem wiecie w takich herbatach , ta Ilona i te z tego ogrodnictwa na mnie, ale nie dadzą mi rady bo samobójczyni ma rodowód i to jaki. Nigdy nie będą mieć jej rodowodu. Musiałaby któraś w ciąży być - no to żadna nie była bo by mi radę dały wiecie, a czuję wyraźnie , że nie umieją. Bo się zabiła w ciąży ta koleżanka i tyle. I to jest przeze mnie bo tak i już. Nie bezpośrednio ale dużo w tym mojej winy też było. Takiej winy nie winy jak piszę, ale się poczuwam, że sie zabiła i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hła hła hła hła
heh, juz wiem dlaczego nikt ci nie odpisuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babka mi nie odpisała - tak miałam napisać. No to muszę chyba wiecie zrezygnować z tego ogłoszenia bo będzie, że wyleciałam z ogrodnictwa i znowu w innym państwie to samo... taka chołota tam siedzi. Posyłam im 2 pierdnięcia sprzed tego komputera i tyle. Jako ZNAK nie wiem czego - OZNAKA ŻYCIA i tyle :( No i teraz jest normalnie chyba dopiero. Co ich obchodzi co ja robię? Co to za wszy w tych pracach siedzą? I tak nie dostaną idioci stałej pracy tak, ale naświnić, nasrać, nasyfić. Bo ich pomawiam. GDZIE? Nawet na policję nie poszłam. I tyle. Takie zerska zasrane za przeproszeniem. I tyle :( Bo nie miałam adresu - fakt, no ale nie miałam i tyle. Bo bym na tę Śmieszkę w Polsce poszła. Czemu? Bo miała mieć studia w Niemczech. Po co jej polskie studia - nic nie robi tylko sra ludziom normalnym. Po co sie tu uczyła? Pytanie retoryczne - miała zwalać i tyle. Polską pomiata, ale polskie studia ma wiecie. Co to - nie mogła sobie niemieckiego w Niemczech studiować albo anglistyki? Wariatka chora na łeb. Ma szczęście , że sie tak przedstawiła, że jak ją znaleźć. Po numerze telefonu jedynie. I tyle. Właściwie czemu nie, nie? Może jeszcze gdzieś mam ten numer? No bo wiecie co - na morderstwo mnie wysłała. Jak tak można? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę szukać tego numeru telefonu - może ją znajdę. To jest normalnie sprawa kryminalna, że sobie załoga szefa chciała zabić. I ja to potrafię udowodnić. I tyle. I co wy na to? Znajdę po numerze telefonu adres właściciela przez net? Umiecie mi odpowiedzieć na to pytanie? Bo to komórka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Da się tak słuchajcie zrobić? Z numeru telefonu powiedzieć kto ma jaki adres? Nie wiem co robić. Albo na policję to dam, nie? NIech se jej szukają. Żeby nie było wiecie na mnie jak coś się tam stanie. Zgłosić to? Sama już nie wiem. A koleżanka, która sie zabiła też była dzieckiem katechetki i mam dawno gdzies całą Ilonę. Gdyby nie ona musiałabym tej OHYDNEJ Ilonie ustąpić. Normalnie skandal. Jeszcze mnie okradła MAŁPA następna polska. I tyle :( I nawet w ciąży nie była bo z tą koleżanką może się utopić - a teraz będzie miała 10 dzieci wielce wiecie. Ach takie życie i tyle...od razu miałam iść na policję jak widzę bo zaś nie umiem wyjechać a wyjadę to gdzie - zaś się namyślą. A jej facet to morderca i tej drugiej laski też. Niezłe :( Wiecie ja ich nie chcę nigdy więcej spotkać. NIGDY WIĘCEJ bo od razu idę na policję za próbę morderstwa i tyle :( I że jeśli mam kartotekę na policji w Niemczech to przez nich. A wiecie - w razie jakby się rzucali to powiem, że adres znali NIE WIEM SKĄD i do domu powinno coś przyjść, nie? A jak bez adresu no to chorzy psychicznie. To wszystko jest chore psychicznie ale to inna sprawa. Ja raz byłam okradziona, podawałam dane i przyszło mi do domu, że jest śledztwo prowadzone. No i teraz takie samo coś z Niemiec powinno przyjść powiem i mam ich gdzieś do końca świata i na wieki wieków. AMEN. To są mordercy wszystko i gwałciciele. Tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co - ta koleżanka też co się powiesiła w ciąży nie umiała zajść. Tak jak Ilona. To ją zgwałcił ojciec i tak jej pomógł, że