Mam problem z chłopakiem pomóżcie!

"ale nigdy nie było ciepłej wody żeby się wykąpać" Akurat do tego człowiek może się przyzwyczaić. Ja przez 10 lat miałem tylko zimną, a brudnym i śmierdzącym nigdy nie byłem.

moze nie mam takiego faceta ale moj brat jest identyczny. MIeszkamy w jednym domu on na gorze ja na dole i widze ze tez nie myje zebow, nawet rak po wyjsciu z kibla nie myje. Zaczynam sie go brzydzic.

niestety, u mnie bylo podobnie, jesli nie gorzej. Ale byly wczesniej sygnaly tylko ja nie chcialam ich odpowiednio odczytac. Przed i wkrotce po slubie maz w miare dbal o siebie, myl sie codziennie a nawet dwa razy ale z czasem wyszla z niego syfiasta natura. Nie bede pisac o szczegolach, niektorzy moga jesc wczesne sniadanie. I tak stopniowo ogarnialo mnie coraz wieksze obrzydzenie, o seksie nawet nie bylo mowy, wymoglam manipulacja oddzielne pojedyncze lozka. Obecnie jestem w trakcie rozwodu. Nie tylko z powodu syfiarstwa ale miedzy innymi. Jesli ktos jest brudasem i leniem, bo to idzie w parze (nie myje sie bo jest leniwy) to sie raczej nie zmieni a bedzie jeszcze gorzej.

Wykąpcie się prostak iw domestosie! Jak zwykle robicie problemy z niczego. ehhhh