Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie moglam inaczej

Kolezanka w ciazy poprosila mnie o pomoc, a ja odmowilam...

Polecane posty

Gość thaisse80
Znalam kiedys dziewczyne ktorej tez sie zwalila dziewczyna w ciazy. Miala zostac tylko miesiac, potem dwa....zrobila sie z tego cala ciaza, potem nastepne tygodnie i miesiace po ciazy. Kiedy ta moja znajoma zaproponowala jej pojscie do pracy to tamta sie wkurzyla bo ona dziecka nie zostawi. W koncu ta moja znajoma wraz ze swoim chlopakiem postanowili wziasc slub wiec powiedzieli o tym tej dziewczynie i w podziece zostali okradzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lentilla
Jak mlody człowiem ma swje mieszkanie wokół czyha mnóstwo chetnych na wykorzystanie tego. Zwłaszcza studenci, koleżanki i faceci, którzy nieraz szukaja na studia laski z mieszkaniem. Uważaj więc na tę pannę, bo to Twoje mieszkanie, nie wiem czy zdobyte krwawicą rodziców, darowane przez kochającą babcię czy Twoją własną ciężką pracą - obojętne, ono jest Twoim krolestwem. A koleżance można pomóc ale nie w ten sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modrakaaaaaaaaa
te, co wyzywaja od egoistek zawsze są najświętsze, kogoś ukamienują i myślą, że wtedy pójdą do nieba, bo niszczą zło poj---ane babska Przyjmiesz dziewczynę, istnieje, b. duże ryzyko, że będziesz ją utrzymywać do porodu a potem ją i dziecko i służyć za niańkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rge5rtgtggg
A ona nie ma bliższych sobie znajomych niż ty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moglam inaczej: Nie daj sie zaszczuc. Ludzie sa bardzo szczodrzy z cudzej kieszeni. Ludzie co robia dzieci uwazani sa za doroslych a tacy powinni myslec i umiec dac sobie rade. Zaloze sie ze ona tamtego chlopaka juz nie znajdzie a jak raz wejdzie do ciebie to bedziesz wychowac jej dzieciaka i zarabiac na was wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rob sobie wyrzutow
Wiekszosc osob drzy na sama mysl, ze ktos moglby zlozyc im taka propozycje nie do odrzucenia. Nie odmowilyby te co nie potrafia mowic nie, mimo tego, ze tak czuja. Ja tez mam problemy z mowieniem NIE, czesto przez to robilam za frajera. Ale w tym przypadku stanelabym na wysokosci zadania i odmowilabym na bank. Juz mnie jedna przyjaciolka prosila raz o wziecie na siebie pozyczki... Tez sie wywinelam. Jestem egoistyczna swinia, niegodna nazwaniem przyjaciolka. Trudno. Przynajmniej nie mam teraz dlugow na koncie. Twoja przyjaciolka powinna sie wstydzic, ze Cie stawia w takiej sytuacji :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejavee123
Brzydkie masz serce, dziewczyno... chociaz moze tkwia w Tobie jeszcze resztki czlowieczenstwa - Twoj post sugeruje poczucie winy. Pewnego dnia sytuacja moze sie odwrocic i to Ty bedziesz w dramatycznej sytuacji blagala "przyjaciol" takich jak Ty o pomoc. Tego Ci zycze. Prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rob sobie wyrzutow
Niech idzie do domu samotnej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananna
A ja sie dawniej zastanawialam skad sie biara ludzie bezdomni. przeciez kazdy kogos ma, rodzine, znajomych no to jak trafil na ulice?? No to mam odpowiedz. ja bym nie mogla klasc sie spac wiedzac, ze moja kolezanka w ciazy nie ma dokad pojsc a ja odmowilam jej pomocy. Zwierzeta zachowuja sie lepiej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rge5rtgtggg
Różnica jest taka, że to nie jest jej przyjaciółka... czy ona nie ma bliższych sobie znajomych?? To uzasadnione, że obawiasz się pozwolić jej na coś takiego jeżeli nie znasz jej wystarczająco dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sobie robila tego
bekarta to pomocy nie potrzebowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rge5rtgtggg
Nie wierzę..... nie wierzę, że wy byście tak zaryzykowały, jeśli człowieka dobrze nie znacie. NIE WIERZĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rob sobie wyrzutow
Ja bym nie zaryzykowala nawet jakbym dobrze znala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moglam inaczej
ale wlasnie dlaczego ona chce isc do mnie? Ma przyjaciolke, kolezanki ze studiow. Ja nie jestem jej bliska przyjaciolka, moja przyjaciolka to co innego, jej nie odmowilabym w razie potrzeby, ale ona tez nie wycielaby sobie takiego numeru. Jak mowilam tej kolezance, ze jej pomoge odszukac tego chlopaka to sie ucieszyla, ale problem w tym, ze ona po swietach chce sie wprowadzic do mnie, a mi to sie srednio podoba, bo mam przeciez swoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rge5rtgtggg
Prędzej czy pozniej bedziesz robic za frajera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rge5rtgtggg
