Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przezylyscie powrot EKS?

jak sprawdzic czy zamiary Eksa są szczere? Udalo sie Wam?

Polecane posty

Gość przezylyscie powrot EKS?

Udalo sie Wam znowu stworzyc zwiazek i jestescie z tym facetem do dzisiaj? Ja rozstalam sie pol roku temu ale niestety mi nie przeszlo. Po tym czasie raz rozmawialismy i niemal znowu poklocilismy sie o stare sprawy, tyle emocji ... Zastanawiam się, czy mu się nie zmieni. ( Musialam sie z nim roztsac bo przestal miec dla mnie czas i tesknil za zyciem singla, teraz ma może laski do lozka, bo na miescie widze go tylko z kumplami i samego. Ze mną chodzil wszedzie ale widocznie nie byl i nie jest do dzis gotowy na staly zwiazek juz taki w kiernuku slubu- jego wiek na to wskazuje, jest juz blizej 40stki niz 30stki) Jesli przyjdzie do mnie z postanowieniem poprawy, co byloby cudem, ale jednak jest 1% szansy, to co zrobic, co wymagac? Nie chce zaczac znowu sie spotykac i rozmawiac, chce jego czasu i pelnejuwagi! Nie chce dac sie wykorzystac:( Jakiś urlop wspolny byłby dobrym pomysłem? Jak to zrobilyscie że sie udalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie jest beznadzijne
Nie mozesz sobie poszukac kogos innego jak on nie jest gotowy na staly zwiazek? Po co masz go do czegos przymuszac, z tym facetem jest cos nie tak skoro ma juz swoje lata i wmawia sobie ze cale zycie bedzie mlody i piekny jak sie nieozeni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przezylyscie powrot EKS?
chyba rzeczywiscie tak mysli ! że bedzie mlody i piekny... najgorsze to, ze ja mam jakies duze wymagania chyba co do facetow i jak na razie to on mi sie spodobal i nie poznalam nikogo rownie zabawnego Poza tym to już facet, a nie chlopczyk. Po prostu moej kolezanki mają problemy z takimi rownolatkami po 27lat. Jeden niedawno oswiadczyl mojej dobrej przyjaciolce, że poznal kogos w sobote i sie zakochal bo byl w dobrym miejscu i czasie. Mieli dziwny uklad, ale to juz wina kolezanki że dala sie w to wciągnac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przezylyscie powrot EKS?
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
Ja bardzo chciałbym wrócić do byłej. Ona mnie zostawiła. Wiem że od tego czasu jest sama z dzieckiem. Mamy kontakt. Ostatnio napisałem jej smsa że tęsknię za nimi i chciałbym być już z nimi zawsze. Rozeszliśmy się rok temu. Odpisała że to bardzo miły sms....jak mogę to odebrać? Chciała być miła czy to coś znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przezylyscie powrot EKS?
ale nie macie wiekszego kontaktu? np kawka na miescie? moglbys przeciez cos zaproponowac, probowales juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
Próbowałem już kilka razy, mówi że możemy się spotkać ale ostatnio Mały był chory i nie mogła. Wiem że w jej życiu jej były mąz zazdrosny i nie chce aby ona kogoś miała. Jak byłem z Nią to był bardzo zły i ciągle robił jej o to jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przezylyscie powrot EKS?