od razu zaszła. I tyle. I Ilonie też miał tak pomóc, no ale wyjechała do dziadków bo też by się powinna na zdrowy rozum powiesić jak dla mnie. A ta jej koleżanka w książkach też wiecie - ona też niech sie wiesza bo napisałam ZACZĘŁO SIĘ OD POŻARU. Ja po prostu nie wiedziałam, że za pożar się siedzi. I tyle. Na zachodzie. I wiecie - siedzą w necie i sobie rządzą bo mają pieniądze i znajomą w ... USA? No to by musiały mieć znajomą w wydawnictwie w USA. Taki tam jest poziom i tok myślenia i WTEDY by miały książki a tak to nie. Za mnie im nie dadzą bo mnie miały słuchać i kilka osób by mogło zostać I WTEDY bym mogła iść na kurs wiecie językowy bo oni widzą, że ja tylko trochę chciałam być w tych Niemczech I MOGŁAM jechać dalej. Miałam takie możliwości. I co teraz? Bo teraz wyjdzie, że sobie kombinowali za dupą biura no to pracownicy mieli być LOJALNI i się obrazić i np. zakablować. ALE KOMU? Mieli pomyśleć i tyle. Komuś, komu na tym zależało. Komu? Ja wiem komu, ale nie napiszę. BO NIE I JUŻ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są 2 możliwości wiecie komu oni mogli zakablować, żeby COŚ Z TEGO BYŁO. Żeby podać to dalej. Przecież ich nikt tam nie lubi wy dekle. Ale są nieusuwalni. Powodów jest wiele i tyle. Tego co ten szef zrobił oni nie rozumieli tam, on się nie zwierzał no ale wiecie... hmmmm... a to nie moje sprawy, ale całości nikt nie lubi i wystarczyło TROSZECZKĘ tam pomanipulować - ktoś kto ma auto jedynie mógł coś zdziałać tam choć... ale stawiałabym na kogoś z autem i gdzie potrzeba i po nich tam. A tak? I PODOBNO komuś oprócz mnie zależało na pracy. I może by wtedy nie trzeba było nawet dojeżdżać i za informacje bym pracę dostała. Ale z kim ta praca? Z iloną? Ona by tylko patrzyła jakby mnie wyrzucić bo byłaby gorsza ode mnie. Nie było z kim - jedyna pociecha. Byli tam różni goście, ale mnie zbywali i tyle. A praca byłaby w Niemczech, w książkach to nie przypuszczam bo by podpadało, ale gdzie indziej by tam było i tyle. Bo ja wiem co oni chcieli zrobić i ich ten szef powyrzucał. Ale co myśleć o tych rodzicach tych dzieci to nie wiem. Tak jakoś trzebaby ich obejść, zeby sie nie okazało, że to same ochjatusy na przykład a ty ich wielce bronisz. Jednym słowem troszeczkę trzebaby było pokombinować i by coś za to było, a tak? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie - te dzieci sobie tam chodziły i snuły swoje plany i marzenia. No młodzież licealna. I ten szef to wiedział bo mu tym zawracali tyłek i ich powyrzucał bo mieli patrzeć pracy i kasy. I teraz co dalej? Oni tego nie rozumieli CZEMU i nie powiedzieli tego w domu na pewno. W tyłku to mieli - wyrzucił i koniec, pójdą gdzie indziej. ALE CZEMU? Bo żle pracowali - i TO MIELI CHYBA powiedzieć i powinno być po nim, też nie. Choć nie wiem... no ale dużo racji mieli. Choć wiecie - to samo co Śmieszka - studia w USA wszyscy robili, no ale pracowali tak, że ha! Na dwoje babka wróżyła i tyle. Ksiązki są niemieckie - myślała góra - i wszystkich spławili. Nie mieli prawa? Tylko czemu? I tyle. Bo niemieckie ksiązki są i mieli tego patrzeć a nie na odwrót myśleć i chyba za to. Ale wiecie - za to, że Amerykanin nie żyje niczego nie dostaną. A ja tylko się trzymałam ,że tej biologii uczyłam i koniec. I niczego nie osiągną. Przynajmniej ktoś po studiach w USA znajomy. Najlepiej informatyk z USA, który gdzieś pracuje - to coś tam dostaną, inaczej nie BO FIRMA i tyle. A gdyby coś dostali to by było w USA było na niego bo to wie a on sobie nie życzy mieszania go w niemieckie ksiązki bo nie jest Niemcem. To że ma rodowód to już inna sprawa jest w tym momencie. To jest taka sprawa, że on napisał 2 ksiązki po angielsku, po co im ta firma i good bye - I TAKA JEST PRAWDA O TEJ FIRMIE w Niemczech - po co im ona? Mieli mieć swoją i ludziom dać święty spokój. Czegoś podobnego w