to bylo do "nie rob sobie wyrzutow'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może wymyśl jakiś kompromis? Pozwól jej na odwiedziny, niech wpada co kilka dni i szuka w internecie taty dziecka? Uważam, że nie powinnaś pozwalać jej na przeprowadzkę do siebie. Będziesz miała z tego tylko kłopoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rge5rtgtggg
** sorry, zle przeczytalam!!! Nie zauważylam "nie". Cofam swoja wypowiedz :P :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rob sobie wyrzutow
Ale co do mnie bylo?? Ja bym przyjaciolce tez odmowila. Moj dom jest moja swiatynia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rob sobie wyrzutow
Wlasnie, ze ja czesto robie za frajera. Dlatego w tym przypadku (a to jednak "gruba" sprawa) na pewno bym odmowila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Prawdziwych przyjaciół poznaje się biedzie" Tylko że to nie przyjaciółka :o Współczuć trzeba rodziców (ale też cholera wie jak jest skoro ich nie znasz!).Ale gdzie babcia,dziadek,ciotki,kuzynostwo???????!!!!!!!!!!!!! Tam powinna najpeirw prosić o pomoc a nie obcą w zasadzie osobę. A te co najgłośniej krzyczą ze są egoistkami to w rzeczywistości najgorsze mędy :D Już ja widzę jak w realu innym pomagają :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeee.....................
Jak to, nie ma dokad iść...... przecież ma rodziców i jest tam zameldowana. To, że nie mogą sie dogadać to inna kwestia. Nie wiadomo jaka jest koleżanka i co reprezentują rodzice. Każdy jest mądry...... Przyjąć koleżankę bo ma problem, no tak do momentu jak trzeba będzie płacić za jej utrzymanie, ciąże i życie. Studiuje dziennie, a kto przyjmie do pracy ciężarną ?? Banda pyskaczy- sami weźcie sobie balast i finansowanie kobiety i jej dziecka....... Pomóc- jak najbardziej, ale nie kosztem własnego życia. Dlaczego koleżanka ma płacić za jej błędy? Każdy ponosi własne konsekwencje. Najpierw porozmawiać z koleżanką, później z jej rodzicami i spróbować znaleźć rozwiązanie. Jak nie da rady to dom matki. Zawsze trzeba pomagać!!!!!! Ale nie brać konsekwencji na własne barki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moglam inaczej
ja z jej rodzicami na pewno nie porozmawiam, bo to naprawde z lekka nienormalni ludzie:O Meczy mnie to juz, bo ciagle dzwoni do mnie i prosi o pomoc, wczoraj tez przyszla niezapowiedzianie i plakala, ze nie bedzie miala dokad pojsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeee.....................
Zrobić wszystko co się da by pomóc, ale nigdy nie brać na mieszkanie niechcianego lokatora, którego jeszcze będzie trzeba utrzymywać!!!!! To Twój azyl!!! Twoje święte miejsce- tylko Ty decydujesz z kim i dlaczego chcesz mieszkać!!!! POMAGAĆ można w różny sposób. Dlaczego TY masz przejąć odpowiedzialność za jej postępowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihahaha
A jak ta koleżanka wyobraża sobie (przy ewentualnym zamieszkaniu u Ciebie) współfinansowanie mieszkania, wydatków? Może niech się wypowie na ten temat. Może wtedy sobie uświadomi, że zamieszkać u kogoś to też wydatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak im wygodniej?
Ale nie pytałaś się jej czemu akurat do ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nachodzenie i non stop dźwonienie jest naprawdę niesmaczne z jej strony. Musisz z nią raz a porządnie porozmawiać i wyjaśnić pewne kwestie. Powiedź że owszem jeśli ma potrzebę skorzystania z neta to niech przyjdzie,ale po wcześniejszym uzgodnieniu bo masz swoje sprawy i już. A z mieszkaniem to powiedź że przykro Tobie ale pomóc nie możesz bo się obawiasz i już albo wymyśl bajkę że po rozmowie z Twoim facetem nie odpowiada Wam taka sytuacja .Zero tłumaczenia i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ona nie ma dalszej rodziny? Zapytaj ją o to. Przykra sytuacja, ale nie powinnaś ustępować, bo Twoja dobroczynność się na Tobie zemści. Pomóż jej szukać tego chłopaka, udostępnij internet i tyle. To i tak bardzo dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeee.....................
Twardo i stanowczo NIE !!!!!!!!!! Oczywiście łzami będzie chciała wymusić na Ciebie byś zabrała ją na mieszkanie. Konsekwencje musi ponieść sama!!!!!!! Zaoferuj inną pomoc- dlaczego nie chcesz porozmawiać z rodzicami?- co oni mogą Tobie zrobić?!- Co najwyżej zwyzywają i naplują na Twoją osobę, ale to zniesiesz. Zawsze warto spróbować. Później dom matki. Chcesz utrzymywać koleżankę. Studiuje na dziennych, nie ma dochodu, dziecko w drodze....... Chyba żartujesz, że będziesz jej matkować. Kto zapłaci za jedzenie dla niej i pieluchy, ścieki i woda, gaz, prąd - dzisiaj płacisz z 400 zł jak przygarniesz to razy dwa. Zadbaj o własne wykształceni i życie!!!!!! Koleżance POMAGAJ, nie bierz sobie na garb czyichś problemów. Bedziesz miała swoich jeszcze dosyć!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompulsywne objadanie sie
Mowi sie: nie mam na tyle kasy i tyle 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×