Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

współlokatorka

moja współlokatorka doprowadza mnie do szału;/

Polecane posty

Mieszkam z laską już 2 rok i chyba dłużej nie wytrzymam, chyba nie ma bardziej irytującej osoby na świecie niż ona, że aż tak źle musiałam trafić, masakra! przyszlam do Was trochę ponarzekać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdssf
czym cie wk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzaaaa1233445
Co ona takiego robi, że doprowadza do Ciebie furii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie naiwny.
wyprowadz sie :) powinno pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdssf
zgadne sprowadza facetów co noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tej chwili denerwuje mnie nawet jak je kanapke, ogolnie to wszystkim całym swoim życiem, bo ona do tych mega dziwnych należy, a wyprowadzić sie za bardzo nie mam dokąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdssf
gromadzi zuzyte podapski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już przestała sprowadzać, znaczy się jej chłopak już nie zostaje na noc, z tymi podpaskami to bym się nie zdziwiła bo myje się co 3 dzień, ale nie grzebie w jej rzeczach bo boje się chorób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdssf
ona ma faceta a ty nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ma, ja stałego nie, ale chyba nie w tym jest problem. Jak można wytrzymać z kimś kto gada sam do siebie, wyobraźcie sobie, zbiera się np do pracy i mówi sobie pod nosem że teraz wkłada kanapkę do torebki a teraz krem i tak cały dzień, już nie mogę tego słuchać! Znacie jakieś sposoby na takich dziwaków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdssf
i to moze jest przyczyna teoich odczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko :) ja jak mam wiele rzeczy do zapamiętania to też przy pakowaniu czy chowaniu do torebki mówię "kanapka jest, krem do rąk jest, notes... a i chusteczki higieniczne" :D powtarzam, żeby nie zapomnieć, nie widzę w tym nic złego. Co innego jakby mówiła do siebie teksty typu "no cześć Malwina (załóżmy, że tak ma na imię), co słychać? a cześć straszny dzień w robocie miałam". To by było niepokojące :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem. Są cechy, które można zaakceptować i jest ok, ale jak tych cech jest sto, to można korby dostać. Olej i podejdź z dystansem do sprawy, emocjonowanie się tylko Cię wykończy. Albo porozmawiaj z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawa jestem, czy w pracy też :D mimo wszystko proponuję więcej luzu, żeby jakoś przetrwać. A z czasem może zmienić współmieszkacza :) choć weź też pod uwagę inne czynniki: może regularnie sprząta, nie spóźnia się z opłatami, nie imprezuje za dużo/za mało (niepotrzebne skreślić). Bo można trafić gorzej. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×