wstydze sie otworzyc przed swoim chlopakiem..

wciaz sie wstydze swojego ciala.... nie wiem czemu... i nie chce wyjsc na "niewiadomo jaka"... dodam ze jestesmy ze soba 5 lat... a nasz seks jest czasami nudnawy...

up...

Wasz seks jest nudny tylko i wyłacznie z Twojej winy. :) On cie musi kochać jak cholera, bo nie odszedł. Tylko znosi te katusze - kołdra i zgaszone światło. :)

jeżeli ten związek się rozpadnie to będzie to tylko Twoja wina :D

ale on tez chyba powinien postarac sie jakos to wszystko pchnac do przodu... a my stoimy z seksem "w miejscu"...on wie ze mam problemy, kompleksy, ale mi nie pomaga z nimi walczyc...sam chyba tez ma...

nie bede Cię obrzucała błotem i obwiniała. Mam podobny problem, nie czuje się pewnie w łóżku, nie mówie że zawsze kochamy się przy zgaszonym świetle i po kołderką hihi ale jednak nie potrafie się otworzyć w 100% nie wiem jaki jest na to sposób, może faktycznie do wszystkiego trzeba dojrzeć....pozdrawiam i głowa do góry :)

Czasem warto skorzystać z pomocy seksuologa, kilka takich wizyt może uratować Wasz związek i przynieść dużo satysfakcji.

a co chciałabyś zmienić a boisz się mu powiedzieć?

Ja sobie z tym problemem poradziłem tak że umówiłem się z dziewczyną że ona zarzuca jakąś fantazję i ja ją spełnię pod warunkiem że ona spełni moją ;] Ja musiałem zatańczyć striptease and she blowed me well :D

Kochana nie mozesz wstydzic sie swojego ciala pamietaj ze swoimi oczami zawsze widzimy siebie w o wiele gorszym swietle niz inni i czasem niepotrzebanie wpadamy w kompleksy ;) Jeseli nie podobalabys sie mu nie bylabys dla niego atrakcyja i nie chcialby sie z toba kochac to na pewno nie bylby z toba tak dlugo. Uwierz w to ze cie kocha. Wydaje mi sie ze na prawde mozesz mu zaufac i otworzyc sie przed nim czasem trzeba zaryzykowac nawet jesli sie bardzo boimy :) Pamietaj ze nawet najbrzydsza kobieta na swiecie ktora kocha swoje cialo jest pewna swojej kobiecosci i atrakcyjnosci jest uwazana za taka przez innych - mowie z wlasnego doswiadczenie :) Mozecie zamknac sie w sypiualni i kombinowa przy zgaszonym swietle jesli bardzo sie wstydzisz. Mozecie tez wypic po kieliszku wina dla rozluznienia. Stres jest niepotrzebny nic nie da i tylko bedzie nieprzyjemnie ;) Wydaje mi sie ze facetow pociagaja kobiety znajace swoja wartosc wiec pokazuj mu jaka jestes cudowna i nie boj sie niczego tylko powolutku do przodu ;) Daj sie poniesc emocjom i nie zastanawiaj sie tak nad tym jak wygladasz to nie jest tak wazne :)

ja tez na poczatku wstydzilam sie swojego ciala. balam sie ze w lozku zobaczy wszystkie moje niedoskonalosci. nie jestem jakas bardzo gruba, ale przy kosci, wiec nie mam idealnie płaskiego brzucha. jednak moj ukochany uwielbia moj brzuch, jakies takie male jego zboczenie. na poczatku nie lubilam jak go dotykal, ale po rozmowach wiem, ze on nie mowi ze jest maly czy jest duzy, po prostu go bardzo lubi i juz. Wiec czerwona rozyczko jesli facet cie na prawde kocha to i kocha i w calosci akceptuje twoje cialo. A jesli chodzi o inne problemy w lozku to niech cos powiedza bardziej doswiadczeni ode mnie.

Autorko nie bój się... Musicie mieć więcej czułości w związku... musicie bardziej zająć się miłością niż ubolewać nad problemem waszych nieudanych zabaw. Uwierz mi, że gdy poczujesz błogość i swobode przy nim... to się otworzysz... i wtedy sprawi Ci to przyjemność jak nigdy.

czasami jak napijemy sie winka to jestesmy bardziej rozluznieni... chyba za bardzo boimy sie ze sie nie spodobamy partnerowi i chcemy jak najlepiej dla drugiej osoby i zapominamy o sobie....

Taka prawa nad sobą i swoją psychiką jest długa, ale warto zacząć z tym walczyć, a by nie zniszczyć łączącej Was relacji.

My mężczyźni zazwyczaj nie widzimy 90% rzeczy, które Wy uważacie za niedoskonałe, nie zwracalibyśmy na nie uwagi bez Waszego wspominania o nich, a więc więcej pewności siebie!