Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość korek84

Co to jest w końcu ta miłość ?

Polecane posty

Gość korek84

I jak ją rozpoznać, że to uczucie to właśnie miłość ? Mam chłopaka , mamy się pobrać, jestem mu wierna , posłuszna, ale chyba coś czuję do innego. Nie potrafię tego nazwać, wyjeżdza na miesiąc i zaczynam wariować , bardzo mi jest smutne, już za nim tęsknię. A za swoim ? Nawet jakby na pół roku wyjechał to byłoby mi to obojętne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neutralny
to go zostaw i nie ran go dluzej bo ty tez sie bedziesz meczyc zachwile pojawi sie dziecko i dopiero bedzie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korek84
Chyba boję się zostać sama :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neutralny
to sie nie boj poradzisz sobie nie wychodz za czlowieka ktorego nie j=kochasz to nie ma sensu czas ci pomoze sie wyleczyc uwierz mi bedziesz sie meczyla pozniej rozwod to nie mam sensu jak ci nie zalezy na nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korek84
Ale to może jest miłość, przywiązanie, a nie puste zauroczenie tak jak w tym drugim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neutralny
jak piszesz ze jak wyjedzie na pol roku i nawet nie zatesknisz to nie jest milosc ktos na kim ci zalezy powinien wzbudzac w tobie emocje takie ze jak go nie ma dwa dni to szlejesz zastanawiasz sie co robi przyzwyczailas sie do niego i tyle predzej czy pozniej to sie skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korek84
Obawiam sie, że to tylko strach mnie przy nim trzyma, ale nie potrafię się uwolnić od niego. Nie mam siły, ani nikt nie jest w stanie mi pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×