smutno mi strasznie moze ktos cos podpowie

chodzi o to ze mam 3 letniego synka, od jego urodzin biore tabletki anty, i przez 2 i pol roku bylo ok, a od pol roku cos sobie uroilam i sie boje ze zajde w ciaze mimo tabletek :/ nie wiem co robic z kazdym miesiacem jest coraz gorzej, robie co miesiac testy ktore wychodza negatywnie ale nawet to mnie nie moze przekonac :/ chyba powinnam isc do psychologa nie wiem co mi się stało :/ czy miał ktos podobnie?? jak sobnie z tym poradzic??

problemy...

jasne najlepiej skrytykowac :/

problem jakbyś miała już np. trójkę dzieci...

a czemu az tak sie boisz tej ciazy?

Zabezpieczajcie się dodatkowo jeszcze jakoś to może nie będziesz tak schizować.

nie bój sie :) nie schizuj :) spróbuj myślec pozytywnie:) a jeśli nie chcesz mieć więcej dzieci to może niech mąż zastosuje wazektomię i będzie po problemie znam ten ból bo ja jak zaczynalam brać tabletki to kochałam się z facetem dodatkowo z prezerwatywą i globulkami plemnikobójczymi a i tak robiłam testy:) wiem co to znaczy bardzo nie chciec mieć dziecko więc cię rozumiem później mi jakos minęło i teraz juz o samych tabletkach jadę i się nie boję bo rok bez ciązy chyba uzmyslowił mi ze nie ma zagrożenia

nie chce po prostu, po 1. nie pracuje t\3 lata siedzialam z dzieckiem w domu, teraz maly pojdzie do przedszkola i ja mam wreszcie sznase isc do pracy normalnej i skonczyc studia, bo wlasnie zacelam uzupelniajace, i nie chce po prostu znowu byc w domu i martwic sie czy starczy nam pieniedzy do wypłaty... chce wrteszcie pracowac normalnie, poza tym nie chce miec duzego brzucha i wszelkich niedogonosci z tym zwiazanych, nie wiem czemu wczesniej sie tym nie martwilam :/

najgorsze ze sobie ciagle wmawiam jakies glupoty, najpierw dostałam plamienia w polowie opakowania, w nastepnym miesiacy krwawienie z odstawienie bylo bardzo bardzo skape 4 dni ale o jednej podpasce by starczylo :/ i zaraz sie schizuje ze to objawy :/ ehh

ja cały czas mam skąpe krwawienia przy tabletach tonormalne raczej więc nic się nie martw i pomyśl o tej wazektomii i tyle:) będzie spokoj

są różne metody antykoncepcji

to normalne bo po co wiecej bachorow http://www.youtube.com/watch?v=b7-K1DXgGg0

wyluzuj jesli regularnie bierzesz tabsy to jensza zajscia w ciaze jest równa prawie 0

no tak ale w przyszlosci bym chciala miec dziecko narazie mam 25 lat wiec jeszcze mam duzo czasu, no tak ale wlasnie wiem ze tabletki jednak sa najskuteczniejsze, poza tym jakos swiadomie wiem ze 3 lata biore i w ciazy nie jestemk wiec nie wiem gdzies we mnie jest problem a zmiana metody tu raczej niewiele pomoze, musze sobie sama dac rade ze swoimi myslami :/

słuchaj ja mysle ze szanse na to zebys zaszla w ciaze sa naprawde bliskie 0. nie martw sie

dzieki, musze wreszcie przestac o tym myslec bo to jest cholernie meczace