ech, byly maz to moze martwi sie o dziecko, a nie o bylą zone... a może Ty masz jakis problem i ona nie chce sie z Tobą widziec, np pijesz, klamiesz, nie dajesz jej bezpieczestwa, nie jestes stabilny emocjonalnie? itd. sorry ale nie rozumiem, dlaczego Cie zostawila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
Zostawiła bo w jednej sytuacji ją zawiodłem ale tak naprawdę zrobiłem to bezwiednie.Chodziło o dziecko bo zostawiła pod opieką ale niewystarczającą. Powiedziała mi że da mi znać to mam podjechać do Małego i zobaczyć czy wszystko ok. Nie dała znać a ja nie podjechałem no a Mały został z jej Mamą a ona naraziła Małego na przykre chwile i mąż się jej o tym dowiedział. I przez to odeszła gdyż powiedziała że bezpieczeństwo Małego jest najwazniejsze no i po tym zdarzeniu Mały był bardzo za tatą choć wczesniej nie chciał się z nim spotykać. Trochę zagmatwałem i nie wiem czy rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
W tej chwili jej pomagam finansowo i zawsze jej piszę że gdyby było cokolowiek to żeby zasze dzwoniła do mnie. Nawet mi ostatnio napisala że jestem opiekuńczy. A jak się spotykaliśmy Mały za mną przepadał i pytał kiedy się do nich przeprowadzę. Nie wiem czy teraz chciałaby być ze mna kiedy już kilka razy jej udowodniłem że znaczą dla mnie bardzo dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
Sam się zastanawiam czemu nie chciałby być ze mną . Ideałem nie jestem ale są dla mnie najważniejsi i jak tylko mogę pomagam jej. Ostatnio widzieliśmy się chwilę i widziałem w jej oczach radość że mnie widzi ale moze po prostu tylko cieszyła się że zobaczyła kolegę...nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przezylyscie powrot EKS?
to dziwne że Cie nie chce... ale Ty tez nie zgadniesz dlaczego moj Eks tak sie zachowuje... i czemu mu przestalo zalezec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
Niestety nie wiem. ale mamy trochę wspólnego Ty masz podobny wiek do mojej ex a ja do Twojego byłego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
Pozatym nie wiem czy mnie nie chce bo oficjalnie tego nie powiedziała a ja nie pytałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przezylyscie powrot EKS?
on nie ma dziecka, nigdy nie mial zony, ma juz swoj wiek ale ani mysli o czyms powazniejszym, ma stresującą prace i koledzy wazniejsi niz reszta zycia... ech, nie powinnam miec nadzieji na poprawe, mysle że on zawsze bedzie sam i jesli bedzie mial kogos to tylko kogos do lozka, bo po co miec marudzącą dziewczyne czy zone i problemy na glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
Nawet nie wiesz jak chciałbym aby moja ex chciała być ze mną. Zrobiłbym wszystko aby byli ze mną bardzo szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
Też nigdy nie miałem dziecka, jestem kawalerem ale moje marzenie to szczęśliwa rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przezylyscie powrot EKS?
i ja do mojego napewno sie pierwsza nie odezwe, moze on ma mnie juz serdecznie dosyc i tylko ja wmawiam sobie że nadawaliśmy na tych samych falach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przezylyscie powrot EKS?
moj Eks tez niby chcial ale wszystko w teorii, jak teraz po pol roku rozmawialismy, to brzmial troche zrezygnowanie i tlumaczyl się, że po co mu ten stres, kredyt na mieszkanie czy dom, dzieci itd... tak jakby myślał, że dla niego za pozno na takie zakładanie rodziny. On juz tak przyzwyczaił się do swojej wolnosci, że chyba nie potrafilby sie przestawić i zyc z kims pod jednym dachem. Faceci się zmieniają? gdy się zakochają? jak to jest? indywidualna sprawa? czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
Patrząc teraz z perspektywy czasu nie byłem takim facetem jakim być powinienem za to jestem na siebie wściekły. Trochę za mało dawałem. Teraz patrzę na to wszytsko zupełnie inaczej więc faceci, przynajmniej niektórzy zmieniają się. Żałuję że nie byłem takim wsparciem na maxa jakim powinien być facet. Ostoją i tym który daje poczucie bezpieczeństwa i milości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przezylyscie powrot EKS?
jak długo trwała to Twoje dojrzewanie do przemiany? i co było głownym powodem? wywował to jakiś impuls, sytuacja, osoba? rozmowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
Własciwie tym impulsem było jej odejście. Wtedy zrozumiałem co i ile straciłem. A jest to Kobieta dla której zrobiłbym teraz wszystko. Jest Kobietą o jakiej marzyłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
kontakt mamy cały czas. Raz ja raz ona się odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przezylyscie powrot EKS?
czyli jesli tego impulsu nie ma po naszym rozstaniu, tzn że Eks nie żałuje że się rostaliśmy, szkoda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
Ciężko powiedzieć, ja to poczułem i mimo że kocham moją byłą trzymam do niej dystans, dopiero w smsie który wysłałem 2 tyg temu napisałem że tęsknie za nimi i chciałbym juz zawsze się nimi opiekować. I mimo ze kocham ją już ponad rok nic takiego jej nie powiedziałem, tylko takie miłe smssy co u niej i że ją pozdrawiam bez żadnych buziaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przezylyscie powrot EKS?
