Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ytjjuyj

Im bardziej Bóg nas kocha tym bardziej doswiadcza

Polecane posty

Gość żądam przeprosin i pocałowania
" Nie zwalajcie wszystkiego na Boga, bo tak nie jest, to tylko wymysł naszych zaburzonych chorych umysłów. " naszych wyborów które wszechmocny Bóg powinien przewidziec przecież on zna przyszłość ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie żyją popełniajac grzechy , usprawiedliwiaja je sami przed sobą ubierajac je w różne psychologiczne bełkoty , a póżniej dziwia sie,zę w ten sposób otwieraja duchowe drzwi dla kogoś kto dobrze sie czuej w takich " klimatach " . Nie twierdze ,ze człowieka wierzącego nie spotykaja nieszczęścia , przeciwnie , dotykaja go tak samo jak niewierzącego czy agnostyka -Ale wierżacy zawsze ma Pomoc . Reszta szamocze sie sama , upada na siłach a w końcu dochodzi do wniosków takich jak autorka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naszych wyborów które wszechmocny Bóg powinien przewidziec przecież on zna przyszłość .... ------------------------------oczywiście ,zę Bóg je przewidział - ale naprawdę chciałabyś ,zęby podejmował za ciebie decyzje ? chciałabyś żyć jak marionetka , ? jak niewolnik ? podejmujesz decyzje - jak jest ok - to twoja zasługa . jak nie jest ok - to wina Boga . troche dziecinne takie myślenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od lat nie wychodze z domu wiec nawet nie mam okazji porzadnie nagrzeszyc no ba zadnych wiekszych grzechow nie mam na sumieniu jesli liczyc seks przedmaluzenski ktorego nie zaluje----------------------moze wieć włąsnie dlatego - że nie żałujesz - ciągle jestęś chora ? Biblia wyraźnie mówi , że przez grzech wielu z nas jest ciągle chorych . Ale jeśli ty wolisz trwać w grzechu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A operajcie się na czym chcecie. Sobie można dyskutować. Wiara to wiara, albo się wierzy albo nie. Wierząc widzisz wszystkie dla Ciebie jasne i logiczne argumenty "za" a nie wierząc "przeciw". Biblia jest ciekawa, ale bardziej z punktu widzenia wręcz antropologicznego. Ta zmiana między starym a nowym szczególnie. A od religi różnych nie da się uciec. Bo pytasz po cholerę to zło, po cholerę ten świat w ogóle to kto odpowiada? Różni kapłani itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
ja sie zastanawiam czy ludzie ktorzy nie doznali prawdziwego cierpienia najwiecej nie krzycza o milosc do Boga mam kolezanke katoliczke zagorzalą ktorej najwiekszym zyciowym zmartwieniem byl wycinany paznokiec:o jakbym miala takie problemy tez krzyczalabym oi milosci i lasce Boga:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo pytasz po cholerę to zło, po cholerę ten świat w ogóle to kto odpowiada? Różni kapłani itd.-------------------------nie jestem kapłanem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mnie wkurwiaja
takie tematy:O po chooj piszecie o komis kto dla was nie istnieje ja nie rozumie tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam kolezanke katoliczke zagorzalą ktorej najwiekszym zyciowym zmartwieniem byl wycinany paznokiec jakbym miala takie problemy tez krzyczalabym oi milosci i lasce Boga ---------------------to dizwie sie,zę będąc tak chorą jak piszesz i tak cierpiącą jeszcze do Boga nie zawołałaś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
myslisz ze nie wolalam? myslisz ze sie nie modlilam?? od 10 lat tak choruje przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
powinien ją doswiadczyc i zobaczyc czy tkwi tak mocno w wierze czemu jej nie doswiadcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świat nie jest sprawiedliwy i to powinna być pierwsza zasada mówiona dzieciom. Potem nie było by "co ja takiego zrobiłam, mamusiu Bóg mnie nie kocha? Kocha? To dlaczego pozwala mi cierpieć?" Pewnie jak wierzysz w nagrodę po śmierci to bądź dobry i wmawiaj sobie, że nie robisz tego dla siebie. Dla mnie bogowie są wymysłami ludzkimi by było łatwiej. Historia Hioba Cię nie przekonuje? Dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mnie wkurwiaja
no i wlasnie takim przykladem jest kultura ktora w Boga nie wierzy a o Nim gada hahaha zalosne 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi po tej ziemi człowiek, którego bym skrzywdziła. Wielu ludziom bezinteresownie pomogłam... Bóg w nagrode odebrał mi to co najcenniejsze-dzieko. Córka żyła 70dni i bardzo cierpiała. Bezsilnie patrzyłam na Jej ból i pytałam dlaczego. Nigdy tego nie zrozumiem. Mam wielki żal do Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najwięcej o doświadczeniach
