Od wczoraj jestem prostytutką... nie miałam wyboru

jak czytam o takich kurwiszonach, to naprawde szanuje panie na kasie w biedronce czy tesco. Dostaja niewiele kasy, ciezko pracuja i nie ida na latwizne rozkladajac nogi i obciagac za kase:O

mloda ladna dziewczyne na kasie czy na straganie od razu zaczynam ja lubic, wiem przynajmniej ze nie ma zjebanej psychy i sie szanuje, a nie narzeka ze jej ciezko i daje dupy bo na studia nie starcza, bo rodzicom ne powiedziala ze wyjebali z dziennych :o :D

prostytucja to wcale nie jest łatwy kawałek chleba jak się powszechnie wydaje, tez tak kiedyc myslalam, oj gowno prawda! to kurewsko ciężka praca i nie mam tu bynajmniej na myśli samego jak to nazywacie "rozkładania nóg". gdyby tylko na tym to polegało, to zajebista praca, zyc nie umierac ;) a wy drogie panie nie oceniajcie takich dziewczyn z góry, bo nigdy nie wiecie, czy któraś z waszych koleżanek tak właśnie nie zarabia. teraz robi to coraz wiecej dziewczyn, a prostytutka to nie dziewczyna co chodzi na codzien ubrana jak "k***", najczesciej sa to zwyczajne totalnie przecietne dziewczyny, ktorych nikt by o to nie podejrzewal. o mnie jakby ktos z moich znajomych sie nawet dowiedzial, to nikt by w zyciu w to nie uwierzyl ;P

Ten kto jest bez winy niech pierwszy kamień rzuci. Co druga tutaj z was jest zwykłą dziw.ką, bo na pewno co druga zaliczyła " seks bez zobowiązań ", " seks po przyjacielsku ", " seks z byłym " i to za darmo, a ona przynajmniej kasę ma a z Was się facet śmial, że poruchał sobie za darmo.

różnie się w życiu układa, bez sensu takie umoralnianie ....po prosyu uważaj na siebie, zabezpieczaj się zebyś z jakimś choróbskiem nie skończyła i skończ z tym jak tylko będziesz mogła

lepiej dawać za kasę niż za darmo

"to k**ewsko ciężka praca i nie mam tu bynajmniej na myśli samego jak to nazywacie "rozkładania nóg". gdyby tylko na tym to polegało, to zaj**ista praca, zyc nie umierac " haha, to ja od dziś wracając z pracy z 12-godzinnego dyżuru, na pytanie męża jak było w pracy odpowiem, że super. Lekko, łatwo i przyjemnie. Bo wiesz, prostytutka to ma ciężkie życie.. :)

Ja tak zyje i stalam sie wypaczona spoleczenie , nie mam znajomych ,nawet nie chce miec, nic mnie juz nie interesuje ,zyje z dnia na dzien jak warzywo :(

znam taką jedną prostytutkę, ma męża policjanta i dziecko:-) mąż o wszystkim wie a ona mu przynosi utarg:-) mało tego, on pilnuje aby z tego była kasa:-) Pracowała w burdelu, zagieli parol na mojego męza, ona mu wmówiła że go kocha i ciągnęła od niego kasę, jak miał problemy finansowe to jej męzulek rozgonił wielka miłosć i szukali drugiego frajera. Pani ewa robi się na kobietę z klasą, odpowiedzialną i szanowaną żonę i matkę:-) pod Wrocławiem mieszka ale jak ją znam to pwenie znów kursuje między burdelem w innym mieście a wrocławiem:-) Psychę jej tak kurestwo poryło, że niewiem co, a pedagogikę sutdiuje:-), dobra pani pedagog:-)z tego się nie wychodzi, do tego zawsze się wraca.

prawiczku bez wiary, tak właśnie ciężka. Nie zamierzam się licytować czy cięższa niż praca górnika, bo oczywiście, że nie - masz rację, ale ja wcale nie stwierdziłam, że to praca najcięższa porównywalna z pracą w kamieniołomach. Nadal utrzymuję, że to ciężka praca. Nadal widzę, że masz nieco mylne pojęcie o tym zawodzie, dla ciebie prostytutki to puste laki łażące po galeriach handlowych,robiące loda za spodnie i masz rację, ale to raczej odsetek, ewenement i dewiacja. To co robi taka dziewczyna to jedno, ale liczy sie w jak,i sposób i w jakich warunkach to robi. Bo dla mnie robienie obcemu gosciowi brudnej laski w aucie, gdzie nie wiesz co on ci moze zrobic, to glupota i jest to dla mnie nie do przyjęcia! a jeżeli robisz to w dobrych warunkach, masz ochrone, a oon sie musi umyc, na dodatek sytuacja jest jasna i okreslona, to mimo, ze to nadal jest "dawanie supy za kase", to ma to jednak nieco inny wymiar. I zaręczam, że praca prostytutki nie polega tylko na seksie! na to sklada sie wiele, czesto skrajnych elementów. I nie jest to na pewno łatwa praca. Sama pracowalam kiedys po 12 godzin w spożywczaku, wiec mam jakieś porównanie. Tyle z mojej strony.

