Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hbfdkfsdffsdfedsf

podoba mi się kolega mojego ojca, ja mam 22 lata a on chyba z 46 i jest żonaty..

Polecane posty

Gość hbfdkfsdffsdfedsf

;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotknij gdzie chcesz
zrób mu loda z połykiem w kiblu, ucieszy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaabi :)
Pomyśl ... jeśli zrobisz pierwszy krok w tym kierunku to 1). wyśmieje Cię i da Ci kosza, narobi wstydu i powie wszystkim swoim znajomym dla polewki, przecież temat musi się jakoś kręcić. 2). Wpadniesz mu w oko i sam będzie się angażował.| Nie wiesz czy jest mu dobrze, czy jest szczęśliwy. Jeśli jest szczęśliwy to po cholerę mu niszczyć życie ? no i postaw się na miejscu jego żony, jej uczucia, jak za przeproszeniem :) "spierdo-liłabyś"jej życie. Powodzenia w trudnych decyzjach : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dallilla
taki stary ? fuuj,blee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem, ze milosc płata rozne figle, ale odpusc sobie, nie bede Ci tlumaczyla dlaczego , chociaz sama tego nie doswiadczylam ale pomysl logicznie ile tu jest minusow w tym wszystkim... jestes mloda, a ten PAN ma juz 46 lat wiec moglabys do niego mowic tato i nie tylko. Zniszczylabys zycie jego zony byc moze i jego rodziny, on juz stary ryk ze tak powiem, ale co z sexem w takim badz razie rowniez? chcialabys miec dziecko, np w przyszlosci a on co? bedzie wtedy mial juz 50 lat i zostanie tatusiem? powodow jest mnostwo dla ktorych nie powinnas sie w to angazowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbfdkfsdffsdfedsf
no napewno macie racje dziewczyny w tym co mówicie, jednak ja bym chciała sprobować z starszym dojrzałym mężczyzną, krecą mnie tacy panowie, on w dodatku jest przystojny, ma błysk w oku i mam wrażenie że prowokujaco spojrzał na mnie pare razy i usmiecha sie do mnie czesto, hmm przeszkodą jest tylko to że on ma ułożone życie i żone, dzieci ma dorosłe wiec gdyby był wolny, gdyby rozstał się ze swoją żoną, tzn nie chodzi mi odbicie męża, tylko proprostu gdyby w tym momencie nie byli ze sobą nie było by problemu, poza moimi rodzicami, bo takie kwestie jak dzieci itd mnie nie intersują, jeszcze długo nie zamierzam mieć dzieci, a facet nie jest na całe zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×