nauczają młode, zdrowe, bogate, wyżarte, opływające we wszelkie dobra, chłopy w koloratkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano właśnie
Mnie się wyć chce jak idę do kościoła, a tam szczęśliwe pary tzw. rodziny katolickie,śpiewają, cieszą się. NO kurwica mnie bierze. Bo ja mimo, że mnie mąż zostawił sama wychowuję dziecko, z depresją i nerwicami. Ciągłą walką o jutro. Mnie się juz poprostu nie chce żyć. Tak sobie wychwalają bo nie mają problemów. Ja ciągle na kolanach przed Bogiem, proszę o cud i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prześlizgnełaś sie po Historii Hioba jak po lodzie - zadałaś sobie troche trudu żeby troche blizej jej się przyjrzeć ? dowiedzieć sieco z czego wypływało i dlaczego sieskończyło jak skńczyło ? Historia Hioba tylko dla niewprawnych jest ksiegą o Bożej niesprawiedliwości czy cierpieniu - nie wystarczy jatylko przeczytać . a o Łazarzu słyszałaś ? o teśćiowej Piotra ? a osłudze setnika ? o ślepcu z nad sadzawki ? .... czy wolisz tylko to co pasuje do twojej koncepcji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz po co takie tematy? Bo niektórzy chcieli by wierzyć dla własnej wygody, zdać się na wyimaginowane zasady, zobaczyć drogę po jakiej można podążać. A nie samotnie po omacku. Ale się nie da. Tysiące dzieci umierają w cierpieniach szczerze wierząc w niego, to dlaczego Bóg ma pomóc akurat tej wybranej osobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
z kazdym dniem kiedy jest mi ciezko wstac i isc do lazienki bo o wychodzeniu z domu nie mowie, nie robie tego od miesiecy wierze coraz mniej uwazam ze nie zasluszylam na taki los!!patrze obiektywnie i nie widze zadnych win wielkich i grzechow w moim zyciu ktore mogyby byc powodem moich cierpien!! no ba zawsze bylam uczciwa, sumienna, cicha i spokojna:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam wieć wszystkich tych , którzy cierpia - z różnych powodów - fizycznie i psychicznie - czy wierzycie w Boga ? czy wierzycie ,zę Jezus Chrystus , SYn Boga , Bóg umarł i zmartwychstał . ponosząc ofiarę na nasze grzechy ? to podstawowe pytanie . nie pytam czy chodzicie do koscioła ani czy przyjmijecie ksiedza po koledzie - nie pytam czy siespowiadacie i czy przyjmujecie sakramenty - pytam - czy wierzycie w Boga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
co do historii hioba tez mam kilka zastrzezen Bog zabral mu zdrowie-ok i zwrocil zabral majatek-ok i zwrocil zabral jego rodzine, zabil ukochane dzieci i dal nowe-no sory jakby mi umarlo kilka moich dzieci myslicie ze znalazlabym ulge i wytchnienie w nowych?? czy nie plakalabym za tamtymi?? :o w czym nowe lepsze od tamtych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
licencjo co cie najgorszego w zyciu spotkalo?? tylko szczerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę mieć ochotę to będę pisać o elfach, spójrz na stopkę. Kiedyś wierzyłam. Potem próbowałam się zmuszać. Tak jak Licencja napisała wierzący mają pomoc, czy realna to nie ma znaczenia, ale wierzą w nią i dlatego w ciężkich chwilach jest im łatwiej, mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze ? nic strasznego mnie nie spotkało - bo zawsze Ojciec jest ze mna . A skoro On jest ze mna - czego mam sie bać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro sie zmuszałaś - nie bylo w tobie wiary . wiara jest aktem wolności , jest dobrowolna i tylko tak ma sens .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano właśnie
dlatego nie pytaj tych świętoszkowatych o nic bo on i tak Boga znają najmniej. Chyba my pokrzywdzeni bardziej w niego wierzymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wkurwiony obrońco Boga
to tak się wyrażasz mówiąc o Nim? I pewnie chcesz na Wielkanoc pójść do Komunii?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego nie pytaj tych świętoszkowatych o nic bo on i tak Boga znają najmniej. Chyba my pokrzywdzeni bardziej w niego wierzymy.--------------czyżby " pokrzywdzenie " dawało jakiś automatyczny impuls do wiary ?:) czyli - parafrazując - kto jest bardziej pokrzywodzny - bardziej wierzy w Boga ? dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×