życiu nie widziałam i dlatego też się nie dałam i nie dam nigdy. Przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ja teraz myślę jak te ksiązki dostać w Polsce ŻEBY NIE BYŁO NA MNIE i tyle. No to już tylko zostają ODPOWIEDNIE znajomości. Nie ze mną bo nie mam pieniądzy. Pieniądze też, ale najlepiej tak -kasa w Polsce, jakiś znajomy informatyk albo ktoś kto coś w USA wydał. Takie coś - jakąś pierdołę. Po mnie takie coś zostaje. No - pierdołę - 2 książki najlepiej albo jedna chociaż ale z sensem. I tyle. Niekoniecznie z zawodem związaną - może być podróżnicza - jak najbardziej. Zawód - nic z przyrodą nie może być choć przeżyliby bo USA. Ale nie powinno. Najlepiej informatyk albo biznesman. Coś takiego. Informatyk najlepiej jakiś. Po studiach. I tyle. I cos tam dostanie ktoś, ale to nie jest od Włoszki tylko kto płacił bo ja patrzyłam kasy a nie koleżanek i tyle. Bo bo taka mam sytuację. forsa i praca mnie interesowały a nie Włoszka na przykład i jej fryzura... ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie wiecie interesowało DOKŁADNIE tak jak napisałam bo nie wyrabiałam normy , NIE WIEDZIAŁAM że tam jest norma. Trzeba się było więc wynieść. No właśnie - wiecie kiedy ta norma przyszła? Chyba nie wiem - wtorek - środa - czwartek? następnego tygodnia i tyle. I miałam chyba uciekać stamtąd przez tę normę bo teraz widzę, że tylko dla mnie była. Bo wszyscy byli z Polski a ja byłam z Chin. To jest jeszcze jeden dowód na to, że chcieli mnie zabić tam NASI i koniec. A ichni nie lepsi i tyle. Bo zawsze przykład idzie z góry i koniec, a może nie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz wiecie wiem o co tam poszło - smarkateria przyszła, robiła co chciała i myślała - mój stary to i tamto to mnie nie wyjebie. I tak się stało, że powyrzucał. A czemu? W domu cicho. I teraz zastanówcie się co się tam dzieje. Macie dzieci 17 lat , idą dorabiać do wielkiej firmy, wylatują stamtąd - co dalej? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co - lubicie taką firmę? I tych co tam rządzą? Lubicie? No cóz... wy w Polsce najwyraźniej tak. Na to by mi wychodziło. Ja bym się naprawdę wkurzyła na tego gościa i zrobiła z nim porządek. Bo tak i już. Gdybym miała dziecko, które mi wyrzucił. A reszta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja popełniłam TYLKO(???) jeden błąd w pracy w Polsce że się zgodziłam na uczelnie biologii w 2005 roku. TYLKO TYLE. Przez głupi doktorat. Miałam się na to nie zgadzać i siedzę w tej budzie NAJPEWNIEJ do dziś. Ale się zgodziłam czego żałuję tak, że pojęcia nie macie. Jednak jaki miałam powód, żeby powiedzieć nie? Miała być stała praca. Ale mnie oszukali. 6 lat zycia do kitu a co dalej? Jak oni mogli? A to kuratorium TAKIE SAME SZUJE. Uczelni słuchali i wykorzystywali, że miałam kłopoty - no to nIby mi pomogli a za chwilę za to mnie zgnoili na długie lata. CZY ONI TAM SĄ NORMALNI SŁUCHAJCIE? CHYBA NIE :( Bo co jest gorsze - ocena negatywna pracy czy zwolnienie dyscyplinarne? Wybierzcie sobie - chcecie być utopieni czy uduszeni. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na uczenie sie zgodziłam - sorry za literówkę. Wiecie czemu to wyszło takie kretynstwo jednak? Bo to nie był pomysł PROFESORA wiecie, żebym tej biologii uczyła za tę samobójczynię tylko BABY Z DZIEKANATU, która ... nie wiem - nie wiedziała co ze mną zrobić jeśli chodzi o kasę? A co? Czytała pracę doktorską moją i uważała, że za darmo ją powinnam mieć? Tak? Na to by wyszło. Jestem pod wrażeniem więc ale to mogłam coś osiągnąć więcej niz bezrobocie, nie? A ta moja koleżanka to ja wiem jaka ona jest i wiecie - tu gadały gadały W PRACY, a stypendium na studiach? To mogły jej stypendium przyznać NAUKOWE bo po co tam były egzaminy w ogóle wiecie jak tak teraz na to patrzy ona. PO CO? Ja też tego nie rozumiałam. Po to, żeby