"Prawda jest taka, że gdyby ten "zawód" nie był tak piętnowany społecznie, to prawie wszystkie byście dawały za kasę." Nie prawiczek, nie wszystkie.

ej! prostytucja to nie tylko domena kobiet! proszę nie generalizować, bo to już nie w porządku.

[zgłoś do usunięcia] "hiuhui jak czytam o takich k**wiszonach, to naprawde szanuje panie na kasie w biedronce czy tesco. Dostaja niewiele kasy, ciezko pracuja i nie ida na latwizne rozkladajac nogi i obciagac za kasepechowiec.gif" Ty kolego wyżej... a robienie za 1200zl , po 12 godzin dziennie w Biedronce to Twoim zdaniem sukces i uznanie w oczach swiata? potomni to docenią? nikt nie doceni, kazdy Cie oleje, bo swiat jest podły prostytutka tyle zarobi w dzien i ja ich nie krytykuje i nie zamierzam.

prostytytka to uczciwa kobieta, w przeciwieństwie do żony która zdradza. K******o to nie zawód ale cecha charakteru. Poza tym... jak ocenić prostytucje małzeńską. Czy nie jest gorsza niż oficjalna ??? W oficjalnej wszyscy wiedzą o co chaodzi, jaki są regułu. W małzeńskiej ...niby miłośc, ale tak naprawdę, to seks jest towarem którym żona handluje ( nie każda, ale ta która uprawia prostytucje małzeńską - dam-jak-dostanę)

miałaś wybór ale tak było łatwiej.

Ty kolego wyżej... a robienie za 1200zl , po 12 godzin dziennie w Biedronce to Twoim zdaniem sukces i uznanie w oczach swiata? potomni to docenią? nikt nie doceni, kazdy Cie oleje, bo swiat jest podły prostytutka tyle zarobi w dzien i ja ich nie krytykuje i nie zamierzam. x Właśnie dlatego honor, godność należy do męskich cnót.

Może i należy do męskich cnót ten honor i godność, ale ze świecą szukać takiego mężczyzny...niestety

Właśnie dlatego honor, godność należy do męskich cnót. x x x x A cnoty te kończą się w momencie ujrzenia krótkiej spódniczki.

I przeistaczają się w cnotę o nazwie "chuć" A z drugiej strony jestem bardzo ciekawa czy można być godnie podnieconym albo honorowo rozochoconym heheheh

Nie przesadzaj, lepiej poczytaj : jakzarabiambezetatu.pl

Ja bym wolała iść gdzieś ukraść coś, włamać się gdzieś, by mnie zamknęli w wiezieniu i bym miała jak paczek w maśle, darmowy psycholog, ubezpieczenie zdrowotne, spanie, żarcie. Lepsze to niż prostytucja. Trzeba mieć coś z psychiką nie tak żeby z obcym chłopem, ja bym się porzygala chyba. Poza tym nie wierze w to 250 zł za sam oral....

nie wiem na ile poważnie traktować to zwierzenie....

Ale szczyt hipokryzji, k...a nie mogę. Współczesne kobiety dają na lewo i prawo za drina w klubie, za weekend w górach ,za zaliczenie semestru. Biją rekordy w zaliczaniu facetów. Im młodszy rocznik tym gorzej się prowadzą. Ale tu wielkie święte i krytykują biedaczkę. Guzik wam do tego obłudne flądry, widocznie nie miała wyjścia. Tak naprawdę jest taka sama jak wy. Dlatego tak po niej jedziecie, bo widząc ją widzicie siebie!

Wqrwia mnie to obrażanie kobiet przez kobiety . Psy wieszają na prostytucji jak na aborcji ko$cielne matrony . Tylko kiedy one były młode to na aborcję w roku leciały kilka razy a dzi$ takie $więtojebliwe . To samo dotyczy się dawania d**y . W domu mężowi wypłatę miesięczną czy kochankowi po kryjomu za darmo lub za kasę jako prostytutka . Jakby nie patrzyć wszędzie kasa i dawanie . A prawda jest taka że gdyby facet nie płacił sex i tak by istniał . Małpa małpie nie płaci tylko się opiejuje swoim stadem Małp . a one się łaszą którą przeleci .

Autorko szukasz pracy jako Dama do towarzystwa?