obturacyjne zapalenie oskrzeli

Dziewczyny mam problem z moim 8 miesięcznym dzieckiem. W wieku 6 miesiecy dostał obturacyjnego zapalenia oskrzeli, przeszedł leczenie klacidem i inhalacje z berodualu i pulmikortu i wyzdrowiał. 3 tygodnie temu ponownie zachorował na obturacyjne zapalenie oskrzeli, zaczał się dusić. 04.04. zostaliśmy przyjęci do szpitala, leczono go biofuroskymem podawanym dozylnie, hydrokortyzolem oraz inhalacjami z pulmikortu, berodualu i ventolinu. 13.04. wypisano nas do domu (podobno zdrowych), a 16.04. nastąpił nawrót obturacji. Nasza padiatra podejrzewa alergię na mleko oraz podanie złego antybiotyku w szpitalu. 18.04. byłam z synem u alergologa, pulmonologa (specjalista o znacznym dorobku zarówno praktycznym jak i naukowym) powiedziała, że mały nie jest alergikiem tylko, że był zle leczony (dodatkowo rozpoznała wysiękowe zapalenie uszu). Mały dostał klacid i inhalacje z ventolinu i pulmikortu, ale cały czas bardzo mocno kaszle. Na 27.04 mam wizyte w innej poradni alergologicznej, z tym, że nie wiem czy coś to da. Mam pytanie, może któraś z Was miała podobne problemy z dzieckiem i poleci mi jakiegoś innego lekarza alergologa?, może gastrologa? (to mogą być tez objawy refluksu opodobno). Ja już nie mam siły, jeżdżę po lekarzach, w większości prywatnych, a maly cały czas nie jest zdrowy. Teraz muszę jechać na zakupy, ale później będę na forum, jeżeli macie jakieś doświadczenia z obturacją oskrzeli to napiszcie proszę

witam mój synek do roku chorował chyba z 5 razy na to/3 razy zaliczyliśmy szpital/, pierwszy raz jak miał 6 tygodni. był leczony tymi samymi lekami co Twój, zawsze one pomagały, dzisiaj ma 3 latka i choruje już coraz rzadziej, ale co jakiś czas łapie oskrzela, inhalator używamy bardzo często. Byłam z nim u różnych lekarzy. Jest obserwowany w kierunku astmy.

szymek jest jeszcze za mały na zdiagnozowanie astmy, ale nasza pediatra też sie tego obawia, już nie wiem komu mam wierzyć, dzięki za odpowiedź, pozdrawiam