Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do diabła z tym

Jak się "odczarować"?

Polecane posty

Gość do diabła z tym

No właśnie, zauroczyłam się w pewnym facecie, mimo, że nie powinnam i nie radzę sobie z tym. On też mi nie pomaga- co prawda dzieli nas mur, nie jesteśmy na etapie jawnych czułości, to jednak on mi przeszkadza. Jest zbyt miły, zbyt czarujący i zbyt blisko, a ja nie wiem jak się kurka opamiętać. Macie sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do diabła z tym
No też o tym myślałam. To nie jest wcale takie łatwe, z natury jestem nieufna i bardzo ostrożna, zazwyczaj wszystko widzę w czarnych barwach, a tu proszę. Akurat TEN, który nie powinien. Ba, nawet nie umiem odczytać jego intencji, co za bezsens. Z ogromną chęcią bym sobie kogoś znalazła, ale nie potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do diabła z tym
Wynajmujemy wspólnie mieszkanie, ale dzieli nas ponad 15 lat. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do diabła z tym
Czuję się jak zdziecinniała pokraka... Jakbym po raz pierwszy faceta na oczy widziała. Mam 26 lat, a nie radzę sobie. W domku jest nas 6, on się przyprowadził 3 miesiące temu i się zaczęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niech ci bedzie
no dobra napisze ze mam tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do diabła z tym
No różnica wieku, on ma jeszcze rodzinę (?), cały czas będzie ją miał właściwie. To nie dla mnie, chociaż ciężko mi się opanować przy nim. Zresztą on jawnie mnie nie "uwodzi", może nawet nic nie robi, ciężko to rozgryźć... Wyprowadzki w tym roku nie planuje, ja też nie bardzo mogę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niech ci bedzie
no i ..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh dla mnie jak ktoś ma obrączkę na palcu i rodzinę jest automatycznie aseksualny i przestaję się osobnikiem interesować pod "tym" względem... tobie radzę to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niech ci bedzie
zgadza się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do diabła z tym
Wprost nic nie powiedział, rzecz jasna. Jest za to w stosunku do mnie wyjątkowo szarmancki, zawsze oferuje pomoc, powie coś miłego. Pyta o wiele rzeczy dotyczących mojej osoby. Zachowuje pozycję otwartą, bardzo serdeczną, nawet mówi mi o wielu sprawach czasem bolesnych, a jest osobą zamkniętą w sobie. Rzadko się przy nas uśmiecha, odzywa, a jak jesteśmy sami jest zupełnie inny. No... A jak mnie dotyka (nie wiem czy umyślnie, czy przypadkiem) to głupieję. Nigdy bym się nie odważyła na żaden krok, dlatego to wszystko mnie męczy. Ostatnio siedział w nocy w kuchni, myślałam, że będę musiała przywiązać się do łóżka żeby do niego nie zejść. Okropność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do diabła z tym
Zgadza się, macie rację. Dlatego walczę ze sobą strasznie. Poza rodziną, która go opuściła są oczywiście inne aspekty na NIE. I różnica wieku, i różnica powiedzmy "klas społecznych", bo ja przy nim jestem nikim. Chciałabym mieć normalny związek, czysty i bez przeszłości. Nie wyobrażam sobie wspólnego życia z tym PANEM. Jednak coś we mnie kiełkuje, wbrew mojej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niech ci bedzie
no jakos nie potrafilabym nikomu powiedziec że jest nikim a juz na pewno nie sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do diabła z tym
Ale tak się czuję, jak NIKT. Pogłębia to świadomość, że zachowuję się jak szczeniak. Słyszę klucz w drzwiach i dostaję wręcz dreszczy na ciele, na myśl, że on wchodzi. Zaznaczam, że absolutnie nie mam planów z nim, jedyna alternatywa to się uwolnić uczuciowo, ale nie potrafię. Wmawiam sobie jaki jest zły, bo nie ma go przy rodzinie, bo to, czy siamto, ale bez rezultatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do diabła z tym
@ a niech ci bedzie A u Ciebie jak? Bo napisałaś, że masz podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niech ci bedzie
to nie o mnie ja nie czuje sie nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do diabła z tym
Ale wcześniej napisałaś: "no dobra napisze ze mam tak samo" Myślałam, że masz podobny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niech ci bedzie
''to nie o mnie ja nie czuje sie nikim''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaankasasanka
ale co tak wlasciwie powoduje, ze on tak na ciebie dziala ?? musi byc cos co cie w nim zainteresowalo , urzeklo .... co to takiego ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niech ci bedzie
boze jakie wy topy wymyslacie,urzekla ja jego historia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do diabła z tym
@ankaankasasanka Ciężko powiedzieć. Już jak go zobaczyłam za pierwszym razem coś we mnie drgnęło i tak się rozwijało tygodniami. Dopiero niedawno dowiedziałam się o jego sytuacji życiowej. Nie umiem uzasadnić co na mnie działa- wszystko. Wystarczy, że stoi obok. Wystarczy, że siedzi za ścianą... Nigdy czegoś takiego nie miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkuwanie mnie nudzi
a co z stoi na przeszkodzie żebyście byli razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do diabła z tym
1. Jego rodzina- bo nadal ją ma. Nawet jakby już było ok, to ja i ta czułabym się źle i obawiała, że do nich wróci. 2. Różnica wieku, która pewnie dałaby nam w końcu w kość. 3. Różnica w pozycji- on jest człowiekiem sukcesu, ja szarą myszką. 4. Nawet nie wiem co on o mnie myśli? Póki co znam tylko swoje uczucia. 5. Chciałam normalny związek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demat
dlaczego zakładasz że jest Tobą zainteresowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ginger21 wiem ze to nie na temat ale sluchaj gdzies na jakims temacie mi sie rzucilo ze Ty mieszkasz w Niemczech. moge zapytac w jakim miescie? jestes zadowolona ogolnie? pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×