Czemu byles i jestes taki zimny? moj Eks tez taki byl:( przez ten caly czas kiedy sie znalismy i spotykalismy sie to raz mi tylko napisal że mnie bardzo lubi, ale to jakby byl taki moment, że szok, poza tym raczej przez czyny pokazywal, że jest opiekunczy, ale tez nigdy nie chcial pokazac za bardzo, że w jakims stopniu mu zalezy, zawsze zdystansowany, 12lat roznicy miedzy nami a to dosyc duzo, sama sie zastanawiam czy to by przetrwalo..., mam wrazenie że nawet nie mialam okazji go lepiej poznac, nie dal się lepiej poznac on kiedys mial dlugi zwiazek, nie wiem czy w ogole szanuje kobiety, czasami miałam wrazenie, że nie jest stabilnie emocjonalny, że jego praca tez źle na niego działa, że nie odróżnia klientów od przyjacioł i wszystkich naokoło okłamuje nawet w drobnych sprawach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
Kocham ją i bałem się tego że powie nie chcę być z Tobą. A chciałem jej pokazać że potrafię być opiekuńczy. Jak była ze mną mówiła że z żadnym facetem tak się ni czuła. A jak odeszła to miala pretensje że nic jej nie pomogłem i nie byłem zbyt opiekuńczy więc chciałem jej pokazac że to był u mnie taki zły kres że potrafię dać z siebie wszytsko i ona to widzi i co i raz dziękuje mi za to co dla Niej robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
Bałem i boję sie tak naprawdę odrzucenia. Choć muszę w końcu chyba zapytać czy jest dla Nas szansa bo nie chcę być juz sam. chciałbym kogoś mieć i jesli Ona nie chce ze mną być to muszę sobie kogoś znaleźć. CZasami zastanawiam się czemu nie chciałaby ze mną być. Idealny nie jestem ale kocham ją uwielbiam jej synka, zrobiłbym dla Nich wszytsko, jestem opiekuńczy czego wcześniej trochę brakowało i nie wiem czemu nie mielibyśmy być razem. Nie wiem może Mały mówil jej że nie chce aby Ona spotykała się z kimś bo on chce Taty, albo ona się boi że jej były mąż może chcieć odebrać jej dziecko..nie wiem to są moje domysły ale w najbliższym czasie zapytam jej czy jest dla Nas szansa i wtedy będę wiedział którą drogą pójść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona332
autorko,opisz troche lepiej jego zachowania wobec ciebie.. ile ze soba byliscie? to co piszesz o jego klamstwach,o tym ze nie zdolalas go dobrze poznac,przypomina mi bardzo zachowanie mojego ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przezylyscie powrot EKS?
o nie:( jak tam tysiace mysli to przypominają mi się rzeczy, ktorych nie chce pamietac, np że jego najlepszy kumpel mi kiedyś powiedział, że on kocha wszystkie kobiety... grrr jak to możliwe? że stał się dupkiem? że nie ma żadnych uczuć, oprócz uczuć dotyczących jego ego...? to życiowe doświadczenie sprawiło,że teraz mści się na takich dobrych dziewczynach jak ja? przecież są laski do łożka! po co wracał do mnie kiedyś drugi raz? a po kilku tygodniach znowu pokazał, że koledzy, imprezy ważniejsze? a wiesz co najgorsze, że on podczas rozmowy 2 tygodnie temu po pol roku nieodzywania się wspomnial że kiedys mwilam mu ze ja niby bylabym z jego najlepszym kumplem, gdybym tamten sie nie zenil... musialam sie smiac wewnetrznie, ale przyznaje wtedy kumpel zrobil wrazenie, ale dzis wiem ze bym go nei chciala, bo go i Eksa lepiej poznalam dzieki temu i wybralabym Eksa, gdyby tylko dał mi tyle, co ja jemu byłabym w stanie dac :( smutne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×