Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość petitki lubisie misie

dziewczyny bardzo proszę o radę

Polecane posty

Gość nastepna ddddddddd
"....a tu nagle moje malzenstwo dopadl jakis straszny kryzys" to w koncu macie ten slub czy nie, chyba jakas niedorozwinieta jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOO Andzia !!!
Chcialabym zapytac, czy Wy naprawde ledwo przedziecie, skoro Twoj facet tak sie martwi i zaluje, ze zaszlas w ciaze? Czy macie normalna sytuacje materialna, a jemu sie marzy byc ponad to? Pisalas, ze on bogatym znajomym zazdrosci... Macie juz swoje lata (bez obrazy :) ) i moim zdaniem dobrze, ze zdecydowaliscie sie na dziecko... Jestescie ze soba 9 lat-moze on sie juz przyzwyczail do zycia tylko we dwojke? Bo tak jest wygodniej, a dziecko to wielka odpowiedzialnosc... Czy naprawde nie stac Was na posiadanie dziecka? Moim zdaniem mozna zyc skromniej (nie mowie o biedzie) ale w szczesciu i milosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petitki lubisie misie
jestesmy tyle lat ze soba ze czujemy sie jak małzenstwo, zreszta nawet czasami mowimy do siebie:mężu, żono...to nieistotne...mieszkamy w średnim mieście i powiem tak: mamy miesięcznie 2800 ale duze rachunki no i wynajmujemy mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOO Andzia !!!
Tzn? Nic wam juz z tego nie zostaje po oplaceniu r-kow i kupieniu jedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOO Andzia !!!
Jak dziecko sie urodzi, to przysluguje Wam Becikowe 1000 zl chociazby i Twoj facet dostanie kase z ubezpieczenia w zwiazku z narodzinami dziecka. Moj maz na przyklad dostal 1500 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petitki lubisie misie
on nie jest ubezpieczony...no a becikowe i tak pojdzie na te rzeczy zwiazane z narodzinami, wyprawki itd....no jak bylismy sami to po oplaceniu wszystkiego bywaly miesiace ze udalo nnam sie odlozyc 200 zl a bywaly takie ze zylismy niemal na minusie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOO Andzia !!!
Jakie mieszkanie wynajmujecie? Moze wyjsciem z sytuacji byloby wynajecie mniejszego, kawalerki jakiejs... Ja i maz wynajmowalismy kawalerke jak dziecko sie urodzilo i starczalo nam na zycie 2500 zl. Przeciez nie musisz kupowac nowego wozka dla dziecka, wyprawke mozesz zamowic z Allegro, lozeczko tez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOO Andzia !!!
No wyprawke to musisz kupic wczesniej.... ale na poczatek wystarczy chociaz kilka komplecikow Kaftanik-spiochy, jakies pajacyki, body. I cieple ubranko na dwor/czapeczka... Pieluszki-duzo mam chwali sobie Dada z Biedronki. Tansze ubranka kupisz w Textil Markecie albo Pepco. wanienke musisz miec-ale mysle, ze jak nie macie wiele kasy, to mozecie odkupic uzywane... A teraz to zyjecie sobie dobrze, czy np. moglibyscie przyoszczedzic? Grunt, to umiec dobrze zarzadzac pieniedzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terapia wstrząsowa
mój partner też sie martwił o kase i po urodzeniu małego ciagle mówił ze jest zmęczony - nie chciał sie dzidzia zajmować dopiero jak pojechałam z dzieckiem do mamy i zadzwoniłam tego samego dnia ze chyba bedzie dla niego lepiej jak u niej zostane z dzieckiem przez jakis czas to sie mi rozpłakał i przepraszał ze taki jest ale sie boi i nie daje sobie rady z tym wszystkim obiecał popraw i sie poprawił - meze twojemu partnerowi tez jest potrzebna terapia "wstrząsowa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petitki lubisie misie
no nie wiem czy mu jest potrzebna terapia wstrząsowa...jak sie ostatnio spakowałam i mowilam ze sie przeniose do rodziców to nawet nie zareagował, nie przekonywał, nie prosił.....przegadalismy prawie pół nocy i wiecie co mi jeszcze oswiadczył?ze chciałby znalezc prace w miescie wiekszym niz Radom, gdzie teraz dojezdza...juz vteraz wraca z pracy z dojazdami po 19...mowie mu ze wtedy sie nie bedziemy widywac wcale, a dziecko malutkie potrzebuje ojca...a on mi na to ze o co mi chodzi, przeciez bedzie na noc wracal do domu i ze sa takie czasy ze niestety tak bywa ze go nie bedzie bo musi zarabiac...mowie mu ze przeciez ta praca nie jest taka zła...a on ze nic nie rozumiem...mam wrazenie ze on ucieka ode mnie i dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petitki lubisie misie
