nie umiem uspic wlasnego synka

nie umiem uspic w dzien wlasnego synka, cyc nie pomaga juz, godzine walczylam,

ma 4 miesiace, jak sie zmeczy to placze,

cyc :O może od razu wymię?

wszystko jedno,

idź z nim do weterynarza

Już wiem, opowiem mu o moich rozterkach emocjonalnych. męża to usypia - na syna też powinno zadziałać

oj tam, ja jak byłam mała reagowalam tylko na dwie osoby - dziadka ze strony ojca i brata mamy, reszta rodziny mogła cudować i nic nie działało, dziadek i wujek tylko brali mnie na ręce i była błoga cisza i spokój ;) może Twój synek też ma takie upodobania ;)

moze ma kolke ? albo po prostu nie potrzebuje snu

życzę tym powyżej samych złych dni i pecha!

Zaraz podrzucę trochę muzyki relaksacyjnej ;] słyszałem od znajomej że puszcza dziecku i śpi jak zabite ;] chwilka.

http://www.youtube.com/watch?v=0IWAt0jkzuA http://www.youtube.com/watch?v=GAqae2TWNdQ http://www.youtube.com/watch?v=yOWBCvJlppI :-) Polecam tak na 70% Głośności ;D a później stopniowo ściszać ;D

A! I spróbuj motyw z wodą ;-) weź dziecko na ręce , podejdź do kranu i odkręć wodę ;-) nie wiem czy to tylko pomaga z USPOKAJANIEM jak płacze, ale chyba ze snem też... Bo 'przywołuje wspomnienia z łona matki' - ten dźwięk wody... czy jakoś tak. Poza tym zawsze można dziecko trochę zmęczyć np zabawą a później śpi jak zabite czyż nie ?