zastanawiać się czy zdam czy nie. Po to. I tyle :( No bo po co, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie na czym polega MOJA tragedia życiowa? Że mnie 2 głupich księdzów zachodnich w Polskę wrobiło i tyle. I NAIWNA matka, ale wybaczam jej bo skończyła marnie i W SUMIE napisała list, że mam być w Anglii. Co ja z tej Polski rozumiem do dziś? Nie wiem. Że należy was omijać, a nie siedzieć tu. I mam do napisania, że zawsze chciałam być anglistką bo mają najlepsze książki na świecie i koniec. Zjedzcie sobie ruskie i niemieckie, a nawet Koran. Angielskie książki i już. Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam jeszcze dodać, że nie napisałam NICZEGO ZŁEGO NA KORAN i żeby mnie nikt nie pomawiał. Jeszcze mi tylko brakuje wyroku śmierci od Arabów. Ale nie powiedziałam nic złego ani na Mahometa ani na Koran. W razie co to macie mieć to nagrane albo pismo moje - NIE W KOMPIE - chyba, że z adresem moim imieniem i nazwiskiem ale też to takie. Musiałabym POWIEDZIEĆ COŚ. Bo wiecie - wyleciałam z pracy NIESŁUSZNIE przez Arabów i nie mam wyroku śmierci. Bo wyleciałam niesłusznie. Gdybym wyleciała słusznie to bym miała wyrok śmierci bo jestem NIEWIERNA. Dlatego mam szkaplerz, żeby mi sie coś takiego nie przydarzyło bo takie rzeczy się dzieją i na innowierców trzeba mieć zielony szkaplerz i wtedy się nic nie może stać. Ale to mam od matki mojej i to wiem od matki a nie od was i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie na wyrok smierci od Arabów nie ma DOWODU tylko świadka i to tam takie pół na pół. W SUMIE - publikacje oficjalne by musiały być i tyle. No i koniec. Bo co maja muzułmanie oprócz Koranu? No to teksty jakieś OFICJALNE potępiające Koran. Niczego takiego nie piszę bo to nie są teksty do potępienia i tyle. Ja sie tym w ogóle nie interesuję. A jeśli to w duchu WIEDZY, a nie potępienia kogoś czy czegoś. Takie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wiecie ja was chromolę bo gdyby mi się matka nie śniła to W SUMIE przy braku rozgrzeszenia teraz i fakcie , że ksiądz tam popiera lesbijki ja mogę mieć wyrok śmierci od nich. Ale nie mam bo mam zielony szkaplerz. Bo powinien być po mojej stronie, a popiera lesbije na szefa. No i to jest W SUMIE jedyny(???) dowód, że załoga chciała zabić szefa. A mam jeszcze inne - na miejscu są. Już tam nie pojadę ale wiem co zrobiłam,że nikomu nic się nie stało PRZEZE MNIE. Dlatego Śmieszka powinna siedzieć i koniec. Ale życzę jej wielu morderstw udanych w życiu bo czego jej tu życzyć? Następnych studiów? też można...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ksiądz ma dzieci i dlatego popiera lesbijki a nie normalne. I teraz... teraz już niczego nie napiszę bo dzięki SMSOWI wyobraźcie sobie 2 baby OHYDNE I SZKARADNE I ZMÓWIONE ZE ŚMIESZKĄ NA MNIE miałaby się dobrze, a ja? I ona też, a JA? Tam PODOBNO jest mój brat adoptowany. I za to, że im go uratowałam one mogą mieć się dobrze, tak, a ja mogę zdechnąc z głodu i w ogóle PORONIC bo mi życzę poronienia - to najpierw trzeba zajść, ale to tam - co to dla nich. No to ja im życzę wiecie , żeby sobie ZASZŁY - nawet MAGDA i wtedy niech im Kościół pomoże. I tyle. Bo czemu ten Kościół nie chce im pomóc jak tam tyle chodzą? Bo by wyszło, że popierają lesbije i tyle. A jedyne co mają tam zrobić to sie ujawnić wiecie. I WTEDY by ksiądz wyleciał bo by go Niemcy nie chcieli, a tak może być i tyle. Bo lubi dzieci. Bo se je nawet zrobił, ale wiecie zaś będzie, że pomawiam. No i teraz zależy co będzie dalej... zobaczcie jacy oni tam są wygodni - ale ja się też juz asekuruję, że NIC Z TYM NiE CHCĘ MIEĆ WSPÓLNEGO i NIC MNIE TAM NIE OBCHODZI PO WIECZNE CZASY - dosłownie. Bo wiecie - no cóz... nie chcę mieć wyroku śmierci od Arabów i tyle. A kłopotów swoich mam naprawdę dużo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×