Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moniiiczka90

brak seksu

Polecane posty

Gość moniiiczka90

Jestem z chłopakiem ponad rok, pierwsze 6 miesięcy były idealne, a później wszystko się zepsuło.. przez seks. On w ogóle tego nie potrzebuje, często mi odmawia, nigdy sam nie zainicjuje, czuje się przez to nieatrakcyjna i niepotrzebna. Dla mnie jest to bardzo ważne. Poza tym jest nam razem bardzo dobrze, dogadujemy się ale gdy przychodzi ten temat to mam dość. Nie jestem jakąś grubą nieatrakcyjną dziewczyną, mam powodzenie u chłopaków ale ja ciągle trzymam się tego jednego. Co mam zrobić ? Rozejść się z nim czy dalej próbować coś zmieniać ? Źle mi z tym :( Pomóżcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj się nie da pomoc. Mam ten sam problem,głowie się i troje a rozwiązania jak nie było tak nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja-maly detektyw
i u mnie to samo. myślę jak to odwrócić ale jestem bezsilna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny grubas
Ja go chetnie zastapie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem ze swoim partnerem od 7lat. Od roku seks to koszmar. W sumie jestem zmuszona wymuszać a później czuje się jeszcze gorzej niż przed. To jakaś masowa choroba u co drugiej pary. Jak nie jedna strona to druga nie domaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiiczka90
A ja zawsze myślałam, że to facet tego bardziej potrzebuje, a dziewczyny tak nie bardzo. Ja jestem taka, że mogę zawsze i wszędzie, a on.. w ogóle.. kiedyś zabawialiśmy się w aucie, teraz nie ma mowy bo gdy tylko o tym wspomnę to jest na mnie zły bo przecież powinnam wiedzieć, że on i tak się na to nie zgodzi. Ja już nie mogę, męczy mnie ten związek, pomimo tego, że go kocham. Tym bardziej, jak pomyśle co mogłoby być gdybyśmy już byli małżeństwem.. co, miałabym go zdradzać albo sama sie zabawiać ? Chyba czas z tego zrezygnować, a nie wprowadzać się w depresję. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze,że mi z tego powodu nigdy nie przyszło do głowy żeby się rozstać z partnerem. Myślę,że to po prostu nie jest rozwiązanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny grubas 175cm/170k
dokladnie moniczka,spieprzaj od niego, bo bedzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiiczka90
a widzisz inne rozwiązanie ? Seks jest zbyt ważny. Związek bez tego nie ma przyszłości, chyba, że obie strony tego nie potrzebują i jest im z tym dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skadmytoznamy
w jakim wieku jest Twój kochaś? Jakaś nadwaga u Ciebie albo u niego? Jak się układało do tej pory? Może ma kogos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny grubas 175cm/170k
dokladnie,seks jest bardzo wazny,nie warto sie meczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd wiesz,że z następnym chłopakiem nie będziesz przerabiać tego samego problemu? Naprawdę myślę , że to nie jest dobre rozwiązanie. Choć badając sprawę i rozkładając na czynniki pierwsze chyba żadne nie jest dobre. I jak już wspomniałam na wstępie ja go nie znalazłam co powoduje jeszcze większą flustracje niż sam brak seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny grubas 175cm/170k
tzn lepiej tkwic w tym chauwa?I co zdradzac,masturbowac sie,czy isc po tabsy na obnizenie libido?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,że napewno warto jeśli już wogóle przemeczyc się trochę z nadzieja,że może coś się zmieni. Jeśli go kochasz to wytrzymasz. Daj sobie jakiś czas na podjęcie decyzji. Nie wymuszaj,nie złość się na to, upewnij się ,że to nie chwilowy problem przez stres lub inny przyziemny powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny grubas 175cm/170k
trzeba o tym porozmawiac,jezeli nie ebdzie efketow,to spieprzac jak najdalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beznadziejny grubas---->>Twoim tokiem myślenia najlepiej zostać k...wa... Ma się seks, kasę i zero zobowiązań... Zastanów się co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiiczka90
Ma 22 lata, przez pół roku było super. Myślę, że mam dobrą figurę. 160 cm, 50 kg, czyli nadwagi nie mam. Chciałabym być z kimś kto mnie doceni i będzie miał takie samo podejście do seksu, obecna sytuacja obniża moją samoocenę, nie chcę zmuszać faceta do seksu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny grubas 175cm/170k
chauwa,nie wiedzialem ze jak sie ma ochote na seks,to jest sie kurwa.Najlepiej zyc w celibacie,i poswiecici sie dla typa,bo on tak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiiczka90
Niestety beznadziejny grubas ma racje. Dlaczego mamy odbierać sobie przyjemność ? Przecież możemy poznać kogoś, kto nas pokocha i będzie równie chętny na to jak my ? Być może faceci, z którymi jesteśmy nie są tymi odpowiednimi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiiczka90
Mam coraz większe wątpilwości co do mojego związku, są sprawy, które da się pominąć ale tego niestety nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skadmytoznamy
może wystąpił jakiś problem sprawach intymnych? Przypomnij sobie kiedy coś zaczęło się zmieniać? Może zmiana pracy albo trybu życia? hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny grubas 175cm/170k
dokladnie moniczka,zgadzam sie z Toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny grubas 175cm/170k
jezeli sie z nim nie dogadasz,bo rozmowe trzeba zaczac,proponuje zakonczyc ten zwiazek poki czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiiczka90
Sama nie wiem, to stało się tak nagle. Byliśmy razem nad morzem, tam ciągle byłam napalona, a on ? WCALE ! Starałam się bardzo ale ledwo mu stawał, i zaczynał marudzić..później miał wymówki, że jest głodny, że chce mi się sikać , że ma ochote tylko na przytulanie, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zrozumiałes tego co napisałam. Seks jest ważny ale nie warto z jego powodu od razu uciekać od partnera. Po pierwsze nigdy nie wie się jaki będzie następny i idąc za ta myślą dochodzi się do wniosku że lepiej zostać już k... i nie mieć tego typu dylematów w przyszłości niż dać szansę i spróbować znaleźć rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowa tu nic nie pomoże. Straszenie rozstaniem tym bardziej. To presja a ona niczego dobrego nie wniesie a raczej pogłębi istniejący już problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiiczka90
Dużo rozmawialiśmy na ten temat i nic to nie zmieniło, on po prostu tego nie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli już rozmawiać to na zasadach pasterskich bez oskarżeń ,wyrzutów i zastraszen. A to niestety ciężko osiągnąć przez złość i flustracje. Warto się do tego przygotować i wybrać dobry moment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli facet mówi że tego nie potrzebuje to mogę dać sobie rękę uciąć że problem leży gdzie indziej. Chłopak 22letni w ciągu pół roku nie zamieni się w impotenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skadmytoznamy
ale z drugiej strony szkoda się pakować w taki związek skoro sytuacja raczej się nie poprawi. Następny owszem, może być gorszy, ale z takim podejściem to życzę więcej optymizmu w życiu. Jeśli Tobie wystarcza taka ilość igraszek lub jesteś w stanie to przełknąć a na pozostałych płaszczyznach jest to ok. Jeśli nie - na pewno nie warto w to brnąć - a wiedz, że im później - tym trudniej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×