Proszę o pomoc porzucił mnie mój ukochany. Nie wiem co mam ze sobą zrobic

Chcę z kimś pogadac, wyżalic, może ktos mi poradzi jak do odzyskac. Bardzo go kocham. Niby mogę liczyc na przyjaciółki, ale one z nim nie przepadały i nie potrafią mi pomóc, bo sądzą, że dobrze się stało:( Bardzo proszę o wsparcie

będzie dobrze.. niedługo zapomnisz.. po co chcesz go odzyskiwać?? przecież Cię rzucił.. zajmij się sobą, zrób coś tylko dla siebie..idź dziś na imprezę, jest sobota :)

chcę go odzyskac bo go bardzo kocham. przyzwyczaiłam się, że wychodzę z nim po za tym nie chcę spędzac czasu z ludźmi, którzy mi to rozstanie wróżyli już dawno i tylko na to czekali, kiedy on mnie zostawi. Nie czuje się jeszcze na siłę, żeby z łóżka wstac i się wykąpac a co dopiero mówic o wyjściu z domu. Trochę to żałosne...

rozumiem Cię bardzo dobrze mnie też rzucił chłopak... a ja nadal go kocham i strasznie tesknie, wszystko straciło sens... a czemu Cie rzucił??

pokłóciliśmy się i tak jakoś wyszło, nie chciałam się zgodzic na zakup kolejnego motoru, teraz mam cholerne poczucie winy, bo wiem, że powinnam mu odpuścic, a teraz miarka się przebrała, siedzę w pustym mieszkaniu i nie mogę sobie miejsca znaleźc. Nie mam na nic siły, a co z Twoim o co poszło?