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty chyba chcesz uslyszec
po prostu ze on cie nie kocha,nie chce dziecka itp itd. kazdy cie pociesza i mowi ci ze wyolbrzymiasz a ty dalej swoje...histeryczka jestes ityle..chcialabys zeby biegal dookola ciebie,glaskal po brzuszku i skakal z radosci...ja pierdole..zrozum,ze facet tak nie ma..jak ci nie pasuje to znajdz innego albo przestan narzekac...bo juz sie tego czytac nie da..jak bedziesz tak dalej robic to faktycznie pozaluje ze jest z toba i bedzie sie cieszyl jak wreszcie sie wyprowadzisz..daj mu kurwa spokoj!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koles sie stara
i kombinuje a ta narzeka.wiesz ile kobiet by chcialo zeby chociaz tak sie przejmowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petitki lubisie misie
kombinuje to znaczy mysli tylko o kasie tak? najlepiej zeby go wcale w domu nie bylo a ja mam jeszcze udawac ze jestem szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie miałam to samo napisać
co poprzedniczka wyżej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koles sie stara
bo kasa jest potrzebna a facet mysli racjonalnie,rozgladalas sie w sklepach ile kosztuja pieluchy itp?a wiesz ile tego potrzeba? co ty myslalas?ze bedzie slodko i pieknie?pora zejsc na ziemie-zycie nie jest uslane rozami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koles sie stara
skoro wszyscy ci pisza ze to z TOBA jest cos nie tak,to przyjmij to wreszcie do wiadomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokai27
niezła porażka :o kolejna która namawia na dziecko, możesz być pewna że facet odejdzie jak urodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w ogóle to czemu Ty
nie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petitki lubisie misie
matko a kto napisal ze nie pracuje?? pracuje normalnie i zamierzam jeszcze pracowac kilka miesiecy...a tak sie sklada ze wiem ile co kosztuje lepiej od mojego meza bo wszystko spisywalam i sprawdzalam a on ma to gdzies...uwazam ze jak ma zarabiac super pieniadze ale ma go wcale nie byc w domu to cos tu jest nie tak. owszem macie racje ze czepiam sie o pierdoly w sensie ze nie dotyka brzucha i takie tam. zgadzam sie. ale mam sie zgodzic z tym ze to dobrze ze chce zarabiac tysiace kosztem tego ze go wcale w domu nie bedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koles sie stara
no ale chyba nie bedzie pracowal 24h 7 dni w tygodniu,prawda? Ja pracuje na ogol od 14.30 do 23,a moj maz od 6 rano do 16,wiec co?ktores z nas ma rzucic prace,bo lepiej zyc biednie?a moze mam isc na zasilek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petitki lubisie misie
wiesz jak chce isc do pracy do wiekszego miasta to nawet jak skonczy pracy o 16 to w domu bedzie o 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale możecie wynająć
mieszkanie w większym mieście i będziecie więcej czasu mogli spędzać razem. Koszty dojazdu się zmniejszą, ale zwiększą się koszty wynajmu mieszkania. Poszukajcie jakieś niedrogiego mieszkania i przeprowadźcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koles sie stara
nooo,a ja koncze o 23..z mezem widujemy sie bardzo malo.jak ja mam wolne albo on-wtedy ja biore poranna zmiane i robie do 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petitki lubisie misie
nie utrzymamy sie w wiekszym miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koles sie stara
rozmowa z toba nie ma sensu,bo wszystko jest na NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petitki lubisie misie
tak ale ty pracujesz od 14 a jefo by nie bylo od6 do20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ile mieszkańców
ma Twoje miasto, że twierdzisz, że nie utrzymacie się w dużym mieście? Koszty życia w dużych miastach nie są dużo wyższe niż w mniejszych. W tych dużych też można znaleźć tanie lokum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petitki lubisie misie
juz szukalismy i niestety nas to przerasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koles sie stara
zaraz zaraz to tylko godzina roznicy??? pisalas,ze teraz wraca o 19 a tak wracalby o 20...wiec w czym ty widzisz problem? po prostu Ty jestes jednym wielkim problemem....uwzielas sie na goscia i tyle ja juz mam dosc dyskusji z toba-narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×