NIECHCIANA CIĄŻA W WIEKU 16 LAT-PROSZĘ O WSPARCIE.

Witam. Od około 4 tygodni miałam objawy związane z ciążą. Tzn. mdłości, zmęczenie, częste oddawanie moczu, trochę przytyłam. Uprawiałam seks z chłopakiem którego kocham, ale mieliśmy prezerwatywę i ona NIE PĘKŁA!! Nie podejrzewałam ciąży. Jednakże-dla pewności zrobiłam test z porannego moczu.... dwa tygodnie temu wyszły dwie kreseczki, druga dosyć blada dlatego nie wierzyłam. Zrobiłam następnego, i następnego dnia - zawsze dwie kreski, coraz bardziej widoczne :( Postanowiłam pójść do ginekologa. Krępowałam się, ale poszłam. Wiem, że wyśmieje mnie i powie że jestem dziw*ka. Nie mam nic do ukrycia-jestem głupią małolatą która pewnie nie zasmakowała jeszcze seksu. Ginekolog potwierdził ciążę. To 10 tydzień. Jestem delikatnie mówiąc załamana;/ Dodam że stoję finansowo dobrze, nawet bardzo dobrze. Chłopak zadeklarował się, że postara mi się pomóc, w końcu, za "owoc seksu" trzeba płacić, ale ja nadal nie jestem pewna, czy chcę ujrzeć to dziecko na świecie. Nie lepiej dokonać aborcji? Przecież ta niewinna istotka będzie cierpiała przez głupotę swojej matki i ojca!! Nie chcę aby uważała że jej matka to pu*szczalska świnia. Jak myślicie kochane, usunąć to dziecko? Ono niczemu winne, tylko wyłącznie ja i on. On nie chce słyszeć o aborcji, matka i ojciec także powiedzieli ze pomoga jak tylko będą umieli. A ja............ nie chcę tego dziecka.

proszę kochane o wsparcie! o radę co robić! jestem załamana.

najwazniesze ze masz wspracie. Wiem ze jest ci trudno, i po urodzeniu tez będzie ale pomyśl o tym inaczej. Nosisz w sobie dziecko z ukochanym mężczyzną, owoc waszej miłości.

dlaczego nie chcesz tego maluszka?

ehhh..... chciałabym aby ono żyło...... ale ja nie będę dobrą matką, skoro teraz tak się zachowałam:( ono będzie miało piekło a nie matkę....

masz jeszcze czas do jego narodzin. Skoro widzisz swoj błąd to nie jest z tobą tak źle. Myśle ze z biegiem czasu 'włączy 'ci sie instynkt macierzyński i nie będziesz taką złą matką

nie mów tak.. bedzie dobrze tak musiało byc poprostu.. jak juz bedzie na swiecie to sie przekonasz ze to jedna z tych rzeczy która ci w zyciu wyszła najlepiej

nie oddasz go nikomu ani nie pozwlisz go skrzywdzic dojrzejesz do tego

dziekuje Wam kochane..... musze to jeszcze przemyslec... wyobrazacie sobie dziewczyne-16 lat-konczaca gimnazjum w roli matki? ehh jaka ja bylam glupia.......

zdaza sie :D

dozałamanaNastolatka - to nie ja napisałam. To że są tu potwory, i nadużywają mojego pomarańczowego koloru to nie znaczy że to ja. Zaraz zaczernię nick.

pomysl tylko, jakie to wspaniale uczucie uslyszec bicie serduszka albo poczuc jak zaciska piąstke na twoim palcu. Jeśli masz wsparcie rodziny nie moze byc źle, a tu akurat masz szczescie bo nie wszystkie dziewczyny w twojej sytuacji moglbyby na nie liczyc

słuchaj ja za 2 miesiące urodze córcie i za nic w świecie nie zamieniła bym tego stanu jakim jest ciąża na coś innego...bez względu na wiek

Już :)

Jak mogłam nie chcieć tego dziecka.. ja je chcę... tylko jestem świadoma, że nie będę potrafiła wychować jego ... 16 latka-gimnazjum- matką ? to pośmiewisko...

"stoję finansowo dość dobrze" :o Ty czy rodzice?

