Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ZielonaPietruszka

Czy o zbliżającym się porodzie zawsze dają znać jakieś objawy???

Polecane posty

Czy może miał koś tak, że nic się nie działo i nagle się zaczęło? Mówię tu o obniżającym się brzuszku, ucisku na szyjkę, bólu w dole brzucha, odejściu czopu -(kilka dni wcześniej lub z 2, 3 tygodnie). Czy to jest reguła, że żadnej te elementy nie ominą? Ja już kończe 38 tc i nic sie nie zapowiada... nic kompletnie. I tak myśle czy moze byc tak, ze mnie wezmie nagle bez "zapowiedzi" czy cos mi najpierw zacznie dawać znaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co,ja pojechalam do szpitala w wyznaczony przez lekarza dzien porodu... Nie mialam zadnych objawow. Przyjeli mnie na oddzial i po 30 mimutach powiedzieli ze mam rozwarcie "na dwa palce" i sie zaczelo... Po 10godzinach przyszla na Swiat mija corka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam takie pytania!!!
Nawet nie czytam postów, wystarczy tytuł :D Oczywiście, że tak - ciąża! Chociaż podobno zdarzają się laski, które nie zauważają ciąży przez 9 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha to wtopa
uwielbiam takie pytania!!! Nawet nie czytam postów, wystarczy tytuł Oczywiście, że tak - ciąża! Chociaż podobno zdarzają się laski, które nie zauważają ciąży przez 9 miesięcy. widac ze nawet tytulu dobrze nie przeczytalas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha to wtopa
to ja jestem w 33 tc przytylam 11 kg teraz od kilku dni taka senna sie czuje , krzyze mnie bola , czuje sie jak slon (przed ciaza mialam niedowage) kosci mnie bola , zebra tak samo a do porodu jeszcze kilka tyg jak ja to wytrzymam ? ehh...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha to wtopa
slyszalam ze rowniez wzmozony apetyt /biegunka rowniez bywa oznakiem zblizajacego sie porodu ty jestes w 38 moze zaczac sie za tydzien , badz w terminie albo po terminie mysle ze u kazdej jest inaczej :) choc u mnie w miescie ostatnio kobieta prawie w windzie urodzila tak porod szybko u niej postepowal :) polozna moja opowiadala mi historie o pewnej mlodej dziewczynie ze jak przyjechala do szpitala polozyla sie ledwo co , i ..dziecko normalnie tak jak by z niej wyskoczylo (2 parcia i chlup):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha to wtopa
] hahaha to wtopa to ja jestem w 33 tc przytylam 11 kg teraz od kilku dni taka senna sie czuje , krzyze mnie bola , czuje sie jak slon (przed ciaza mialam niedowage) kosci mnie bola , zebra tak samo a do porodu jeszcze kilka tyg jak ja to wytrzymam ? ehh... to mialo byc gdzies indziej zalaczone :O sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PAMIETAJ ciesz sie kazda chwila i spij jak maly bedzie spal... Jak bedzie mial 3miesiace to da Ci popalic :) Wiem cos o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmm
Mi odszedl najpierw czop(wtorek), w srode o 23 zaczely sie skurcze przepowiadajace a w piatek rano urodzilam (CC po dziesieciu godzinach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kilka dni przed porodem
miałam nagłe twardnienie brzucha, które ustępowało po kilku sekundach. Działo się tak prawie codziennie, nieraz dwa, trzy razy dziennie. Myślałam, że to skurcze przepowiadające, które mogą się już pojawić w 6 miesiącu, a nie oznaka porodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie tak zachwalają porod
tak samo jak na ten cudowny wspaniały ból w ofierze dla dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie zachwalam
poród to straszny ból, o którym na szczęście szybko się zapomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Co to znaczy że odchodzi czop? Jak to wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnie nic nie zapowiadało
mimo że było tydzień po terminie. Wróciłam z pracy wieczorem położyłam się spać i o 4 rano obudziły mnie pierwsze skórcze. O 7.00 pojechałam do szpitala i powiedzieli, że może za tydzień urodzę i nic się nie dzieje. W drodze do domu odeszły mi wody, więc wróciłam i po kilku godzinach urodziłam córkę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Odpowie mi ktoś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do 40 tygodnia nie mialam żadnych objawów, zaden czop nie odszedł, nic. Zaczełam duzo chodzić, okna myć zeby cos przyspieszyc, ale nic nie pomoglo, az tu nagle ogladalam z mężem tv i wstalam do wc i czuje, ze cos cieknie mi po nogach :D wody zaczely odchodzi, ale zadnego bolu nic, jeszcze sie smialam, ze jak tak ma porod wygladac to moge 5 dzieci urodzic :) weszlam pod prysznic, jeszcze wlosy umylam, wysuszylam itd jakos mi sie nie spieszylo. Śmialam sie z męża bo panikowal i widzialam to przerazenie w oczach:) Jednak odechcialo mi sie smiac za jakies 2 h, wtedy zaczal sie hardcore i tak trwal 12 h, ale wszystko do przezycia. Życze szybkiego rozwiazania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odpowiedzi, podniose jednak, gdyż juz strasznie się niecierpliwię. Koniec 39 tc a tu nic, ani brzuch się nie obniża a ni nic nie boli, żaden też czop nie odchodzi, nawet nic nie przeczuwam... czyli jak to?? W każdej chwili może mnie zebrać ot tak, bez zapowiedzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama23_wr23
dokladnie tak.. u mnie tak bylo... urodzilam w 2h.. poprostu nagle odeszly mi wody, odrazu mocne regularne skurcze (bol jak na okres tylko mocniejszy)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cry..
u mnie objawem bylo....3-godzinne rozwolnienie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale fajnie, tez bym tak chciała. Dwie trzy godzinki i po wszystkim, nawet jeśli ma boleć cholernie - wcale mnie to nie martwi. Tylko żeby w miare szybko poszło, bo to i dzieciątko się przy tym męczy .. I jak bez żadnych zapowiedzi to pewnie moment poleci akcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic oprocz krwi na majtkach:)
czop odchodzil sobie w ten sposob, nie byl to jakis konkretny korek tylko sluz i odchodizl az do momentu przebicia pecherza przez polozna, bo rano zobaczylam te krew a skurtcze mialam niebolesne....brzuch mi sie strasznie stawial:) i to bylo to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×