Mój Narzeczony powiesił kalendarz z CKM...

Mieszkamy razem,a on powiesił obok komputera kalendarz z CKM. I skrupulatnie zmienia miesiace. Jest to nasze mieszkanie,więc mogę czuć małe ukłucie w sercu. Chyba,że kupię sobie plakat jakiegoś przystojniaka i powieszę w innym pokoju,zeby zobaczyć jego reakcję.Heh :)

Ale masz problem rzeczywiscie, to powod do zazdrosci? najlepiej go zdejmij i tyle...

faktycznie tragedia się stała.

Do tego wstaw sobie w komputerze tapetę z gołym chłopakiem plus oczywiście to samo w komórce.

Jesli Ci to przeszkadza to mu powiedz i popros, by zdjął. Lub zdejmij go sama, bo z jakiej paki ma sobie wisieć w waszym wspólnym mieszkaniu kalendarz z gołymi dziuniami.

Chodzi mi o to,ze on nie widzi w tym problemu. Ot wisi i już. Przy okazji znalazłam kilka fajnych "Twoich weekendów" :/

tos pierdolnal!

Chyba go zdejmę sama. Wyrzucić?

powiedz ze sobie nie zyczysz i juz

Nie mówię,ze to tragedia. Nie żalę się. Pytam tylko,co z tym zrobić.

My też mamy kalendarz z CKM a do tego oboje czytamy to pisemko i nie widzę w tym nic złego bo to nie jest typowy "świerszczyk". A te kalendarze nie są jakoś specjalnie wyuzdane. Te dziewczyny na zdjęciach są przeważnie tak sztucznie przerobione, że tak właściwie nagości to praktycznie tam nie widać bo modelki mają odsłonięte tylko piersi i to w większości po operacji plastycznej. Nie przejmuj się, to tylko kalendarz. Lepiej będzie jak to po prostu zaakceptujesz i nie będziesz się niepotrzebnie stresować.

nefika-też sobie wieszacie kalendarze? Wiem,ze laski są maksymalnie przerobione,ale wiszą u mnie w domu. Ja tego nie czytuję.

msf-to ja sobie też skołuję "zabawki" i wszędzie porozwieszam. Uwierz,ze to on wtedy zachowa się jak "zdesperowany i zakompleksiony".

nefika-tak,są to laski po operacjach,z tym,ze mój o tym nie wie. On nie odróżnia tego. Nie raz się przekonałam... Mam biust 75 E i nie sterczy on tak,jak tym dziewczynom z silikonem...

A czy Twój chłopak wie, że nie bardzo gustujesz w gołych babach w kalendarzu?

I zaraz nam się kwiecień kończy. Jakiś zapóźniony ten kalendarz. :D Czy Cię tak po czterech miesiącach natchnęło, że jednak czujesz dyskomfort patrząc na nagi biust?

taa to ona nie moze podziwiac przerosnietych, wysportowanych murzynow po sterydach z wielkimi palami a on moze slinic sie do sphotoshopowanych sylikonow?:-O ja bym na twoim miejscu wydrukowala sobie mase zdjec aktorow porno(golych!) i zawiesila je na scianie a na dodatek wgralabym sobie na telefon jakiegos umiesnionego i golego murzynka:D

B.Rum pewnie ją natchnęło, bo akurat na zdjęciu z kwietnia są dwie, naprawdę fajne cziki

B.Rum a co ciebie rusza gdy widzisz mena po sterydach i silowni, opalonego i wysportowanego z gola klata na widok ktorego baby ponczochy gubia? to samo ja rusza widzac sztuczny sylikon na widok ktory milosnicy doj beda sie slinic a skoro jej facet to oglada to znaczy ze lubi wielkie doje i sylikonowe a jak ona ma malutkie i naturalne to ma prawo czuc sie zakompleksiona, czyz nie? nie byloby jej zle gdyby ogladal panienki z malymi cyckami bo wtedy dawaloby jej to do zrozumienia ze rzeczywiscie lubi jej maly biust:D

Słuchajcie. napisałam mu teraz w smsie,zeby,wracając do domku wpadł do Empiku po plakat Rayana Reynoldsa w sepii. A on odpisał: A po co Ci taki plakat? Ja: Powiesić. On: Ty chyba żartujesz? Co dalej pisać?

kerinela - tak wieszamy, to zależy od podejścia. Ja mam starszych braci więc takie plakaty czy kalendarze były u nas w domu na porządku dziennym. Może dla tego mnie to nie rusza. Nie radzę ci wyrzucać tego kalendarza bo możesz narazić się na nieprzyjemności ze strony swojego faceta. Raczej nie byłabyś zadowolona gdyby np: pozdejmował ci wszystkie obrazki w domu lub wyrzucił kolekcję porcelanowych słoników:) Związek partnerski polega na kompromisach i akceptowaniu pewnych zachowań. Jestem pewna, że za jakiś czas sama przywykniesz do tego kalendarza. Spróbuj spojrzeć na niego z innej perspektywy np: jak na sztukę tym bardziej, że jak już napisałam wcześniej te zdjęcia nie są specjalnie wyuzdane. Gorzej jakby tam by zdjęcia lasek ze ściekającą spermą z ust lub wkładających sobie różnego rodzaju warzywa czy przedmioty w pewne miejsca ciała.

Ktoś mi nicka zahasłował. :( Szczerze pisząc to niespecjalnie się zachwycam wydepilowanym torsem z kalendarza.

msf niestety ale ja bym powiesila i to takiego mega napakowanego i wysmarowanego oliwka. i wpatrywalabym sie w niego przechadzajac sie obok. jest rownouprawnienie! skoro chlop to pies na sylikon to baba moze byc suka na sterydy i silke :D

Może wprowadź cenzurę na kalendarzu? Zamaluj biust. Najlepiej zrób to z chłopakiem. :D Zabawcie się. :D Albo zrób sobie gołe fotki i powklejaj w miejsce pań. :D

Nic nie mow, tylko zmien tapete na pulpicie w waszym komputerze. Znajdz jakiegos zajebistego przystojniaka, ktory wyglada znacznie lepiej od twojego faceta i walnij go na pulpit. Jak bedzie komentowal, to mow "kochanie, ja tylko lubie sobie popratrzec na meskie piekno". Awanturowanie sie kompletnie nic nie da, tylko wyjdzesz na zazdrosna idiotke.

Dzięki! Nie będe się awanturować :) Ja dalej ciągnę temat. On mi napisał: "Po co Ci ten plakat potrzebny?"

No właśnie - do czego jest Ci ten plakat potrzebny?

Więc napisałam,żeby sobie go powiesić,bo lubię tego aktora. Wścieka się powoli.

kerinela ale w ogóle mówiłaś mu, że Ci przeszkadza ten kalendarz. tak po prostu "przeszkadza mi ten kalendarz" a nie jakieś babskie wzdychania "żeby się domyślił"?

na to,ze faceci to debile:o tylko im w głowach inne suki, ale sie wielce tłumaczą, że są wzrokowcami i takimi ich stworzyła natura, to jest ich genialne usprawiedliwienie, ale TY NIE!!! Broń boże nie wieszaj gołych facetów w waszym domu bo wpadnie w kompleksy biedak ejszcze i co?? Ty jesteś kobietą to wzrokowcem nie ejsteś, więc nie masz prawa wieszać nic:/ pojebani faceci;/ jak czytam to wszystko to uwazam, ze lepiej byc samą:o