Hm po przeczytaniu Twojego postu droga 16nastko myślę, że jesteś mądrą dziewzcyną ... Wspólczuję Ci wpadki i wierzę, że gdybys była starsza pewnie cieszyłabyś się z tego maleństwa, a teraz boisz się, że sobie nie poradzisz .. Moim zdaniem donos to maleństwo nie usuwaj, bo kiedyś przyjdą wyrzuty sumienia ... Jesteś w początkowym etapię i sądzę, że masz jeszcze troche czasu do namysłu.. Masz to szczęscie, że chłopak chce Ci pomóc i co najważniejsze rodzice ... Jeśli sądzisz, że nie będziesz potrafiła wychowywać dziecko w tak młodym wieku to pomyśl nad aborcją.. nie usuwaj . Pozdrawiam

nad adopcją*

w Polsce aborcja jest NIELEGALNA, wiec bedziesz albo musiala na wlasna reke poszukac lekarza ktory dokona zabiegu NA CZARNO za dosyc spora oipłata ( ale raczej czesto odmawiaja bo boja sie ze wyjdzie na jaw), alboi bedziesz musiala sobie tabletki poronne skolowac, co w polsce takze nie sa legalne, lecz jak gin przepisze ci, a to zadko sie zdarza zeby je przepisal to je weźmiesz Ja pamietaze tabletki musialam z zagranicy sporowadzac bo nikt nie chcial mi je w polsce przepisac

Załamana nastolatko, to przede wszystkim Ty decydujesz czy chcesz donosić ciążę czy nie. Nie musisz słuchać chłopaka ani rodziców, to ma być Twoja decyzja. Naprawdę jesteś w stanie zrezygnować ze swojego życia, ze swoich ambicji, że swojego ciała na rzecz tego dziecka ? Jesteś jeszcze bardzo młodziutka a urodzenie dziecka to bardzo odpowiedzialna decyzja. Jesteś pewna że tego chcesz ? Wiesz, że nastoletnie miłości zazwyczaj trwają krótko i pewnie nie będziesz ze swoim chłopakiem do końca życia ? Przemyśl to wszystko. Możesz nawet dokonać aborcji tak żeby nikt się nie zorientował, nie potrzeba na to wielkich pieniędzy. Już za 40 zł kupisz w aptece Arthrotec, wystarczy 12 tabletek żeby poronić. Możesz też zamówić za 70 euro tabletki od organizacji Women On Web. Tutaj masz szczegółowe informacje: http://www.womenonweb.org/article-174-en.html ?lang=pl Życzę żebyś podjęła najlepszą dla siebie decyzję.Jeśli masz jakieś pytania, pytaj.

No tak perfidnej prowokacji jeszcze nie czytałem: " Nie lepiej dokonać aborcji? Przecież ta niewinna istotka będzie cierpiała przez głupotę swojej matki i ojca!! Nie chcę aby uważała że jej matka to pu*szczalska świnia. Jak myślicie kochane, usunąć to dziecko? Ono niczemu winne, tylko wyłącznie ja i on. " Weź idź spać a nie ludziom na uczuciach graj i nie wypaczaj pojęcia cierpienia, bo jeszcze rzeczywiście je poczujesz.

To żadna perfidna prowokacja. Nie mam powodów by zmyślać. Myślcie sobie co chcecie, ja wiem swoje. Jestem w ciąży, i mam 16 lat. Wiem, że to straszne, ale prawdziwe. Co do finansów- właściwie to moi rodzice, nie mają kłopotów finansowych, wręcz przeciwnie, zadekralowali się że jak będzie trzeba to pomogą. Rodzice Piotra, mojego chłopaka tak samo. Dlaczego niby mialabym zmyślać?! Pomyśl, jak Ty byś się poczuł, gdyby wmawiano Ci takie bzdury... Chciałam dokonać aborcji, gdyż uważałam, że nie mogę urodzić tego dziecka, nie potrafię! Czy tak ciężko to zrozumieć? Jestem pus*zczalkim draniem, wiem o tym. Dlatego też tak napisałam. Tak ciężko Ci zrozumieć moją postawę? Pomyśl sobie, jak ty byś zareagowała na wiadomość, że masz 16 lat i zostaniesz matką!! To straszne. Jezus Chrystus-jesteś bezczelny. Wiem, że nie robię dobrze, ale czy to powód by mnie wyzywać od ku*rw? Wiem o tym dobrze!!!! Jesteś strasznym egoistą, nie potrafiącym zrozumieć mnie, nastoletnią przyszłą matkę. Wiesz jak jest mi ciężko? Jak mi ciężko pogodzić się z myślą że nie chcę tego dziecka? A z drugiej strony będzie ono przezemnie cierpiało! Co jest gorsze? Pomyśl, co byś zrobił w mojej sytuacji, a dopiero potem się wypowiadaj. Dziękuję, żeś przeczytał. Do czytających: to żadna prowokacja. Jest mi potwornie ciężko, chciałam się komuś wygadać, ale widzę, że nie mogę, bo szanowni głupcy będą mnie wyśmiewać i wyzywać od ku*rw! Dziękuję za takie wsparcie..... Postanowiłam, że urodzę to dziecko. Będzie ono miało durną matkę, ale będzie mieć wspaniałych dziadków i dobrego ojca, i myślę, że razem wychowamy te dziecko na porządnego człowieka. Będę przestrzegała ją/jego przed tym co mnie spotkało. Nikomu z Was nie życzę tego, co przechodziłam, jak się deneerwowałam z myślą czy usunąć, czy nie. Ja mam 16 lat!!! Jestem gimnazjalistką!! Wiecie, jak mnie w szkole wyśmiewano? Nie wyobrażacie tego sobie!! Jesteście potworami bo nie chcecie mnie zrozumieć, nawet nie próbujecie! Róbta co chceta-urodzę to dziecko i na pewno będzie ono lepsze niż niektórzy na kafe! Dziękuję za uwagę, i pozdrawiam tych, którzy próbowali mnie zrozumieć.. Żegnam

