Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niesamowicie mi zlle..

Pije wódkę cierpię po rozstaniu

Polecane posty

Gość niesamowicie mi zlle..

Nie mogę się pogodzić z rozstaniem ze to juz koniec .. słabo mi jak sobie pomyślę ze nas juz nie ma i ta rzeczywistość rano ze to juz skonczone telefon pusty .. upijam się i płaczę..nie wiem jak przezyć rozstanie po letnim związku wspominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zazdroszcze autorko
opowiadaj co sie stalo? ja pije piwo tak dla towarzystwa i bo samotna jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maćkowy potwór
Głupie zdanie ktore teraz wyda Ci się kompletnie nie namiejscu ale kiedyś sama sie przekonasz :każdy koniec jest początkiem czegos nowego. Nie obiecuje że lepszego ale nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesamowicie mi zlle..
koszmarnie się czuję .. on o mnie nie walczy dobijał mnie obojętnością oschły oboętny.. jak dla mnie nie ma nic gorszego niz obojętność jestem wykonczona nieszczesliwa .na koniec dowiedziałam sie ze jest ktoś na kim mu zalezy ze jest zaochany.. nie mogę się z tym pogodzić ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesamowicie mi zlle..
wiem .......... wiem .. ja nie mam siły wstawać chodzę ze łzami w oczach cały dzień nie chce wychodzić nie chce się śmiać... plątam się po domu zerkając na telefon i nie ma minuty bym nie analizowała nie myślała o nim.... ciągle o tym myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bum bum bumb
dlaczego roztaliście się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko opanuj sie
opowiadaj dalej. jak dlugo byliscie razem, co sie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do maćkowego potwora
egoistyczne podejscie do zycia...szkoda mi ciebie bo dlugo tak nie pociągniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi dzis jest
wyjatkowo smutno :( tesknieeeeeeeeeeeeeeeee:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maćkowy potwór
"egoistyczne podejscie do zycia...szkoda mi ciebie bo dlugo tak nie pociągniesz" dlaczego egoistyczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie trwa wiecznie
ehh smutne, sama przezylam rozstanie, a raczej ciagle przezywam, ale jest juz lepiej, po kilku miesiacach.. ale jest juz lepiej musisz byc twarda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikkk,,aaa
czas nie leczy ran ale przyzwyczaja do bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie trwa wiecznie
czas.. i ludzie, bo mi pomaga wlasnie kontakt z ludzmi, moja rodzina, przyjaciolmi.. niesttey wieczorami jest ciezej, sama w lozku, sama w domu, sama.. ;/ z czesem jednak jest coraz latwiej, tylko ja czekam az mine calkowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie trwa wiecznie
zauwazam.. byl taki 1 co mi sie nawet spodobal, byl tez mna zainteresowany.. niestety przy blizszym poznaniu (a to jest fantastyczny czlowiek) poczulam niechcec i obojetnosc, nie umiem ciagnac flirtu, jeszcze nie czas kazdy jest poki co porownywany do bylego i wypada slabo ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w moim przypadku
jest odwrotnie. Pije wino i ciesze sie z wolnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo lubia miec motylki
Brunetka, fajne masz zderzaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrrrrrrrrrrrrrrrrrr
ciezko? tez mi bylo. potem przyjdzie cos lepszego mowie Ci to ja...bylam z nim 8 lat wspolne plany. oczywiscie znalazl sie ktos inny w jego zyciu cierpialam jak cholera. ale pomyslalam ok chces zbyc z inna, moze bydzie ci lepiej..niech bedzie Mu lepiej. Skoro go kochasz pozwol mu odejsc i nie katuj sama siebie. nic to nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...26
Niestety nie pociesze Cie moze wogóle nie powinienem pisac..czekam juz ponad 2 dwa lata;własciwie słowo czekam jest nieodpowiednie bo wiem ,że to co było juz napewno nie wróci.. Próbowałem juz wszystkiego nic nie pomaga:( owszem sa lepsze i gorsze dni (na poczatku nnie było tych,,lepszych,,)był alkochol,były niezliczone rozmowy z przyjaciółmi,były próby zwiazania sie inna kobieta niestety nic to na dłuższa mete nie daje..mysli pozostaja..pamieci na stałe nie da sie wymazac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek z warszawy
Wódencja na rozstanie jest jak majonez na sranie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeszcze mądrzejszy od Ciebie
co się łamiesz wskocz na niedostepny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodce mowimy nie!!!
Ja wiem, ze po rozstaniu, jest sie w tak podlym nastroju, ze upijanie sie jest czesto jedyna rzecza na jaka mamy ochote. Ale to jest bledne kolo, z ktorego im predzej sie wyrwiemy, tym ten podly nastroj bedzie krocej trwal. Alkochol po poglebia tylko stany depresyjne, powoduje ze nasze mysli zafiksowuja sie na jednym obiekcie, popadamy w lekka paranoje, i chociaz jak sie upijemy, to chwilowo robi nam sie lepiej, ale nastepnego dnia, dol wraca ze zdwojona moca. I takie gadanie, ze alkochol to jedyne co nas trzyma w trudnej sytuacji albo ze po takiej traumie to najlepiej zapic smutki, to kompletna bzdura. Jesli bysmy sie powstrzymali od picia, w lasnie w tym najgorszym okresie, kiedy najbardziej nas ciagnie, to dochodzenie do siebie po rozstaniu trwaloby o wiele krocej. Wszystko to sprawdzilam na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem za wolną wolą kobiet
musisz to przetrwac, przeczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej wszystkim. Byłem od wielu lat samotny byłem krótko z dwoma dziewczynami ale tak wyszło ze dalej byłem samotny. Ostatnio kilka miesięcy temu poznałem fajna dziewczynę przez jeden z portali internetowych i zaczęliśmy spotykać się, ale zauważywszy ze lepiej się dogadujemy jako dobrzy znajomi , przyjaciele ,niż jako przyszła para. Ale w tym sęk że ja wciąż potrzebowałem miłości. Zamówiłem w końcu rytuał powodzenia u płci przeciwnej u rytualisty perun72@interia.pl – i już po 2 miesiącach byłem w związku. Jak dotychczas jest świetnie. W końcu czuję że żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenaa19798
Najwięcej o magii miłosnej Wie wróżka Sigita. Czasem udziela się nawet w telewizjach ezoterycznych. Ważne, ze pomogła mi odzyskac chłopaka w niecały miesiąc. Kontakt do niej jest na stronie http://ezowymiar.pl/wrozka/wrozka-sigita/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmara983
Najwięcej o magii miłosnej Wie wróżka Sigita. Czasem udziela się nawet w telewizjach ezoterycznych. Ważne, ze pomogła mi odzyskac chłopaka w niecały miesiąc. Kontakt do niej jest na stronie http://ezowymiar.pl/wrozka/wrozka-sigita/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×