Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ytjjuyj

Im bardziej Bóg nas kocha tym bardziej doswiadcza

Polecane posty

Siedziałam nad historia Hioba, analizowałam. I jedyne do czego doszłam to to, że Bóg był nie fair bo się zakładał znając wynik. Nie, już nie wierzę. I mi nie chodzi tylko o mnie, ja sobie dam radę, upadnę ale powstanę. Ale inni? Przecież znam mnóstwo osób które tracą wiarę a bez niej nie umieją żyć. Dobrze mieć nawet takiego diabła czy demona na którego można coś zwalić. Idę spać jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w księdze Hioba
Bóg wspólpracuje z szatanem przeciwko człowiekowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, już nie wierzę. I mi nie chodzi tylko o mnie, ja sobie dam radę, upadnę ale powstanę.--------------------przykro mi ,ale to kłamstwo . upadniesz , umrzesz - ale nie wstaniesz . nasze życie to nie tylko to co widzimy teraz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
licencjo nie doswiadczajac zla, chorob, przemocy kazdy moze krzyczec ze wierzy bo co mu tak gorzej jak cos tragicznego sie dzieje i trwa latami -dlaczego jednych to spotyka a innych nie?? wychodzi na to ze Bog mnie bardziej kocha niz ciebie bo mnie bardziej doswiadcza a milosc miala byc rowna dla wszystkich prawda?? wciaz wierze ale staram sie tez zrozumiec dlaczego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano właśnie
Wiesz licencjo, jeśli chodzi o wiarę to sprawa jest naprawdę sublimatyczna i subiektywna. Poczytaj trochę chociażby Hryniewicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
wlasnie licencja jest przykladem mojej kolezanki od wrosnietego paznokcia cale zycie szczesliwa, zdrowa, radosna zyjaca w dobrobycie-w takich warunkach jasne ze mozna wierzyc i krzyczec jaki to Bog jest dobry oczywiscie wierze ze moja choroba to nic w porownaniu z innymi ciekawszymi plagami jakie moglyby spasc jeszcze na moja glowe:o co tam sobie ktos wymysli w niebie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano właśnie
Kultura ee tam pójdziesz. Ja nie wierzę, że jeśli Bóg jest taki dobry to stworzył Ciebie, żeby Cię potępić koleżanko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
zreszta mimo ze mam dylematy odnosnie wiary jestem dobrym czlowiekiem no ba kiedys tez bylam:o staram sie pomagac ludziom, prowadzic moralne zycie, szanowac innych bo takie mam zasady a nie bo ktos mnie ukarze jak zrobie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano właśnie
Licencja to przykład pielgrzymkowej katoliczki z gitarką itp. A tak naprawdę to w życiu książki filozoficzno teologicznej pewnie w ręku nie przeczytała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniało mi się coś. Pewnej osoby zapytano się czy wierzy, ona odparła, że nie. Na to powiedziano "Jak to? Przecież wierzysz w dobro, piękno, prawdę i sprawiedliwość". Więc może i wierzę;) Mi pojęcie czegoś na kształt nirwany jest bliższe. A teraz już naprawdę udam się na spoczynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sublimatyczny :D
Nie ma takiego słowa kretynko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tytuł tego topiku to kłamstwo - staram sie wypowiadać o Bogu a nie ludzkich wymysłach . gdzie w Biblii jest takie sformuowanie - jak w tytule ? to bardzo swobodna parafraza - wersetu mówiacego o tym ,ze Ojciec Bóg karci swojego syna jeśli go kocha - widzisz jakieś podobieństwo do tematu ? Werset ten rozgraniczas synów - od innych ludzi - synowie - czyli ci , którzy uwierzyli i wyznali swoja wiarę przed Bogiem . A skoro wierzysz - to cokolwiek sie stanie jesteś bezpieczna , bo jesteś Bozym ręku . A wszystko co ci sieprzytrafia słi=uży tylko umacnianiu wiary - niczym duchowe ćwiczenia .- ś Paweł wielokrotnie o tym mówił . ponadto dochodzi sprawa grzechów i ich niewyznania , nieprzebaczenia . To kłamstwo , że to Bóg stoi za nieszczściami i cierpieniami - On nie ma z tym nic współnego - ale pozwala ,zebyśmy ponosili konsekwencje naszych wyborów i naszych grzechów i uważamto za logiczne i sporawiedliwe . To diabeł jest tym który sprowadza cierpienie i choroby , on przekonuje , żę nie ma niczego złego w braku wiary - bo przecież po to zjawił ise naświcie - żeby kraść i zabijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano właśnie
heheh ktoś słownik otworzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie licencja jest przykladem mojej kolezanki od wrosnietego paznokcia cale zycie szczesliwa, zdrowa, radosna zyjaca w dobrobycie-w takich warunkach jasne ze mozna wierzyc i krzyczec jaki to Bog jest dobry ----------------nic o mnie nie wiesz :) i nie jestem katoliczka :D a moze włąsnie dlatego jestem taka zadowolona i szczęsliwa - bo wierzę ? D dlaczego myślisz ,zę to przywiliej dla niewieli ? Jezus przyszedł do wszystkich i za wszystkich poniósł śmierć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano właśnie
Jehowiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sublimatyczny :D
nie potrzebuje słownika żeby znać ten język, kretynko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
ale pozwala ,zebyśmy ponosili konsekwencje naszych wyborów i naszych grzechów i uważamto za logiczne i sporawiedliwe nie przypominam sobie zebym nagrzeszyla jakos specjalnie w zyciu wiec to nielogiczne i niesprawiedliwe male dzieci tez nie grzesza a cierpia-jak to wyjasnisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudernicaaaa
jesli to prawda, to Bog musi mnie kochac najmocniej... wierze w Boga, w takim przekonaniu wychowuje dziecko,ale czasem mam watpliwosci... zle mi z tym. BOZE POMOZ!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano właśnie Licencja to przykład pielgrzymkowej katoliczki z gitarką itp. A tak naprawdę to w życiu książki filozoficzno teologicznej pewnie w ręku nie przeczytała.---------------pewnie że nie :D i Bogu dzieki :D za to Biblię cżesto otwieram :) a z tego co widze lektura takich ksiązek nie wpłyneła znacząco na wzrost twojej wiarty - bo o samym Bogu niewiele napisałaś :D może jednak na Słowo sie przeżuć ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
nic o tobie nie wiem ale na pytanie czy przydarxzylo ci sie cos zlego bardzo w zyciu odpowiedzialas nie-wiec cos juz wiem prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
licencjo wbrew pozorom twoje argumenty sa z dupy wyjete za przeproszeniem moze jakis sensowny argument?? a nie same domniemania?? bo jak na razie to watpie zebys kogokolwiek przekonala do swoich racji:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
sama to powiedzialas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nikogo nie chce przekonywać - a tym bardziej do swoich racji - cokolwiek to znaczy :) i jakiego chce argumentu ? na udowodnienie czego ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
dobrosci i uczciwosci Bozej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
ech sama widzisz brak rzeczowych, konkretnych argumentow:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro dla ciebe ofiara Jezusa to nie jest poważny argument - to masz racje - żadnych innych nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytjjuyj
no nic;) pocierpie sobie jeszcze z pare lat i pojde do nieba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×