Załamana nastolatko, mam nadzieję że przeczytałaś słowa które wcześniej do Ciebie kierowałam i że naprawdę przemyślałaś swoją decyzję....Życzę Ci szczęścia :) Trzymaj się.

jak zobaczysz to dziecko albo jak zasadzi ci pierwszego kopniaka w brzuszka to zmienisz zdanie. ja bym duzo dała żeby być na twoim miejscu. dlatego głowa do góry, z pewnościa będziesz dobra matka

Ja zaszłam w ciążę w wieku 20 lat, więc też dość wcześnie. Zobaczysz, pokochasz maluszka tak bardzo, że świata nie będziesz poza nim widzieć :)

Skoro czulas sie wystarczajaco dorosla, zeby uprawiac seks, to powinnas liczyc sie z ewentualna wpadka, wziac sie w garsc i stanac na wysokosci zadania. Jakim cudem 16-latka z gimnazjum stoi dobrze finansowo? To raczej Twoi rodzice maja pieniadze, a nie Ty.

Było nie dawać.

TO PRZERAZAJACE ZE O ŻYCIU TEJ ISTOTY MAJA DECYDOWAC JACYS OBCY LUDZIE NA KAFE....

To przerazajace, fakt, ale autorka sama napisala na Kafe, zamiast pogadac z kims bliskim o swych obawach. Ja jej nie namawiam do aborcji, wrecz przeciwnie-niech sie wezmie za siebie i nie mysli o pierdolach. Do seksu byla chetna i gotowa, ale konsekwencje-ciaza-juz ja przerastaja. Tak to jest w dzisiejszych czasach- jak malolaty sie ruchaja.

Powiem tak : To,że masz 16 lat i że jestes w ciązy,to nie jest mądre,a mówię Ci to dlatego,że byłam w identycznej sytuacji . 16 lat,1 klasa dobrego liceum,chłopak ( którego bardzo kochałam i kocham ) a tu ciąza . Rodzice szok,ale od razu mi powiedzieli,ze mogę na nich liczyć . Urodziłam. Gdy byłam w ciąży to powiem Ci,ze czułam obojętność do tego dziecka,ale gdy zobaczyłam moją córeczkę po raz pierwszy to tak zaczęłam płakać,że nie mogłam się uspokoić . Czułam radość,ale równocześnie naszły mnie ogromne wyrzuty sumienia,że jak mogłam zabić to maleństwo ( też chciałam usunać ) , takie bezbronne,choć minęło już 6 lat te wyrzuty sumienia,że miałam takie myśli są nadal . Teraz mam 22 lata,6 letnie dziecko,jestem w trakcie studiów . Oczywiście gdyby nie rodzice i chłopak nie dałabym rady,ale nie masz pojęcia jakie dziecko to skarb,pewnie zrozumiesz to gdy będzie już na świecie . Zastanów się ,czy chcesz zobaczyć pierwszy oddech dziecka,pierwsze spojrzenia,słyszeć pierwszy płacz . Żebyś nie żałowała żadnej swojej decyzji . Pozdrawiam